Sobota
06.06.2020nr 158 (5424 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: tymczasem do Elbląga wpływa pierwszy kontenerowiec... Autor: narzynacz godzina: 00:28 https://m.youtube.com/watch?v=Ymei0Py5JDc Autor: 28rafal godzina: 06:45 narzynacz ,,,zrobię tak: Będę lał wodę z cukrem do "bulu".Niech jedzą do woli. :-) No nie wygłupiaj się:-) Dałem im 300ml tak jak pisałeś. Dzisiaj nie dostaną. Autor: Golson godzina: 10:44 Już jest gotowy, pierwsi przepływają! Autor: narzynacz godzina: 10:53 Ta ....zalej im gniazdo do" bulu " Ogranicz matke w czewieniu i jeszcze zrobisz sobie rójke na lipiec jak to ma jakąś sile albo rodzine oslabisz ze do zimy bedziesz mial slabizne ktora nie obsiada 30 % ramek z pokarmem ktore przerobiła Umiar . Przerabianie pokarmu tez oslabia . Nie wiesz co to gruczol gardzielowy . Jak pszczola przerabia pokarm .jak zimować ...... ...a chcesz lać so bulu " Autor: 28rafal godzina: 12:15 "Ta ....zalej im gniazdo do" bulu "",,,,,,łapiesz czasami "przekorne iluzje"? Napisałem, że dałem 300ml pod daszek i więcej nie dam. Wyjadły do zera. emi, Autor: Golson godzina: 13:36 Tymczasem w Elblągu... Autor: borys12 godzina: 15:33 Narzynacz i 28rafal... Wy to już gorzej jak przedszkolaki:).... A ja myślałem że wspólną płaszczyznę udało wam się znaleźć..... A tu lipa:(... I znowu kopanie... Konstruktywnie panowie...Prosze....;) Autor: 28rafal godzina: 15:58 borys12 ,,,może ja zbyt mętnie piszę ale napisałem, że zrobiłem jak radził. To po kiego pisze takie głupoty? "Ta ....zalej im gniazdo do" bulu " Ale co tam. Żyją,,latają, może uzbierają 2kg miodu? Obawiam się jednak, znając swoje "szczęście", że za tydzień po pszczołach pozostanie tylko wspomnienie. Zacząłem czytać i włosy dęba stają.Stwórca uwziął się na tego owada i robi wszystko żeby go wykończyć. Autor: borys12 godzina: 16:11 Powiem Ci tak... Nie jestem żadnym ekspertem w kwestji pszczół ale waroza, zgnilec i cała reszta są do opanowania... Jak dowodzi przykład moich szwagrów i teścia(prawdziwy ekspert) można dać sobie rady... (mają łącznie około 700 rodzin i w tym roku jedna spadła -z głodu)... Autor: 28rafal godzina: 16:13 Aaaaa jeszcze jedno! Co ja bym robił bez narzynacza? Wróg a wróg. Nie każdy jest nielubiany:-) Wódka też tak ma. Autor: borys12 godzina: 16:23 A Ją to Jazawsze lubiłem Ha Ha... Autor: narzynacz godzina: 17:35 Zgnilec ......uchowaj Boze Kiedyś palili wszystko łącznie z ulami ..... Super 700 rodzin to zawodostwo ......jest co robić Ja ide w kieunku 100 ......choc przez Kaczyńskiego i pandemie musiałem zwolnić bo dzieciakom przeszkole zamkneli .. Ztesztą moja baba też mi okoniem staje bo twierdzi że to zajęcie dla starych dziadów ....... Generalnie to ciężki temat . Pszczoły są wrażliwe na choroby . W jej biologie wpisane są mechanizmy obronne ale w nowoczesnej gospoace wędrownej zostaly złamane . Problemem jest burdel z wedrówkami . Ktoś na krzywy ryj postawi 150 uli kilometr od twojej pasieki i co z tego że twoje są zdrowe ...... Co do zgnilca to kilkaset metrów odemnie starszy czlowiek miał zgnilca na pasiece . ....kilka rozsypujcych sie warszawiaków z zgnilcem Chandel matkami odkładami wedrowki ......trzeba caly czas być czujny Waroza jest do oanowania ale kwestia czasu i nakładu pracy ... .. W sumie zajmuje znaczny % czasu . Autor: borys12 godzina: 20:08 Tak jak pisałem... Moje pojęcie jest w tej materii mgliste.... (czasem za tragarza robie) i troche poczytałem i osłuchałem się;)... A ze zgniłcem to raz mieli problem (dzięki dobremu koledze który podwiózł chłopakom kilka zakażonych rodzin 150m od pasieki)... I prawie ,,bitka" była... Autor: narzynacz godzina: 22:26 To jest prokurator .........ta choroba jest zwalczana z urzędu . Celowa taka akcja to jawne sk...... i & Czesto byla niezgłaszana bo bali sie ze wet. spali pasieke . Historia świetnie oddaje stosunki koleżeńskie . Normalne . A barany na FB zbierają zlotowke dla pszczoły .... Autor: borys12 godzina: 22:57 Oj jak mawia teściuniu...i tacy są potrzebni... Ale główny problem to brak wiedzy. Jak wszędzie u nas niestety:(.... Głupi pcha się przed szereg a mądry słucha i kiwie głową.... |