Środa
03.01.2007
nr 003 (0521 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: SROKa  (NOWY TEMAT)

Autor: bfgj  godzina: 18:34
W prawie wszystkich postach nastąpił zmasowany atak „armii” na pozostałych członków. Wszyscy „mundurowi” zjednoczyli się, aby dołożyć pozostałym i tak zaciekle atakują każdego kto ma inne zdanie ,że wygląda mi to na zamach stanu. Utworzyli Samozwańczą Radę Ocalania Knieji czyli tzw. SROK-ę i chcą wprowadzić na forum stan wojenny. Kłócą się już ze wszystkimi i o wszystko. Korzystając z nowego postu chciałem poruszyć taki temat. Czy w PZŁ powinna istnieć grupa kół łowieckich, którą określa się mianem wojskowe?[WKŁ] Czy to jest jakieś państwo w państwie? Czy te koła wypełniają obowiązki gospodarki i np. pułkownicy pracują w lesie na rzecz przyrody? Czemu ma służyć ta nazwa.? Czy wzorem wojskowych należy powołać Budowlane Koła Łowieckie , Górnicze Koła Łowieckie. A może Szewskie Koła Łowieckie itp. Jakie zdanie mają myśliwi na istnienie takich kół.? Jaki jest powód ich powstania? . Czy przypadkiem „wojskowi” nie potrafią funkcjonować w kołach cywilnych i cywile woleli się ich pozbyć ze swoich kół, aby uniknąć takiej atmosfery i ich zachowań jak na tym forum. Proponuję utworzyć Wojskowe Forum Łowieckie. Spocznij.

Autor: Driada  godzina: 18:37
Ocho..zacznie się :D

Autor: jurek123  godzina: 18:46
No no ciekawy temat.Chyba czkawka lub pozostałość dawnych czasów.Ciekawe że nigdzie nie spotkałem np. Partyjne Koło łowieckie,Ale pamiętam Koło przy Ministerstwie Budownictwa,Nawet znałem prezesa,obecnie ma zmienioną nazwę a Wojskowe pozostały jak granit twarde,jak opoka. Pozdrawiam.

Autor: freon  godzina: 19:07
W tych Kołach pozostała tylko nazwa WKŁ i nic innego nie łączy je z tą formacją. Ale to, że w nazwie mają "Wojskowe" niekoniecznie muszą być be. Pewnie kondycja tych Kół, atmosfera tam panująca oraz zachowania ich członków w niczym nie odbiegają od tych kół, które tej literki W przed KŁ nie posiadają. Byłem członkiem KŁ i WKŁ i nie zauważyłem by "klimaty" panujące w jednych i drugich kołach były niezdrowe. DB

Autor: Kulwap  godzina: 19:15
Chętnie bym się wypowiedział w temacie ale nigdy nie byłem członkiem Wojskowego Koła Łowieckiego! Mimo, że jakąś tam "karierę" wojskową (nie zawielką) mam za sobą. W dzisiejszych czasach chyba bardziej na miejscu byłoby powołanie Koła Łowieckiego Idiotów!

Autor: Oisyr  godzina: 19:49
"Autor: Faber Data: 03-01-07 19:37 ......przytaczam Ci definicję encyklopedyczną: *Trep - w gwarze żołnierzy zasadniczej służby wojskowej w Polsce, obraźliwe określenie używane w odniesieniu do wszystkich żołnierzy zawodowych. *Trep,zlew - pejoratywna nazwa podoficera zawodowego, czasami ogólnie kadra-trepy. Trep-prymitywny chodak drewniany-synonim ograniczonego ciula wojskowego, pełniącego zawodową służbę wojskową bez względu na szarżę (od kaprala do generała); " Odpowiedź znalazłem w innym wątku autorstwa Fabera. A jest w niej sporo prawdy. Potwierdzają to niektórzy i tutaj na forum. Tu jakoś wytrzymuję, w kole bym ich nie zdzierżył. Pozdrawiam

Autor: lzb  godzina: 19:55
Co to za różnica teraz czy wtedy - to koła będące w układzie kiedyś warszawskim teraz nato////////////----------- i one chyba nie podlegają pod okręgi chyba że wojskowe. ]DB.

