Piątek
26.10.2012
nr 300 (2644 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: kolejny intyyligent!  (NOWY TEMAT)

Autor: Piotr 30.06  godzina: 08:38
polowanie na dzika chaszcze ? / MASAKRA/ (www.youtube.com/watch?v=WdJ09Yj2LSA) wiedziałem, iż debi....i nie sieją, tylko się rodzą sami ale ten bije wszystkich... i ten telefon 5.30 - gratuluję

Autor: rysioh  godzina: 09:07
Kolego Piotrze 30.06 , oczywiście masz rację, że intyyligent. Ale... linkując ten film sam przyczyniasz się do zwiększenia jego oglądalności. Taki widok dla normalnego myśliwego nie jest czymś nadzwyczajnym, jest naturalną konsekwencją wypuszczenia kuli. Mało tego, zapewne u wielu wywołuje wyrzut, że zwierz nie padł w ogniu i cierpi. Dlatego też, podobnie jak Ty nie rozumiem upubliczniania czegoś, co powinno pozostać pomiędzy myśliwym a zwierzyną. Wg. mnie " intyyligent" czerpie jakąś - dziwną chyba - przyjemność z pokazania długiej chwili śmierci zwierza. Dlatego trzeba go olać, podobnie jak zdjęcia np. łani z wystającą śledzioną/wątrobą w naszej galerii. Brak zachwytów i aplauzu powinien zrobić swoje. Darz Bór!

Autor: DARZBÓRNIK  godzina: 09:17
Tak macie racje ten " intyyligent" czerpie jakąś - dziwną, chyba przyjemność z tego długiego pisania testamentu dzika i pożal się Boże snajperskiego strzału. Aż beknął z wrażenia,mógł przynajmniej oszczędzić wysłuchania tego telefonu. :)

Autor: michalloo  godzina: 09:17
To jest właśnie obraz współczesnego łowiectwa- strzelenie zwierza przy kupce żarcia. Fakt, zgodnie z prawem i może nawet i etyką... Ale, pewne sprawy powinny pozostać w kniei.

Autor: No_idea  godzina: 09:33
przygłup czy jak? to tak jakbym go zaprosił na kolacje posadził do stołu, pier... w łep młotkiem a później gwizdnął portfel! ma gościu być z czego dumny!

Autor: bogdan1961  godzina: 09:37
Wartość i potrzebę zamieszczania na You .. takiego filmiku pomijam, bo jest oczywista. Z ciekawości, bo tego jeszcze nie spotkałem, po co gościowi na środku nęciska taka kupa gałęzi ???

Autor: Hubert C  godzina: 09:50
Co Was tak bulwersuje w tym filmie? Wędkarze tez necą ryby, a po złowieniu rzucają je na łąkę, żeby sobie poklepały ogonem. Do tego klną, plują, chrochają, i smiecą. I jakoś nikt się ich nie czepia. No, ale oni nie kłamia i nic nie ukrywają. DB

Autor: michalloo  godzina: 10:55
Hubert C To co robimy i jak to pokazujemy często wpływa na przyszłość naszego hobby. Brak przychylności mediów---> brak przychylności ustawodawców=powstawanie chorych przepisów Brak przychylności mediów---> brak przychylności społeczeństwa= niszczenie urządzeń łowieckich itp Róbmy coś w kierunku promocji łowiectwa, a nie eksponujmy jego ułomności bądź kontrowersji.

Autor: jurek123  godzina: 11:07
Strzelanie na nęcisku wiadomo jak wygląda.Fascynująca jest ta przepiękna "polszczyzna" nemroda.Pozdrawiam

Autor: Hubert C  godzina: 11:10
To jak chcesz promowac łowiectwo? Bo jedyne co je na dzień dzisiejszy efektywnie promuje to festyny z dziczyzną. Cała edukacja ekologiczna i promocja w mediach leży.

Autor: parzypyra  godzina: 11:10
Co on chciał osiągnąć umieszczając ten filmik ? sławę ? Atak na marginesi to siłacz musiał być , wołać dwóch kumpli do takiej szafy?

