Środa
26.09.2007
nr 269 (0787 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: pianka czyszcząca MILFOAM

Autor: Krakus  godzina: 03:19
Jeszcze jedno, z pianką też trzeba na oksydę uważać. Wprawdzie kawałem leżący w „spływającej z niego kałuży” nie miał śladów po 65 minutach, ale już po 90 wyglądał niezbyt ciekawie. (img187.imageshack.us/img187/2566/oksydamilqo5.jpg) darzbór!

Autor: MariuszG  godzina: 10:27
Ad Krakus i Spring, Staram się zawsze z uwagą czytać Wasze posty, bo bardzo dużo się z nich dowiaduję. Tak też i tym razem, bo temat ważny i niełatwy dla przeciętnego myśliwego (dla mnie). Jedyny problem stanowi przebrnięcie przez resztę Waszych tekstów... Czasami robicie wrażenie zacietrzewionych, starych Profesorów. DB M

Autor: Spring  godzina: 18:40
Ad.MariuszG Prowadzenie sporu moze byc jedna z metod dochodzenia do optymalnych rozwiazan, jednak zgadzam sie z Toba, ze forma naszych sporow jest marnej proby. Pzdr.DB

Autor: Reign  godzina: 18:47
Witam Z chemicznego punktu widzenia. Jeśli milfoam jest do czyszczenia luf z miedzi to będzie działała tylko na miedź przynajmniej tak powinien. Napewno amoniak zadziała tylko na miedź lub inne metale amfoteryczne które są składnikiem tombaku. Niestety i tu przestrzegam metota elektrolityczna żre wszystko i lufę i tombak sądze ,że trochę szkoda lufy. Na dowód doświadczenie: Jeden żelazny ale pomiedziowany gwóźdź wrzucamy na noc do amoniaku. Drugi natomiast powodujemy by był elektrodą plus w metodzie ektrolitycznej i rano okaże się ,że gwoździa na plusie brak a drugi ten w amoniaczku sobie leży doskonale odmiedziowany. Moj wniosek najbezpieczniej amoniakiem. Darz Bór Reign

Autor: D@N  godzina: 20:35
Witam, ja przy okazji tematu związanego z czyszczeniem luf zapytam o chemiczne pozbycie się zaołowienia. Na ulotce z preparatu "Robla Solo Mil" zapisano, że również usuwa pozostałości ołowiu. Z pewnością doświadczeni przedmówcy wiedzą i odpowiedzą jaki jest czas "namaczania" i skuteczność tego preparatu w przypadku zaołowionej gładkiej lufy? Darz Bór D@N

Autor: jurek123  godzina: 22:09
Kol D@N. Zaołowione lufy najlepiej czyści szczotka sprężysta stalowa.Niepotrzeba w niczym namaczać bo przy naprawdę zaniedbanych lufach po 15 minutach wszystko błyszczy się jak nowe. Nie należy sie tego bać bo luf nie uszkodzi. Stosowałem to od lat 60tych kiedy to jeszcze nie było koszyczków w nabojach i po takim czyszczeniu ołów sypał się na ziemię z lufy. Pozdrawiam.