Autor: ptica  godzina: 20:05
Witam W jakim celu to pytanie co chcesz osiągnąć? Mysliwi to tylko ludzie i tak jak wszędzie i WKŁ i KŁ ,ZHP itp. trafiają sie rodzynki . I co z tego ? Masz lek na całe zło tego świata. Nie jest to złośliwe ale zadaj sobie sam pytanie co z tego może wyniknąć i po co. Z całym szacunkiem na ten problem nie ma rozwiązania. Ten problem To ludzie a nie ich przynależność. Pozdrawiam DB

Autor: Faber  godzina: 20:28
Ptaszku sympatyczny. Zadałeś pytanie,którego nie wolno zadawać. Prawie zdemaskowałeś pokrętną i fałszywą naturę naszego forumowego "mesjasza" Wątpię,aby dzisiaj Ci odpowiedział,bo właśnie wyjęli mu pampersa i wpakowali trola do kąpieli. Odpowie pewnikiem dopiero jutro po szkole-jak nie podpadnie. Swoją drogą,ciekawe ile wypracowań naszym kosztem odpękał. Broń Boże odpowiedzi nie oczekuję. Ptica-DB.

Autor: blaser B97  godzina: 20:50
Zgadzam sie całkowicie z wypowiedzią Kulwapa. Na prezesa tego kola powolalbym Kulwapa a na łowczego Tadysa, a resztę Zarządu tez by sie znalazlo. Pozdrawiam D.B

Autor: leśny 1  godzina: 20:54
Ad Kulwap: To popieram ..."W dzisiejszych czasach chyba bardziej na miejscu byłoby powołanie Koła Łowieckiego Idiotów!"... Problem byłby z wyborem zarządu. Ad bfgj i podobni: W filmie "Szpital na peryferiach" doktor mówi do pielęgniarki: ..." gdyby głupota miała skrzydła, to uleciała by do nieba i po sprawie. A jeżeli szukasz potwierdzenia swojej słuszności, to zapisz się do Ligi z filmu "Seksmisja" - tylko już będziesz cienko mówił - głosik sie zmieni. Na szefa to się raczej nie nadajesz - brak Ci wielu jego atrybutów.

Autor: jurek123  godzina: 20:58
Kol leśny 1 Żle oglądałeś ten film ,tam o niebie nic nie było tylko o gołębicy. Pozdrawiam.

Autor: r. andrzej  godzina: 21:20
Moze zmienic te nazwy na Parafialne Kolo Lowieckie ? Diecezyjne KL ?, albo ogolniej Katolickie KL ? czy cos takiego ?. Przynajmniej nikt sie dopier....tego tam, nie bedzie.

Autor: blaser B97  godzina: 21:21
Ad. leśny 1 Raczej nie byłoby problemu z Zarządem, propozycje juz przedstawiłem. To nawet nieźle wygląda. Jeszcze tylko kampania wyborcza ktora podejmuje sie zrobić i mamy z glowy. Mam w tym praktykę jak zaswiadczal wczesniej Kulwap. Pozdrawiam D.B

Autor: yogy  godzina: 21:33
moj Tata jest w WKŁ...i jakos kolo ejst normalne... wojskowi tez sa normalni.. 2 rce, 2 nogi, glowy... nie wiem czego ludzie chca od ludiz w mundurach?

Autor: Mark - 2  godzina: 21:37
Ad:Kulwap Popieram w całej rozciągłości, nawet już jest trzech do zarządu, jeszcze trochę a będą wszyscy, łącznie z KR - to dopiero bedzie koło !!!!!!!!!!!!!!!!! Ciekawym co na to zwierzyna?. Bo ona raczej na idiotę nie wygląda. - normalna taka jakaś. Czy da się im "upolować"?. D.B. Ps: "życiorysy", zauważam mamy prawie identyczne, ja też nigdy nie byłem w WKŁ a szkoda, ale po prostu nie chcieli mnie przyjąć w tamtych czasach.