Autor: zetha  godzina: 11:17
No_idee i parzypara najbardziej oddaja sens , tylko czy operator to przeczyta i wyciagnie wnioski.

Autor: Jurekel  godzina: 11:31
Ad. bogdan1961 Po gałęziach można poznać czy były dziki na nęcisku. Taka nowatorska forma tropienia. Spotkałem się z tym już kilka razy. Może należałoby odszukać " kolegę" i pogratulować zadbania o dobry wizerunek PZŁ i nas wszystkich. Bardzo ładnie się przyjęło- chyba piwko. Czy ktoś zna tego wybitnego myśliwego ?

Autor: bogdan1961  godzina: 11:44
Jurekel Dzięki trochę mam jaśniej, ale z takimi gałęziami się nie spotkałem. Czy on się nie boi, że w nocy kula się o nie rozbije ??? Polowałem na kabany w Rosji tam był zwyczaj, że na nęcisku sypano karmę a na niej były poukładane kupki kamieni od razu widać było czy dziki były / chodzą a do tego można było spać, jak przyszły to był taki hałas, że umarłego by obudziły. Ale gałęzie, no może żeby sarny mu kukurydzy nie wyjadały albo ,,cóś”???

Autor: Jurekel  godzina: 12:01
bogdan1961 "Co kraj to obyczaj"- różne są metody i pomysły. Ja osobiście wolę przykrywać słomą, która jednocześnie zabezpiecza kukurydzę lub inną karmę przed mrozem i ptactwem. Mój głęboki sen niech będzie szansą dla zwierza. W swoim myśliwskim życiu staram się przyjmować równie pogodnie "porażki" łowieckie jak i sukcesy. Gałęzie i kamienie(rykoszet) mogą sprawić wiele problemów-niespodzianek i cierpień zwierzynie nieskutecznie trafionej takim rykoszetem. Pozostawiam to ocenie każdego myśliwego zachowując swoje zdanie na ten temat.

Autor: Hupert  godzina: 12:04
Pozwolę sobie na odmienne zdanie od większości wyżej. Jeżeli pewne sprawy powinniśmy pozostawić w kniei, jak pisze ktoś w poście, to nie dziwmy się, że społeczeństwo nie rozumie łowiectwa. Nie rozumie go i potępia, bo nie ma zielonego pojęcia o wszytkich jego aspektach, a my nie umiemy mu tych aspektów przybliżyć. Sami rozumiemy, akceptujemy łowiectwo jako całość, a społeczeństwu starmy się (nieudolnie) pokazywać humanistyczną i piękną jego stronę, ukrywając te rzeczy, które uważamy za niepopularne i wstydliwe. Nie dziwmy się więc potem, że pojedyncze przypadki ujawniające np. zastrzelenie dzika są uogólniane jako jedyny cel łowiectwa, a ich sporadyczność wzbudza sensację. Gdyby m.in. filmy o łowiectwie prezentowały cały trud, poświęcenie i zaangażowanie myśliwego w polowanie dla zdobycia mięsa ekologicznego, nie zatrutego chemią i bez tragicznej doli trzody chlewnej i bydła w chowie przemysłowym, a kończyły się sukcesem strzelenia dzika czy jelenia, ze wszystkimi aspekrtami tej śmierci o niebo bardziej humanitarnymi niż w rzeźni, to może byłoby lepsze wyobrażenie o myśliwych. Ukrywając (nieudolnie co pokazuje sensacja wokół tego filmu) część prawdy o polowaniu, w niczym nie polepszamy naszego wizerunku, a więc nie dziwmy sie, że wykształcił się taki, a nie inny obraz łowiectwa w oczach części społeczeństwa. Mówię w części, bo ta część społeczeństwa, która ma na codzień kontakt z łowiectwem, hodowlą i produkcją rolną na pewno nie będzie zbulwersowana, co członkowie kół doświadczają na codzień na wsi, w kontaktach z rolnikami i naganiaczami, w tym z ich rodzinami. Tam łowiectwo jest akceptowane, bo wszyscy o wszystkim co się z łowiectwem łącza wiedzą. A opinię na nasze nieszczęście kształtują ci, którzy o łowiectwie nic nie wiedzą, ale za to jak zobaczą taki film, to uważają się za powołanych do rozprawy z myśliwymi.

