Wtorek
12.03.2013
nr 071 (2781 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Kara dla Zarządu.

Autor: Tomek T.  godzina: 10:04
A na jaką kwotę Wasze koło oszacowało te szkody??? Czy ktoś je szacował? Czy rolnik dopełnił obowiązku zgłoszenia?

Autor: leon  godzina: 14:09
szyper Nie musi być uchwały WZ i tak zobowiązania koła w przypadku niewypłacalności przechodzą na członków koła. Pozdrawiam.

Autor: WIARUS  godzina: 14:54
Dla leona (www.lowiecpolski.pl/index.php?p=Prawnik&nr=201212&o=207) i innych ! Darz Bór!!!

Autor: Abschuss  godzina: 15:05
Za nic sie nie odpowiada. Wszystkiego wbrod. Niezadowolony kontrahent nie moze rozwiazac umowy. Jesli nawet jakims cudem umowa zostanie rozwiazana to i tak przysluguje pierwszenstwo w zawarciu nowej umowy. Kazdy by chcial robic takie interesy i za nic nie odpowiadac. DB

Autor: leon  godzina: 16:29
WIARUS A tu coś dla Ciebie PRAWO ŁOWIECKIE Rozdział 1- Przepisy ogólne Art.33. 1 .Koła łowieckie zrzeszają osoby fizyczne i są podstawowym ogniwem organizacyjnym w Polskim Związku Łowieckim w realizacji celów i zadań łowiectwa. 2.Koła łowieckie posiadają osobowość prawna i ponoszą odpowiedzialność za swoje zobowiązania. 3.Członkowie koła łowieckiego odpowiadają solidarnie i bez ograniczeń za zobowiązania koła. 4.Organizacje wojewódzkie Polskiego Związku Łowieckiego koordynują działalność kół łowieckich oraz osób fizycznych zrzeszonych w Polskim Związku Łowieckim, zamieszkującym na terenie regionu, a nie będących członkami kół łowieckich. Pozdrawiam.

Autor: WIARUS  godzina: 17:33
leon Zacznij zapoznawać się powoli z obowiązującym tekstem prawa łowieckiego (www.lowiecki.pl/prawo/prawo_2ust4.php) Zacznij od porównania cytowanego przez Ciebie artykułu 33 z treścią obecnie obowiązującego ! Darz Bór!!!

Autor: Predator II  godzina: 17:33
Kolego Leonie w aktualnym brzmieniu ustawy prawo łowieckie odpowiedzialność solidarna nie obowiązuje. zapis w pkt 3 został wykreślony.Koło jako osoba prawna odpowiada za swoje zobowiązania. Prawo o stowarzyszeniach nie przewiduje procedury upadłości, w tej sytuacji koło odpowiada do wysokości posiadanych aktywów.Stąd te pomysły wymienione na wstępie. Teoretycznie działalność koła jest możliwa, jeżeli mysliwi pokryją koszty dzierżawy obwodów ze składki prywatnej. Natomiast komornik będzie sciągał bieżące wpływy za zwierzynę. Wpływy za zwierzynę sprzedaną na użytek własny są dla komornika nieosiągalne. W sytuacji gdy koło zatrudnia np strażników na umowę zlecenie w pierwszej kolejności zaspokaja się zobowiązania w stosunku do pracowników.( jeżeli mają gdzieś zatrudnienie na etacie to nie płaci się składek ZUS), listę składamy do banku. Jeżeliu nie dojdzie do procesu zobowiązanie przedawnia sie po dwóch latach ( ale uwaga płacenie na raty, przerywa bieg przedawnienia.) itp itd.(Można zmieniać rachunek bankowy na fakturach, ) Pozbywanie się majątku koła jest ucieczką od zobowiązań, i teoretycznie może być zaskarżona tzw skargą pauliańską, ale wszystko zależy jaki to majątek ,są jeszcze świadczenia wzajemne, np rolnik za darowiznę ciągnika zobowiązuje się do obrabiania poletek przez 10 lat, i już ciągnika niby nie ma ale jednak jest bo rolnikiem jest członek koła itp, można też cały majątek przekazać do nowozałożonej fundacji realizującej cele zapisane w ustawie.(ekologia ochrona rodowiska ) ściśle współpracującą z kołem itd itp. W zależności kogo macie w kole można realizować rożne pomysły. Np skonsumować (?) bieżące środki na działalność statutową, zabawy polowania itp uciechy odpowiednie to dokumentując. Tylko jest jeden warunek w kole musia panować atmosfera współpracy i pełne zaufanie.

