Wtorek
16.03.2010
nr 075 (1689 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Chcemy, czy nie - jesteśmy w odwrocie

Autor: Jack__Daniels  godzina: 09:46
hehe ja lubię słowo "daj". Sąsiedzi jak mnie widza schodzacego schodami z futerałem w ręku to sie pytają:"na rybki czy na polowanko", a jak mają informację, że na polowanko to od razu :"a dasz kawałek dziczyzny" to mówię, że mogę im przynieść nawet całego jelenia jak chcą :), ale to będzie 7zł x ilość kg. (np 100). Widzę wtedy na ich twarzach podniesione brwi, kiedy doliczą sie, ze to jest 700zł i kiedy tłumaczę, ze to nie tak jak z rybami, ze łowie i zabieram. Najbardziej sie dziwią, że ja nie idę do byle jakiego lasu, tylko, że muszę iść do tego "specjalnego lasu", które "należy" do mojego koła i że trzeba zapier*** ileś tam kilometrów... tu też od razu dopytują na ile dni się jedzie :). Ludzie w większości nie mają zielonego pojęcia jak to "jest być myśliwym".