Autor: GLG  godzina: 21:37
Poprzestać na idiotach to byłoby pójście na łatwiznę. Nie tylko obserwacja miejscowego obyczaju i wymowy daje podstawy do wyodrębnienia nowych kół, jak te przykładowe Pieniackie Koło Łowieckie "Dziki Borsuk" Pijackie Koło Łowieckie "4x100" Klerykalne Koło Łowieckie "Ambona Mnicha" Łowieckie Koło Aparatczyków "Stary Lis" Egzekucyjny Szwadron Łowiecki "Kurde Las Rzeźnika" Komu nie w smak powyższe zabawy słowne, może się uderzyć w piersi. Choćby i moje. Darz Mózg

Autor: Spring  godzina: 21:57
Ad.Jurek123 Podejrzewam, ze posiadasz stopien oficerski, dlatego wlasnie Tobie wyjasnie jak to wygladalo, byly takie WKL, ale gdzies w polowie lat 90-tych przestaly istniec. WKL podlegaly jak kazde KL pod ZW PZL(Wojewodzkie Zarzady PZL) i pod Lowczych Okregowych w strukturze wojska. Tak w zasadzie to wladze wojskowe, ten lowczy, czy dowodcy jednostek oprocz pewnych obowiazkow nie posiadali zadnych uprawnien wladczych, mogli tylko wykluczyc WKL ze struktury wojska gdy przestalo speniac warunki wymienione chyba w zarzadzeniu Szefa Sztabu Generalnego, a moze i w rozkazie MON( tego nie pamietam) Te warunki to; w skladzie WKL musialo byc co najmniej 50% zolnierzy zawodowych wliczajac w to zolnierzy rezerwistow, prezesem i lowczym WKL musial byc zolniez zawodowy. Ja wiem, ze u nas obowiazuje ciagle zasada, ze mozemy miec rozna glowki, rozne oczka, rozne raczki, rozne nozki, ale obowiazkowo musimy miec ROWNE BRZUSZKI i istnienie WKL w tym kontekscie bylo baaaaaardzo niesprawiedliwe. Przyczyny istnienia WKL; -najwazniejsza to, to, ze jest to hobby zdecydowanie paramilitarne i dobrze jest gdy zolnierze zawodowi go uprawiaja. - zolniez zawodowy, czesto zmienia miejsce sluzby nie z wlasnej woli, kilka, a nawet kilkanascie razy, za kazdym razem musi starac sie o przyjecie do KL, a jest innaczej ubrany i juz w tym jest problem.(patrz wypowiedz Oisyra) - istnialy i pewnie istnieja obwody na terenach poligonow, w okolicach zakladow zbrojeniowych, lotnisk baz itp. gdzie wojsko niechetnie wpuszcza wszystkich. Teraz z WKL pozostaly tylko nazwy, bo zeby zmienic nazwe trzeba zmienic pieczatki, powiadomic wszystkich zainteresowanych, byc moze, ze Koledzy z roznych powodow sa do tych nazw przywiazani? Przypomne, ze o tym czy jest wojsko, czy go nie ma, decyduja CYWILE, do wojska przychodza dorosli i juz wychowani CYWILE, jesli zaczniecie dobrze wojsku placic, to do wojska zaczna trafiac ludzie po studiach z protokolu dyplomatycznego i nie beda na forum rzucac wyzwiskami, a tak, to jest tak jak jest. Pzdr.DB Ps. A teraz mozna przystapic to wielce tworczego robijania "kwasnego mleka" na atomy.