Autor: COLTON  godzina: 17:45
ad.Predator II Gdześ się tyle chował??? Masz Kolego wiedzę i mam nadzieję, że częściej będziesz głos zabierał. Rzeczowe Twoje posty są. Taaaaakie posta, a ja zaczytuję i gromadzę. Bywaj bywaj tu Waszmości:)) DB

Autor: Rafał J.  godzina: 18:52
Zaglądający na Łowiecki raz na jakiś czas, po przeczytaniu tego, co mają do powiedzenia tu takie leony, mają już dość poziomu tego forum. Za taką wpadkę (forum.lowiecki.pl/read.php?f=11&i=416413&t=416339&v=t), jaką zaliczył leon (forum.lowiecki.pl/profile.php?f=11&id=11821), pownien być zakaz pisania dla niego w tym dziale na okres przynajmniej miesiąca. Darz Bór pozostałym

Autor: leon  godzina: 19:10
WIARUS i Predator Faktycznie przytoczyłem stary zapis MÓJ BŁĄD. Ale nie zgadzam się do końca z argumentami przytoczonymi przez Predatora. Dzisiejszy rolnik nie jest tempakiem z siedmioma klasami. Większość z kwot wypłacanych z tytułu odszkodowań wypłacane są rolnikom którzy mają po kilkaset hektarów i rolnikom z obcych państw którzy zakupili w Polsce tysiące hektarów [ też ciekawe ]. Rolnicy ci mają swoich prawników nie rzadko ze znanych kancelari prawniczych i potrafią zadbać o swoich klientów. Nie słyszałem jeszcze aby jakieś koło zbankrutowało [ bo o składkach dodatkowych już słyszałem] i oby nigdy do tego doszło bo nie wiadomo jak będą wtedy wyglądały sprawy zaległości . Nikt z nas nie wie jak Sądy będą interpretowały zapisy w ustawach. A znając pazerność obcych nacji nie wiadomo gdzie zakotórzy się takie postępowanie , najprawdopodobniej w Strasburgu. Tak więc radziłbym trochę pokory. Pozdrawiam.

Autor: leon  godzina: 21:07
Rafał J. Wiesz co ty mi możesz..... A po za tym ja w przeciwieństwie do innych potrafię przyznać się do błędu. A zakaz to możesz dać dziecku jeżeli go masz w co wątpię. I tym razem nie pozdrawiam bo nie ma kogo.

Autor: Predator II  godzina: 23:22
Pierwsza rada dla kolegów z koła Mariana 3752, zbierać dowody w postaci zeznań świadków dokumentującą bezczynność dzierźawcy, rolnika w zakresie zapobiegania szkodom. Uprawy rolne stanowią mienie dużej wartośći i bezczynność w sprawie zapobiegania szkodom,jest przejawem braku dbałości o posiadane mienie a więc przesłanką do obciążenia rolnika , dzierżawcy częścią odpowiedzialności za powstałą szkodę.art 47 pkt 1 ustawy prawo łowieckie zaleca współdziałanie w zapobieganiu szkód. Rolnik powinien wykazać się fakturami zakupu środków odstraszających w ilości adekwatnej do obsianych areałów , lub elektryztorów armatek hukowych lub innych środków zapobiegania szkód lub czynnościami np. Umowy zlecenia za pilnowanie upraw itp.Jeżeli wielkość szkody wskazuje na to, że powstawała ona w długim okresie czasu .Np.zwierzyna zredukowała 30 proc dużej powierzchni kukurydzy, to nie jest możliwe aby szkoda powstała w ciągu 3 dni, biegły może wyliczyć jak długo szkoda była tolerowana lub stwierdzą to świadkowie.Długie tolerowanie powstawania szkody przez rolnika budzi podejrzenie,że jest on nastawiony na wymuszenie odszkodowania.Są przypadki celowego siania wąskich i długich pasów kukurydzy pod lasem przez rolników nastawionych na otrzymanie odszkodowania.Za straty w powierzchniach ogrodzonych odszkodowanie nie przysługuje, bo są to tereny wyłączone z obwodu, gdyż nie można na nich wykonywać gospodarki łowieckiej.Ważny jest sposób zgłoszenia szkody(na piśmie) w terminie 3 dni od jej stwierdzenia.Wszystkie te okoliczności i inne są badane przez sąd i mają wpływ na wysokość odszkodowania, tak że jeszcze nic nie wiadomo.