Środa
03.01.2007
nr 003 (0521 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: rano czy wieczorem..  (NOWY TEMAT)

Autor: fousek  godzina: 17:42
juz kilka razy na forum toczyła sie dyskusja, lepiej rano czy moze wieczorem... Moja odpowiedz jest taka... 3 wyjścia wieczorne i nic.... 3 wyjścia poranne i trzy łanie. fakt faktem padał snieg i mozna było łatwo otropic jelenie, ale mimo wszystko uważa iż poranny podchód daje lepsze wyniki. pozdro czeski rano znów jade bo zostało jeszcze 11 łań, a 15 tuz tuż...

Autor: Filip z Konopii  godzina: 18:00
... a rano poprawić by się pamiętało!

Autor: Hubert P.  godzina: 18:04
Osobiście wolę poranne wyjścia od wieczornych, z reguły więcej uda mi się zobaczyć, ponadto moje najciekawsze wspomnienia myśliwskie związane są z chłodnymi porankami:) Jedyny mankament to dokuczający sen;) pozdrawiam

Autor: robert82  godzina: 18:26
Ad. Fousek Witam. U mnie mam z kolegą myśliwym ten sam problem. Siedzimy do późnego wieczora (nocy) i nic. Na drugi dzień, gdy jedziemy obtropić - widzimy wiele tropów jeleni. Proszę napisać coś więcej, tzn. o której najlepiej być. Jak to wygląda u kolegi w łowisku, itp. O której przychodzą, jak długo są. Wiem, że dla każdego łowiska może to wyglądać inaczej, ale mimo wszystko proszę opisać to możliwie szczegółowo. Dzięki. DB.

Autor: -kabanek -  godzina: 18:36
U mnie przychodzą dziki na nęcisko o 19:30 , strzał i juz ich niema :) (jeden zostaje), a jelenie wychodzą na pola mniej więcej o 02:00 a kiedy schodzą to niewiem zawsze prześpie i obudze sie jak juz świta :/ Ja lubie polowania z wieczora ''zawsze więkrza adrenalinka'' :) DB ps.miłego obserwowania jeleni w nocy :)

Autor: fousek  godzina: 18:42
robert tu gdzie ja poluje stan jelenia jest bardzo wysoki.... ogólnie koło posiada 16600ha, sa to 3 obwody. Daw z nich to obwody górskie, połozone wysoko, natomias jeden to obwód polożony dośc nisko. Jak jest taka zima jak w tym roku jeleni nalezy szukać w obowdach górskich, natomiast jak sniegu dużo wszystkie zchodza w dół. Teraz jeleni szukam na szczytach gdzie snieg jest chodz jak na ta pore roku to o jakieś 100cm za mało, ale mi to nie przeszkadza, nawet cieszy ze taka zima:)) W lesie jestem juz około 7 rano na szarówce. Najpierw wysiadam z samochodu i pale papieroska żeby sprawdzić wiatr. Później spacerek po liniach odziałowych i patrzysz gdzie są swieże przejścia zwierzyny. Nastepnie próbujesz przewidzić gdzie licówa poprowadzi chmare i starasz sie jej przeciąć drogre. ale to wiąze sie z doskonałą znajomościa terenu. Czasem idąc liniamy natykałem sie na jelenie żerujące na drągowinie... Coż wiecej mam pisać...?? poczekaj na pierwszy snieg lub ponowe, rozszyfruj zamiary licówy i na drugi dzień czekaj na nia na liniach odziałowych... jak wyprowadzi chmare to wal do tego co łowczy na papier wpisał.... pozdro czeski

Autor: Pyza  godzina: 18:51
Fousek, to nie lepiej palec poślinić...??? :)))

Autor: robert82  godzina: 19:01
Ad. Fousek. Dzięki wielkie. Szkoda, że nie polujesz gdzieś na nizinach - najlepiej w wielkopolsce, heh, bo u nas górek jakoś nie ma, a śniegu wcale. A z gór dopiero wczoraj wróciłem. Piękne krajobrazy. Pozdrawiam.

Autor: fousek  godzina: 19:07
ad Pyza filterek lepiej smakuje:))))

Autor: Jump76  godzina: 19:38
..rano czy wieczorem ... hmm ...moja teza jest taka iż najlepiej w pełnię !!! owszem poranne wyjścia w knieje mają swoje blaski a wieczorne rzucają swym tajemniczym cieniem zbliżającego sie zmierzchu! własnie dziś zamierzam wybrać sie na nocne łowy bo niebo gwieździoste nad Ketrzyńską Knieją :) ale ja mam w odstrzale wpisane dziki ...Ty kolego z swym ambitnym planem w jeleniach to tylko rano i wieczorem. Pozdrawiam + Darz Bór

Autor: fousek  godzina: 20:02
Ad Jump (fajny nick) masz racje ale dziki tez mozna na swicie spotkać..... a i uwazam że mój plan nie jest ambitny, tylko chce zrobic co do mnie nalezy. pozdro

Autor: yogy  godzina: 20:32
a z jeleniami w wielkopolsce to jest dziwnie! u nas to potrafia o 2 w poludnie paradowac a jak im cos odbije..to o 2 w nocy..a schodza z pol przed switem..sporo przed switem potem po lesie - a drowij tu jakiegos jelenie, jak krzaki wieeeelki i geste ! a te jak wejda w mlodniki to tylko pieski je wygonia... no i jak tu plan wykonac? w tym roku rpblemu nie bylo, ale rok temu zmora... a co do glownego tematu watku, wieczor ma cos w sobie i poranek. wole swit, uwielbiam jak sie robi jasno ;) ale i tak najbardziej lubie pelnie ;) i te zasuwajace czarne plamy po polu ;) hihi pozdrawiam Paweł! Darz Bór!

Autor: WłodekP  godzina: 20:51
Zdecydowanie wolę rano, ale przyznam, że jak podsumuję wspomnienia, to chyba wieczór jest w sumienie nieco skuteczniejszy.

Autor: Krychu  godzina: 22:49
RANO RANO RANO RANO RANO

Autor: -kabanek -  godzina: 23:07
Wieczór Wieczór Wieczór :P DB

Autor: greg  godzina: 23:10
Ja tylko wieczorem. Rano to tylko za kare. Kto by mi kazał ciplutką zonke sama w łózku zostawiac. No chyba ze zapragne miec rogi greg