Autor: Mark - 2  godzina: 22:09
Ad: Spring Wszystko prawie się zgadza, tak było - tylko Łowczowie Okręgowi, byli przy Okręgach Wojskowych (a było ich 6), nie mylić z województwami. Zlikwidowano ich etaty pod koniec lat siedemdziesiątych, kiedy zaczęła dość szybko rosnąć liczba "cywili" w WKŁ i zaczęły one tracić charakter "czysto"wojskowy. Związane też to było z zakazem "użyczania" sprzętu i ludzi z wojska do prac w terenie, polowań itp. WKŁ zostały zobligowane do przejścia na "własny garnuszek" i od tej pory to praktycznie pozostały tylko wojskowymi w nazwie. D.B.

Autor: Spring  godzina: 22:16
Ad.Mark-2 Byc moze, ze niektore rodzaje sil zbrojnych(np.MW) mialy swoich lowczych, mnie chodzilo o pokazanie zasady w/g ktorej funkcjonowaly WKL Zakaz wykorzystywania zolniezy sluzby zasadniczej do pomocy w polowaniach byl od kiedy ja pamietam(66r) i byl scisle przestrzegany. Pzdr.DB

Autor: pioter  godzina: 22:26
ad bfgj Chciałbym kiedyś się z Tobą zobaczyć twarzą w twarz.Nie po to by ją oklepać tylko aby naprawdę spojrzeć w oczy i wysłuchać Twojej opinii,uwag i irytujących Cię detali na temat patologii,która wg Ciebie zwie się wojsko.Jak schabowe kocham,ale nie umiem Cię pojąć na podstawie postów,które tu zamieszczasz.Nie jestem zwolennikiem spiskowej teorii świata lecz po raz któryś czytając Twoje uwagi na temat ludzi w armii skłaniam się ku opinii,że celowo ośmieszasz i oczerniasz kadrę zawodową.Jest to wstrętne.Palniesz parę zdań i chowasz się pod kołderkę wywołując zamieszanie jątrząc środowisko myśliwych.Naprawdę jestem dogłębnie Tobą zdegustowany.Pamiętaj chłopie,że do wojska idą cywile.Popatrz sobie,chłopie,w TV i popatrz ile masz udokumentowanej patologii w życiu codziennym.Zawsze można iść pod dom Jaruzelskiego i drzeć japę na temat jego zbrodni.Jeszcze nie było żadnej demonstracji pod domem jakiegoś bandziora "od dawna znanego policji".Jak się chce uderzyć psa-to kij zawsze się znajdzie.Wszędzie są ludzie,którzy zasługują na jakiś stopień potępienia.Ty na pochwałę nie zasługujesz.I tak masz to głęboko w poważaniu.Pyskniesz i cieszy się ilością postów.Rzygawiczne!Mimo wszystko pozdrawiam licząc na zrozumienie tego co napisałem. DB.

Autor: jurek123  godzina: 22:35
Ad Spring Wiesz z tym przestrzeganiem to było różnie .Samochó był wojskowy ,polujący taż ,ba nawet naganiacze w mundurach wojskowych .Napatrzyłem sie tego w latach 60tych oj napatrzyłem a i narozmawiać też narozmawiałem choć nigdy wojskowym zawodowym nie byłem . Jedwn pułkownik groził mi nawet że gdyby mógł to by mnie obowiązkowo do armi wcielił bo mu coś tam przygadałem,jak to po polowaniu przy herbacie bywa. Pozdrawiam.

