Środa
04.04.2007
nr 094 (0612 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: czy jests to zestaw idealny  (NOWY TEMAT)

Autor: doktor Pułkownik  godzina: 13:47
Jestem młodym myśliwym który jeszcze studiuje i planuje zakup pierwszego sztucera mam na to przeznaczone ok. 5 tyś! Odrazu powiem że jestem pasjonatem łowiectwa i przygody myśliwskiej z tradycjami rodzinnymi! W moim łowisku polno-leśnym przeważają srednie dziki, sarna i sporadycznie jelenie. Czytając forum i rozgladając się po sklepach doszedłem do wniosku że najlepiej bedzie kupić CZ 550 lux w kalibrze 6,5x55SE a do tego lunete Leupolda 3-9x50. Wydaje mi się ze jest to dość uniwersalny komplet dla młodego człowieka który jest jeszcze nie ukierunkowany jaki sposób polowań mu najlepiej pasuje!Jeżeli miał ktoś kontakt z takim zestawieniem lub chciałby mi coś doradzić to z góry dziękuje! Pozdrawiam!

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 13:49
kaliber modny ostatnio na forum -ale malo skuteczny w rzeczywistości ,szczególnie przy dzikach

Autor: szlagoś  godzina: 13:53
No cóż mam 6,5 ze wszystkimi jego wadami i zaletami. Trudno się tak do końca nie zgodzić z Jurkiem Ogórkiem. Trzeba po prostu strzelać celnie. W zasadzie to, ze wszystkiego trzeba strzelać celnie, ale licz się z tym że kaliber ten słabo wybacza błędy. Na pocieszenie powiem, że gorszy w tej materii jest 243 Win. Jak masz trochę tych dzików i jeleni to kup 7x64. Co do lunety. W nocy bez śniegu w tej lunecie cienkich nitek nie widać na pewno. Więc strzał do dziczka staje się problematyczny. Zimą kłopot mija. Ale trudno wyobrazić sobie polowanie na dziczki w nocy tylko zimą. szlagoś

Autor: deer.hunter  godzina: 13:55
Zestaw jak każdy inny. Jedna uwaga: za resztę pieniędzy kup sobie posokowca lub tropowca... DB dh

Autor: jaworz1000  godzina: 14:10
deer.hunter ma rację dobry posokowiec przy tym kalibrze będzie wskazany. Zdarzyło mi się że przy strzale komorowym dzika 40-50 kg (kaliber 30-06 - pocisk silvertip) zwierzę uszło jeszcze do 200m. Co do lunety owszem Leupold ale z podświetlaną siatką. W lunetach amerykańskich krzyż jest w drugiej płaszczyźnie i nie powiększa się razem z powiększeniem. Miałem podobną lunetę i przy słabym świetle dziki podziwiałem tylko. Owszem w lunecie widać je było dobrze ale krzyża nic. Zmusiło mnie to do zmiany lunety. Nie popełnij takiego samego błedu. DB

Autor: młody25  godzina: 14:20
Cz 550 o dobry wybór,kaliber 6.5 x55 jest moim zdaniem za słaby polecam kal 7 x 64-ma łagodny odrzut i pod względem energetycznym jest porównywalny z 30.06.lunetę polecam 3-12 x 56 dobrej firmy.

Autor: Krzysztof Sidorowicz  godzina: 14:56
Kolego Grzesiu. Jak widać z powyższych postów, Koledzy forumowicze radzą dokładnie tak, jak ja w naszych wcześniejszych rozmowach. Pozdrawiam Krzysztof

Autor: młody łowca  godzina: 15:02
A jak ktoś Cię zaprosi na polowanie na byka ??? Zawsze lepiej mieć kilka Jouli w zapasie :) bierz 7x64

Autor: porze  godzina: 15:37
luneta wystarczy i lepiej mieć gorsze parametry nominalne a lepszą niezawodność niż czajnik, który słabo pokazuje i sie przestawia rozmiar obiektywu i grubość krzyża to często kwestia preferencji i ew. wad wzroku - które mają być kompensowane sprzętem, więc pojawia sie zjawisko "przewymiarowania" nad faktyczne potrzeby albo mozliwości więc luneta ok, czeska broń ok, tylko kaliber bardziej na lisy, sarny i naprawde małe dziczki, bo może finowie strzelają z niego łosie, ale pewnie nie w gęstym lesie, gdzie łatwo o gałązkę a trudno o szukanie farby

