Środa
27.08.2008
nr 240 (1123 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: DZIADBOJ - czas sie przedstawic  (NOWY TEMAT)

Autor: DZIADBOJ  godzina: 12:11
Witam szanowne Koleżeństwo. Jest to mój pierwszy forumowy wpis na lowieckim, wiec wypada sie przedstawić.... Poluje ponad 10 lat,jedni powiedzą ,ze to mało, inni zas, że to już jakiś tam jednak kawałek myśliwskiego życia-w każdym razie wciąż staram sie poznawac nie tylko tajniki samego praktycznego polowania,ale przede wszystkim tej otoczki,która dodaje naszej pasji swoistego smaku.... Poluję z kniejówką 7x65R +wym lufy ,luneta S&B 1,5 -6x42 .Przyznam sie,ze tę broń mam od początku i jak na razie nie planuje w tym zakresie zmian -nie jestem wymagającym ani namiętnym strzelcem.... Z zamiłowaniem uprawiam sygnalistykę łowiecką ,hoduję psy (i tutaj muszę zawieść jagowców ) rasy gończy polski ,w niedalekiej przyszłości dorzuce do tego jeszcze ogara, ponieważ uważam,ze gończy już sie "obronił" , natomiast teraz należałoby zwrócic uwage w odbudowe ogara polskiego i jego pełne wykorzystanie w polowaniu na grubego zwierza. Niestety,poza blaskami łowiectwa są i cienie.Przyznam,ze i ja na przestrzeni tych 10 lat spotkałem sie z niekoleżeństwem .....a często i chamstwem . Dzisiejszy mój wpis na forum jest pierwszym "legalnym " , natomiast samo forum śledze już od ładnych paru miesięcy i powoli zaczynam sie orientować co tu w trawie piszczy.... Niekwestionowanym duetem rozmówców jest dla mnie Kulwap - Jurek123 .Jeśli tylko jeden gdzieś sie pojawi- zaraz tam jest i ten drugi....i sie zaczyna. Troche przesadzili ze słowami przy tej ostatniej historii z Bartolem..... apropo : Bartol tak szybko jak sie pojawił, tak i szybko zniknął ...... Dobra,to tyle na początek , czy ma ktoś jakieś pytania ?? Darz Bór

Autor: szlagoś  godzina: 12:19
Witaj

Autor: Kosmaty  godzina: 12:23
Witaj Kolego. Maila od Ciebie przeczytałem z pewnym opóźnieniem. Teraz jednak sam poradzisz sobie z tą sprawą. Życzę owocnego funkcjonowania na forum. Darz Bór

Autor: przemus401  godzina: 12:35
Witaj. Na "łowieckim" poznasz inny smak łowiectwa. Wcale niekoniecznie gorszy...sam się przekonaj. Darz Bór - przemus401.

Autor: ptica  godzina: 12:59
Witaj Naucz się filtrować teksty na forum. Pozdrawiam Db

Autor: lupus775  godzina: 13:06
Witam. DB

Autor: momo  godzina: 13:12
witaj, na forum, Ty zaczynasz klikanie a ja zaczynam przygodę z GP... Połamania klawiatury i DB. m.

Autor: DZIADBOJ  godzina: 13:19
ptica ,co masz na myśli ? Mam sie nie dać wpuszczać w maliny-dobrze zrozumiałem ??

Autor: ptica  godzina: 13:25
Witam Nic poza tym żebyś nie brał wszystkiego co tu przeczytasz dosłownie i na poważnie. A to co sam napisałeś to też ważne. Pozdrawiam Db

Autor: nowy21  godzina: 13:29
Witam kolegę ,życzę udanych wpisów.DB.

Autor: Brakarz  godzina: 13:33
Witam Kol. Artura Darz bór, pozdrawiam Piotr PS. Czy w nicku nie kryje się przypadkiem imię Twego towarzysza łowów?

Autor: Miłosz7  godzina: 13:37
Cze

Autor: *BOBER*  godzina: 14:16
witaj.bardzo ładnie się przedstawiłeś.miłego klikania

Autor: Małgorzata  godzina: 14:39
witaj, DB!

Autor: DZIADBOJ  godzina: 14:54
do Brakarz nie ,mój nick wziął sie od czegoś zupełnie innego.... Jakiś czas temu logowałem sie na Gonczym Polskim i zastanawiałem sie nad forumową ksywą .Pomogła mi żona mówiąc "a może nazwij sie tak jak z kumplami nazwaliście dziadka,który pare lat temu wydzierżawił nam na Sylwestra dawne schronisko PTSM nad jeziorem -pamietasz, on sie pojawiał i znikał gdzieś w lesie a wy przez to nazwaliście go Dziad Borowy..... " Podchwyciłem tą myśl. Na to wszystko wszedł do pokoju syn (ma równe 4 latka i nie wymawia "r" a jedynie "j") ,spytał co robie, powiedziałem mu, a on na to "jak? Dziad bojowy??? " .....i tak zostało (dodam jeszcze,ze żoną ryczeliśmy ze śmiechu,bo powstał świetny zlepek słów! Potem,to juz była jedynie kosmetyka,bo Dziad Borowy wydawał mi sie za długi (poza tym, to juz chyba jest na łowieckim Dziad Borowy wiec nie bedziemy sie przecież dublować ). Tak wiec mój nick nie pochodzi od nazwy mojej suczyny ani hodowli z której pochodzi. DB