Autor: Hubert C  godzina: 12:15
Hupert Uff. Chociaż ktos widzi, że wizerunek mysliwego jest przekłamany na skutek działania samych mysliwych. Takim typowym przykładem jest wmawianie ludziom, że mysliwi strzelają same słabe i chore sztuki. A potem przychodzi ekolog i mówi "Jakie słabe i chore? To skąd te medalowe trofea?" DB

Autor: Jurekel  godzina: 12:19
Ad Hupert Na polowaniu zdarzają się różne rzeczy ale jest granica dobrego smaku i własnego sumienia. Zgadzam się z Tobą w pełni, że polowanie nie wygląda tak jak próbujemy to przekazać innym. Myśliwy myśliwemu nie równy, strzał strzałowi również. Trzeba mówić prawdę jak to wygląda i przestać "pozyskiwać" to najdziwniejsze słowo jakie znam w łowiectwie. Tu jednak mamy do czynienia z premedytacją, brakiem samokrytyki i refleksji o czym świadczy upublicznienie tego filmu. Brak kultury nigdy nikomu nie wyszedł na dobre. J.

Autor: rysioh  godzina: 12:27
Kol. Hubert C - nie tylko festyny... Można: i tak (www.pbase.com/rysio/image/146407761), i tak (w ławkach mieszkańcy niepolujący) (www.pbase.com/rysio/image/130075213), i tak (www.pbase.com/rysio/image/94130079), i tak (w workach marchewki) (www.pbase.com/rysio/image/109600605), i tak (www.pbase.com/rysio/image/113603605), i tak (www.pbase.com/rysio/image/125514725), i tak (www.pbase.com/rysio/image/130183756), i tak (www.pbase.com/rysio/image/143680656). Najdłuższa ale też najefektywniejsza i najprzyjemniejsza jest praca z dziećmi - czego wiele koleżanek i kolegów doświadczyło... Darz Bór!

Autor: rysioh  godzina: 12:37
ad Hupert, zgodzisz się ze mną, że nie wszystkie zwyczajne aspekty życia są warte rozpowszechniania. Nie pokazuje się filmów z wypróżniania (za przeproszeniem) lecz czynność konsumowania, nie pokazuje się powszechnie samego aktu narodzin lecz zwykle(!) umytego już noworodka. To co dla ojca asystującego przy porodzie może być naturalne dla innych może okazać się wstrząsające. Moim zdaniem nie ma potrzeby kręcić i pokazywać aktu gaśnięcia (konania w drgawkach) zwierzyny. Ta scena powinna pozostać wyłącznie z myśliwym. Nie przesadzajmy z tym naturalizmem:-) Darz Bór!

Autor: iwona  godzina: 12:39
nad czym taki raban? Chodźta , dajta , bekanie ...to normalne u większości członków PZŁ . Brak jakiegokolwiek szacunku dla strzelonej zwierzyny-to też norma , nie mówiąc już o tradycyjnym złomie , pieczęci , Takich intyyligentów jest 90 % na polowaniach. I właśnie tacy głosują na walnych uchwały -tak jak im pasuje ; i tacy są w znakomitej większości we władzach kół .