Autor: Arturkul  godzina: 17:29
Kup 7x64 lub 308W

Autor: saampek  godzina: 17:35
a jak się upierasz przy 6,5 to x68

Autor: UR0  godzina: 17:38
Kto wypowiadający się na NIE z wyżej ww. posiada broń w tym kalibrze broń? (oprócz tych co posiadają). Nie mąćcie chłopakowi. DB

Autor: doktor Pułkownik  godzina: 17:46
Dzikuje za informacje i porady! Co do kalibru to dzęki wam się jeszcze zastanowie! Więc Panie Krzysztofie po świętach raczej się spotkamy :-)! A co do lunety polecono mi jeszcze 3-9x50 Zeiss Concuest (chyba tak się pisze) i za to dziękuje koledze Mareckimu z forum! Zastanawiam się jeszcze nad dołożeniem troche pieniędzy i kupieniem 3-12x56 Docter oczywiście bez podświetlania! Pozdrawiam!

Autor: doktor Pułkownik  godzina: 17:56
Conquestem! Przepraszam!!!

Autor: PASIAK VEL PRZELATEK  godzina: 18:31
ja tam radze 8x57 js tyle że CZ niema w tym kalibrze ale podobno cenisz tradycjie łowiecka zatem kup klasycznego mausera i napewno bedziesz zadowolony gwarantuje uzytkownik jedynego słusznego kalibru ;-)) 7x64

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 18:44
Ad URO - ja posiadam broń w tym kalibrze i próbuje sprzedać - czy Ty takze usiłujesz sie pozbyc ?- czy stąd ta reklama tego kalibru?

Autor: doktor Pułkownik  godzina: 19:37
Nie chciałbym podważać niczyjego zdania na temat większych kalibrów, ale uważam że nie tylko kaliber świadczy o jego skuteczności, ale umiejętne dobranie rodzaju naboju.6,5 x55 pozwoli mi jako młodemu myśliwemu nauczyć się wypracowywać sobie sytuację strzelecką. Obawiam się, że mając do dyspozycji większy kaliber mogę nie oprzeć się pokusie oddawania strzałów nie do końca wypracowanych kierując się myślą, że większy kaliber pozwoli mi zatrzymać zwierzynę. Z obecnym doświadczeniem bardziej zależy mi na nauczeniu się oddawania precyzyjnych strzałów niż na powaleniu zwierza za wszelką cenę. Na kupno sztucera z dużym i mocnym kalibrem przyjdzie jeszcze czas.

Autor: ULMUS  godzina: 19:54
Kup sobie kniejówkę i nie zkaładaj optyki, to nauczy Cię wypracowywać sobie super dokładne sytuacje strzeleckie w każdym kalibrze, bo jako młody strzelec będziesz wówczas zapewne zdeterminowny myślą, że celny strzał oddasz z otwartych tylko do 50m. DB

Autor: UR0  godzina: 20:07
ad. Jurek Ogórek Wprost przeciwnie, posiadam sztucer w tym kalibrze, kniejówkę z tym kalibrem, dryling także z tym kalibrem i zastanawiam się nad exspresem. Jak wezmę to wszystko na ambonę albo na podchodzik, to .... kurcze blade... DB

Autor: szarak  godzina: 20:26
Strzelam z 6,5X55SE do sarn, dzików i jeleni. Pocisk nosler partition. Kaliber w/w rzeczywiście nie wybacza błędów, ale czy nie o to chodzi aby strzelać precyzyjnie. Czasem przyjdzie przejść sie za dzikiem ze 150 metrów ale leży. Martwi mnie opinia niektórych myśliwych, że lepszy ten większy "bo wybacza". Prowadzi to do tworzenia grupy myśliwych, którzy bardzo mało uwagi przykładają do oddania precyzyjnego strzału, twierdząc że gdzie nie trafą to leży - bzdura. Wiele razy z moimi psami dochodziłem postrzałki po ciężkich kalibrach, wiele razy były nie do podjęcia. DB

