Sobota
18.08.2007
nr 230 (0748 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: lampka diodowa mocowana na daszku czapki

Autor: Ławny  godzina: 09:55
Polecam Petzl DuoBelt Led 5 lub 7 . Jest to profesjonalna czołówka dla grotołazów. W zależności od potrzeb masz 5 lub 7 diod ( w zależności od wersji ) lub halogen. Idealna sprawa do poszukiwania postrzałków. Ręcę wolne a światło pada tam gdzie odwrócisz głowę. W gęstym terenie używam diod a otwrtym terenie pracuje halogen. Pozdrawiam DB

Autor: nonqsol  godzina: 11:22
Zaletą DuoBelt 5 i 7 jest chowany do ciepłej kieszeni zasobnik z bateriami. Jest to to 'Belt" w nazwie, przez co w zimie baterie dłużej 'trzymają' i nie dociążają głowy, co jest bardzo ważne akurat u speleologów, dla których została zaprojektowana. Wadą jest jednak, że pomiędzy głową a kieszenią mamy jakiś plątający się przewód. Poza tym latarki z paskiem przez głowę przystosowane są do zakładania na kask. To bardzo ważne. Nie można ich założyć na zwykłą czapkę, o kapeluszu nalezy zapomnieć. W ostateczności - bejsbolówka. Lub goła głowa. Chyba że .... chełm :-))) Czołówki z tzw, zoomem są przeznaczone do świecenia na większe odległości, szczególnie w nieznanej jaskini. Na każdą czapkę najlepsza jest Zipka. To taka lżejsza Tikka, bo bez opaski gumowej, na specjalnej zwijanej automatycznie gumce. Można ją nosić nawet na ręce. Pod szyją nie zalecam, bo będzie lekko dusić. Nie wolno też jej zakładać na gołą głowę, bo wkręci włosy. Chyba że nie mamy włosów:-) Te wymądrzania to tak trochę z własnego doświadczenia a głównie - testowania przez dzieci (np. 200 m pod powierzchnia ziemi). Poza wątkiem, jako ciekawostkę, podam, że najlepszym oświetleniem w jaskini jest oświetlenie... karbidowe. Oczywiście, jest to specjalny palnik z wytwornicą w komplecie, przystosowany do założenia na kasku. W razie ostateczności można się taką lampką ogrzać lub zagotować na niej wodę. Pozdrawiam!