Autor: canislupus4  godzina: 15:00
Witam na forum!!! :) DB canislupus4

Autor: Brakarz  godzina: 15:14
Ad. DZIADBOJ Dziękuję za wjaśnienie, świetnie się ubawiłem, coś takiego przyjemnie się czyta, w przeciwieństwie do ostatnich pyskówek na forum. Darz bór brakarz

Autor: Łukasz z lasu  godzina: 16:20
Witaj

Autor: bok240  godzina: 16:25
Witam kolege ! ja też od niedawna na Forum pozdrawiam Darz bór .

Autor: pniewa  godzina: 17:16
witaj też mam pytanko, żyby sie czepnąć :) opisz, jeśli chcesz, swoje łowisko. To nie konieczne, ale miło czytac o innych terenach

Autor: DZIADBOJ  godzina: 17:59
pniewa i wszyscy pozostali. Przystaję na działania zaczepne pniewy..... Mieszkam i poluje tuż przy granicy polski-niemieckiej .Ze zwierzyną nawet całkiem całkiem :bardzo dużo dzika,dużo sarny i zupełnie zadowalająco jelenia (dzików w sezonie strzelamy coś około setki) zajecy jak na lekarstwo-od lat nie strzelamy,bażant i kuropatwa marginalnie(bażant to chyba i nawet wogóle jest nieobecny...).Sporo ptactwa wodnego-obwód leży nad rzeką.W zasadzie przez czły czas odbywa sie migracja zwierzyny Polska-Niemcy. Jest dużo lisów,sporo ich sie strzela,ale to ciągle za mało .Obwód około 4000ha , myśle ze w ogólnym udziale las stanowi jakieś 65-70 % obwodu a więc jest ciekawie.Drzewostan :dużo starodrzewia sosny, dęba i buka. Od ładnych paru lat zauważam,że każdy kolejny młodnik jest pomyślany jako mieszany,a wiec za kilkanaście lat lubuskie ma szanse stać sie piękną mozaiką lasów... Mój obwód jest dzierżawiony przez koło zamiejscowe, w samym obwodzie zas jst nas miejscowych zdaje sie, że około dziesieciu. Ze szkodami o dziwo jakoś sobie radzimy,choć i też przyznam,ze unikamy za wszelką cene zatargów z rolnikami- to procentuje zrozumieniem z ich strony. Kłusownictwo- kilka lat temu ktoś obcy kłusował z bronią (widywano podejrzany samochód) , jednak po zgłoszeniu tego faktu na policje oraz powiadomieniu sąsiednich kół,że jakis jegomość uprawia sobie samowolke -ten spasował (na 100% był to ktoś z sąsiednich kół , bo doskonale znał leśne drogi....) , mamy też problem z kłusownictwem "cichym" tzn wnyki ,ale znając " obszary aktywności" kłusownika w pore ściągamy zakladane przez niego linki. Mnie jak do tej pory udało sie uratować z wnyków 2 sarny oraz dziczka .Znaleziony natomiast przeze mnie na wnyku lis musiał być dostrzelony - bałem sie ryzyka ugryzienia,poniewaz miotał sie i kłapał....cóż ,skróciłem mu te cierpienia... W obwodzie i szerzej-w okolicy jestem jedynym sygnalistą, przez co bardzo często jezdze do sąsiednich kół na "gościnne występy" tzn ja wykonuje oprawe muzyczną każdej zbiorówki, biorąc w niej jednocześnie udział jako myśliwy- myśle,że układ jest idealny... Niestety,jestem jedynym właścicielem psa myśliwskiego w obwodzie,a szkoda , bo nie mam przez to bratniej myśliwskiej duszy,ale kto wie, może nowoprzyjetych da sie namówić aby ZESZLI NA PSY....? Darz Bór Ps chetnie pomoge Koleżeństwu w dochodzeniu postrzałków,jeśli odległość bedzie wynosiła tak do 80-100 km , ale o tym to już na privie.

Autor: ala  godzina: 18:32
Witaj DZIADBOJU Pozdrawiamy Ala i Edek

Autor: Szelest  godzina: 18:55
Witam i Pozdrawiam Szelest

Autor: pniewa  godzina: 18:57
dzięki, zupełnie inaczej jak u mnie, ze zwierzyną.

Autor: kurp45  godzina: 19:22
Witam.Darz Bor.

Autor: Kosmaty  godzina: 21:44
Chyba na forum pojawil się " NOWY WARTOŚCIOWY ELEMENT". Miło.... :-)

Autor: tadys ( BT )  godzina: 23:47
witaj w "bandzie", letko nie bedzie, ale czy ktoś Ci obiecywał coś innego???..., pozdrawiam, tadys