Autor: UR0  godzina: 20:32
ad. szarak Wiem dlaczego musiałeś chodzić 150m za tymi dziczkiami? Jak strzelałeś - nie stały na blat. Lapua Mega też tego nie lubi. DB

Autor: Hubert C  godzina: 21:32
kaliber dobry, ale musisz zawsze celnie trafiać. Ja używam 30-06 i 7x65R trochę bardziej kopliwe, ale oba mają około 3000j po 100m, 6,5 jest trochę słabszy i ma mniejszą średnicę przez co daje mniej farby

Autor: szarak  godzina: 21:36
ad URO wcale nie tak dawno nosiłem się z zamiarem zmiany 6,5 na wiekszy ale pewni dobrzy koledzy wyperswadowali mi ten zamiar i chwała im za to. DB

Autor: Hubert C  godzina: 22:02
ad szarak to ze uzywam czegos ciezszego nie oznacza wcale, ze mozna sobie pozwolic na mniej precyzyjny strzal... sytuacje sa rozne, np zwierz ruszy Ci w momencie strzalu itp 6,5x55 jest wg mnie jednym z uniwersalnych kalibrow jak na nasze przecietne lowiska, ale mniej wybacza błędy niż np 308, 30-06, 7x64 czy 8x57

Autor: Spring  godzina: 22:27
Ad.Doktor Pulkownik Na twoim miejscu, kupilbym bron w kalibrze 308W i bylaby to bron na wszysko, dobieralbym tylko starannie odpowiednia amunicje(wybor olbrzymi) do rodzaju zwierzyny. Pzdr.DB

Autor: doktor Pułkownik  godzina: 22:58
Dziekuje za debate na temat kalibru ale do tego jestem raczej przekonany gdyż przemawjają do mnie raczej słowa kolegi Szaraka! Więc jezeli mógł bym prosić to bardziej interesowała by mnie sprawa lunet jakie wymieniłem dostępnych w moim zakresie! Z góry dziękuje!

Autor: FranekS  godzina: 23:01
ad. doktor Pułkownik, Kolego polowanie nie jest sportem.Zwierzyna , do której będziesz strzelał ma dostać i zostać na miejscu ( sytuacja idealna ).Strzelam z różnych kalibrów , "dedykownych" dostępnym łowiecko gatunkom i uważam , że pierwsza broń gwintowana na wymienioną przez Ciebie zwierzynę , powinna mieć kaliber od min. 7 mm w górę.Jak mózg wyda rozkaz i palec się zgiął , to nie masz już żadnej możliwości korekty , ani wpływu na zachowanie zwierzyny w tym momencie.Z każdym mm średnicy pocisku rośnie szansa na skuteczne rażenie.Nie ma zbyt mocnych kalibrów , są tylko strzelcy którzy ich się boją lub nie potrafią ich umiejętnie używać.Świadomość , że postrzałek będzie uciekał przez wiele km , bezsensownie podziurawiony "pstynami" lub z odstrzelonymi fragmentami ciała , w strachu i bólu , powinna Cię naprowadzić na właściwy tok rozumowania , bez korzystania z porad "snajperków". DB

Autor: Kamil 30.06  godzina: 23:23
Witam! Proponuje Ci zakup CZ w kalibrze 30.06 - najbardziej uniwersalny, kazdy dzik zostaje na miejscu... Jezeli chodzi o lunete - poszukaj DOCTERA 3-12x56 lub 8x56 w 4 krzyzu - krolowa lunet a w granicach 3k pln przy odrobinie szczescia mozesz znalezc uzywke

Autor: Przemek76  godzina: 23:29
Jeżeli kaliber już wybrałeś, to tu nie będę się wypowiadał. Jeżeli chodzi o lunetę to minimum 3-12*50 lub 56(najlepiej by było 1,5-16 ale takich chyba nikt nie produkuje). Czasami strzelając do liska 9 to zbyt mało. Mam 3-9 i 3-12 dwie sztuki, więc mam porównanie. Jaeżeli chodzi o tanio i dobrze:))) to napisz na priva może coś Ci doradzę. DB