Środa
07.02.2007
nr 038 (0556 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: szpicak koronny ponownie.

Autor: ala  godzina: 09:12
Dobrych kilka lat temu podeszłam takiego szpicaka na 5 m. Żerował spokojnie tyłem do mnie odwrócony, więc udało mi się go dokładnie poobserwować. Na jednej tyce była korona a na drugiej widlica. Nie była to typowa korona jak ktoś sobie wyobraża, ale na końcu tyki był zarys trzech grubych grotów długości ok. 6 cm. Wysokość obu tyk oceniłam na ok.50 cm. Brak było wykształconych róż. Byczek był mocny w tuszy, pasł się sam, w terenie trudnym i praktycznie niedostępnym turystycznie. Czy przeżył i czy nałożył imponujące poroże... nie wiem.... choć mówiłam kolegom, że taki ewenement jest w tym i tym rejonie i szkoda aby ktoś go strzelił, ale chyba mi nie wierzyli. Jak taka forma w piewszej głowie się nazywa, sama jestem ciekawa, ale szpicak koronny wydaje się formą poprawną. DB Ala

Autor: ar  godzina: 11:21
Z taką nazwą -szpicak koronny-zapoznałem się od kiedy jestem członkiem PZŁ \24 lata\,osobiście takie regularne byki oglądałem w KŁ"Darz Bór "w Olsztynie.Pozdrowienia dla członków tego koła,DB

Autor: prymus26  godzina: 12:31
Ad. ar Dziekuje kolego za pozdrowienia tak się składa ze jestem członkiem tego koła,jeśli chodzi o te byki to jeszcze nie miałem okazji spotkać(pewnie za krótko poluje).Serdecznie pozdrawiam kolegę Darz Bór

Autor: Ciopek  godzina: 13:03
Poroże szpicaka koronnego widziałem osobiscie kilka razy , wisi w holu nadlesnictwa Tuszyma . Jako jeden z przykładów odstrzału nagannego . DB

Autor: yogy  godzina: 19:31
w budynku ORŁ w Lesznie takich ewenementow pare jest... niektore mają normalnie wykształcone spore odnogi towrzące korony lub widlice. z tym okresleniem spotkałem się juz dawno. od kiedy pamietam.. jestem z wojewodztwa Wielkopolskiego, moze to jakis wplyw ma, moze np na Mazurach mowi sie o takim byczku inaczej:) pozdrawiam Paweł

Autor: zygi  godzina: 20:12
Osobiście w naturze nie spotkałem takiego byka.Natomiast kiedy byłem członkiem Komisji Wyceny i Oceny to z takim porożem miałem doczynienia.Od kiedy poluję to takie właśnie określenie spotykałem dotyczące takiej właśnie formy.Dlaczego tak to się nazywa?Myślę,że wytłumaczene jest proste.Korona w wieńcu jelenia byka to minimum trzy odnogi zwieńczające tykę.Innych odnóg może nie być.Pierwsze poroże jelenia byka to szpice i chyba ta nazwa z tąd się wywodzi.Uważam za niewłaściwą nazwę szóstak w pierwszym porożu jak niektórzy nazywają.Jeżeli jest to jakaś regionalna nazwa to ok. Pozdrawiam.