|
|
|
Środa
27.08.2008nr 240 (1123 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: POŻEGNANIE Z SEBENZĄ... Autor: Jastrząb godzina: 21:30 ad db Czy mi się wydaje,czy przypadkiem Yahoo nie zrobił kilku noży z kling wykutych przez Tlima?O ile pamiętam coś takiego kiedyś widziałem... Osobiście mam 2 Tlimy: C110 i zrobiony na specjalne zamówienie C081 o zwiększonej ilości warstw damastu.Pozdrawiam! Autor: tonisl godzina: 22:36 ad Jastrzab, ja rowniez mam Tlima na specjalne zamowienie (tak naprawde to model z kolekcji, ale o skroconej na moja prosbe klindze do 10 cm, gdyz orginalne 12 cm wydawalo mi sie do celow mysliwskich za duzo), oprocz tego Dorko, limitowana Puma (mam jakies potwierdzenie, ze to nr 43, ale dalej nic nie rozumiem, chociaz znam niemiecki), jakas nowosc z Tuly, jakies tam scyzoryki (sorry, ale kazdy skladany dla mnie to scyzoryk) ale tych nie uzywam do sprawiania zwierzyny, czy twoim zdaniem jest jakis odpowiednik Sabenzy ze stala klinga, o bardziej tradycyjnej budowie, a dostepny na polskim rynku? bede wdzieczny za podpowiedz, db tonisl PS bron ogolnie lubie kolekcjonowac i to ie tylko palna, wiec szukam cos ciekawego Autor: Bartek L godzina: 23:07 tonisl Ubiegłeś mnie tym pytaniem o fixowy odpowiednik Sebenzy;) Jastrząb Jeśli chodzi o właściwości mechaniczne stali, to do jakiej można porównać Damast (choćby ten od Tlima)? Autor: tonisl godzina: 23:21 ad Bartek L, raz skurowalem dzika w domu (tj w garazu), wiec mialem do dyspozycji wszystkie moje nozyki, i musze przyznac, ze Tlim nie byl ostatni, ale najlepsza byla ta limitowana Puma, w mojej opini moj Tlim nie jest hartowany zbyt wysoko, ale bardzo szybko wrocil do "porzadku"po paru pociagnieciach na trianglu, a Dorko dlugo trzymal, ale przywracalem go dobre piec minut. Uwaga, ta robote moglem do konca wykonac jednym nozem, ale robilem test i przy minimalnym stepieniu bralem nastepny. db tonisl |