Autor: Jurekel  godzina: 13:04
rysioh Tak trzymać. Dzieciaki szybko rosną. Najlepsza jest praca u podstaw.Popieram w 100%. DB

Autor: mastalerz  godzina: 13:16
facet mógł strzelić 2 raz - nie strzelił trudno mógł też darować sobie te.. przyjedźta itd - skoro już jest taki a nie inny - to mógł obciąć ten film o bekanie ale co dziwnego w tym filmie od strzały do momentu aż dzik przestał się ruszać upłynęło 67 sekund - czy był śmiertelny ?? i skuteczny ? fakt, że umieszczanie takich filmów wpływa na nasz wizerunek w naszym świętoszkowatym społeczeństwie ale czy zwierzyna źle trafiona "umiera" szybciej ? kiedy nie zostaje tylko odchodzi ? nie widzicie zwykle jej agonii - a nie wygląda lepiej ! Przy okazji strzelona z łuku "umiera" szybciej czy jeszcze dłużej się wykrwawia ?? iwona odniosę się do innego wątku w, którym się spieramy nie można opierać oceny człowieka na podstawie tego jakiego ma psa ale jakim jest człowiekiem, co robi i co mówi burak też może mieć rasowego - bo będzie się chciał przed kolegami POCHWOLIĆ ! jak posłuchać tego pana to już łatwiej go ocenić !

Autor: Jurekel  godzina: 13:51
iwona Brak poszanowania tradycji łowieckich na polowaniach jest powszechny. Tu mamy przykład narodzin nowego zwyczaju myśliwskiego (na cześć upolowanego zwierza) prawdziwe myśliwskie bekanie członka koła . Bekanie członka czyli odgłos zadowolenia myśliwego po celnym strzale do zwierzyny. Bekanie może przybierać różną siłę i częstotliwość zależnie od gatunku zwierzyny i wypitego trunku. Mnie jest zwyczajnie wstyd za tego człowieka. Jak mam to wyjaśnić moim dzieciom i synowi ,który dopiero zaczyna polować? Nigdy nie filmowałem strzałów do zwierzyny. To bardzo intymny moment. Zwierzyna zasługuje na szacunek w pierwszej kolejności.

Autor: Hubert C  godzina: 14:50
rysioh Pewnie, że tak. A praca z dziecmi na pewno procentuje. Jednak wszelkie kłamstwo ma krótkie nogi. Dla mnie najlepszym przykładem grupy "morderców" którzy świetnie dbają o swój wizerunek są wedkarze. Przede wszystkim jest ich dużo i przez to są kimś normalnym - co najbardziej dba o ich wizerunek. Nie udaja też meczenników bez których natura zamieni się w pustynię - zarybiają akweny bo chcą sobie połowic ryby. I nie gn..ja się na wzajem za pseudołamanie wizerunku. Nie sprawiają wrażenia zamkniętej kliki. itd.. db

Autor: jarosław golczak  godzina: 20:59
Zakazał bym polowania na nęciskach na dziki w lesie.W lesie dokarmiamy a polujemy tam gdzie robią szkody rolnikom.Między innymi przez takich reżyserów..

Autor: mastalerz  godzina: 21:44
jaroslaw golczak Zgadzam się z Tobą w 100 % pod jednym warunkiem - całe koszty odszkodowań w kole płacisz TY !!!!!

Autor: Piotr 30.06  godzina: 22:01
1. Beka - bo jest bekowisko danieli 2. dzwoni po 2 chłopa - bo to szafa, trochę widać żebra ale może chociaż szynki będą konsumpcyjne 3. ukazanie jak zwierzę piszę testament - bezcenne!!! w dobie lemingów myślących, iż mięso rośnie w tesco na zapleczu tuż to taki nasz myśliwski "Piłsudski" !!! jeszcze publikowanie tego na portalu - szacunek!!! jeszcze kilku takich deb..i i będziemy w lesie co najwyżej zbierać zrzuty! podstawą jest public relations, ukazanie etosu myśliwego, tradycji, historii, dbałości o gospodarkę populacją, dokarmianie, walka z kłusownictwem jak nas widzą tak nas piszą! jeśli nie pojmiemy, iż liczy się większość to będziemy dinozaurami i nas nie będzie. 20 lat temu "czarni" mogli wszystko, mieli monopol na wiedzę i mądrość, dziś mają puste kościoły i brak chętnych do posługi duszpasterskiej, jeśli będziemy mieli "takich" reprezentantów, to w zasadzie nas już nie ma.