Autor: Faber  godzina: 22:35
Autor: Spring Data: 03-01-07 21:57 Ad.Jurek123 Podejrzewam, ze posiadasz stopien oficerski, dlatego wlasnie Tobie wyjasnie jak to wygladalo.... Spring. Jurek,jako oficer nie ma pojęcia. Trzeba koniecznie mu wyjaśnić,szczególnie powołując się na moje słowa,przytoczone i okrojone autorsko przez innego forumowicza. Przyjmij do wiadomości,że jestem również (jeżeli Jurek jest faktycznie) oficerem rezerwy i wcale tego się nie wstydzę. Niczego,co robiłem będąc w wojsku,również się nie wstydzę. Duma mnie zbędna nie rozpiera ale kompleksów nie mam. W swoim poście napisałeś kilka ogólników,które mają niewiele wspólnego z prawdą. Bez urazy,bo nie mam nastroju do zatargów,ale nie tłumacz spraw o których masz tylko mętne pojęcie. Zmiana nazwy koła nie jest prostą sprawą. Powinienieś,jako podobno bisnesmen o tym wiedzieć. Koło łowieckie to podmiot posiadający konretny status prawny i obowiązki z nim związane np.konto w banku,pieczątki,umowy,zobowiązania i należności powiedzmy za zwierzynę itd.itp. To nie czasy komuny,kiedy niewiele było trzeba aby sprawę zmiany nazwy koła załatwić. Temat,uważam jest idiotyczny obliczony na skłócenie środowiska. Prostacka manipulacja mająca na celu udowodnienie,że są lepsi i gorsi. To nie pierwsza prowokacja zainicjowana przez Alfabeta,tylko znacznie bardziej wymiotna. Jutro będzie tutaj przeżywał orgazmy ciurkiem,że temat wzbudził zainteresowanie. Dla jasności-moja korespondencja w żaden sposób nie koresponduje z tematem ani autorem,jeno jest odpowiedzią na post Springa.DB. P.s. Spring-jeżeli coś chcesz mi powiedzieć,napisz na priv.Tutaj już nie będę zabierał głosu.

Autor: wsteczniak  godzina: 22:42
"Osobiście mogę za darmo zostać moderatorem tego forum i zobaczysz zajączek jaki będzie porządeczek." To, w temacie Pyzy wydalił z siebie (............usunięto...........). Szowinizm, wręcz z jawnymi elementami rasizmu emanują z patologicznych urojeń składacza liter tworu "SROKa". Wyznawca ideii faterlandu, fan "naukowca" z pobliskiej uczelni z książką z hakenkroitzem na okładce, wystękał swoją wizję. Nawet poplecznika znalazł. Tylko armia mu przeszkadza w drank nacht forum. Co jeszcze jest w stanie ten czerep wykombinować dla trtwania i judzenia ? Kto jeszcze ustawi się w kolejce do zawiązanego już przez tego (............usunięto...........) DZIAŁU IDIOTÓW WWW.ZŁOWIECKI ? Moderator samozwaniec już jest. Oj będzie tam porządek - (............usunięto...........). Oj będzie ! Cywil. Z WKŁ też - wsteczniak

Autor: Krychu  godzina: 22:46
ZGŁASZAM AKCES DO KOŁA ŁOWIECKIEGO IDIOTÓW - A CO MI TAM...

Autor: greg  godzina: 22:52
Osobiście znam dobrze jedno koło WKŁ Puchacz Powiem wam że jest to bardzo dobre koło jak i ludzie w nim polujący. Życzyłbym sobie aby inne koła takie były. Nawet te bez W na początku greg

Autor: Spring  godzina: 22:56
Ad.Faber Tez jestes oficerem? to zadziwiajace! i smutne zarazem, wybacz, ale nie mam ochoty pisac do Ciebie na priv. Pzdr.DB

Autor: Faber  godzina: 23:23
Spring. Byłym,byłym-odszedłem z wojska na własną prośbę oddając cześć nowemu tysiącleciu. Jeżeli chodzi o korespondencję,to szczerze mówiąc,wcale na to nie liczyłem...ale dobrze wiedzieć,że mnie nie lubisz. Taki drobny test a poza tym,to pomaga w zrozumieniu niektórych Twoich reakcji,często zupełnie nieadekwatnych i nielogicznych. Serca mi ta wiadomość nie rozerwała. Aby Ci przybliżyć obiekt Twojej niechęci,powiem jeszcze,że jestem prezesem WKŁ od paru ładnych lat i myśliwym w tym samym i jedynym kole od 1981roku(sic!) Teraz,spokojny,że mogę się od Ciebie korespondencji nie obawiać do końca ... z pozdrowieniami oddalam się po żołniersku na wysuniętą rubież w celu pełnienia zaszczytnych obowiązków cywila.Bądż zdrów-Stachu.