Wtorek
16.03.2010
nr 075 (1689 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: sztucer varmint - jaki kaliber???

Autor: Piotr 30.06  godzina: 07:58
Wybór padł na 243w, Dziękuję za pomoc pozdrawiam serdecznie DB

Autor: sanczopanda  godzina: 08:08
Ciekawe, dlaczego Pan Marek Czerwiński nie wziął pod uwagę 243 Win. Ktoś na forum pisał, że ten kaliber nie jest używany przez strzelców sportowych z jakiś względów (mała celność, czy niestabilność o ile dobrze pamiętam). Może przypomni o co chodziło?

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 09:40
Moje wspomnienia po kalibrze 243 Pocisk niesamowicie skuteczny w odległościach do 100- 120-m -strzelenie dzika nawet pow 90 kg nie stanowiło problemu Ale problemem było strzelenie zwykłej sarny na odl 150 m-wystarczył lekki boczny wiaterek lub koza stojaca w wysokiej trawie aby zapomnieć o celnym trafieniu pocisk o potężnej energii ale równie potężnie ja wytracający - lis strzelony z 200 kalibrem 222 ma takie same uszkodzenia tuszy jak po 243 na tą sama odległośc Pozdr

Autor: kp  godzina: 13:18
A jak wyjdzie dzik 120 kg - odyniec, to nie będziesz strzelać. 308 W albo 6.5x55 SE. Ale lepiej 308W, bo dostępnych więcej kul. Do strzelań długodystansowych tylko te kalibry.

Autor: Marek Biały  godzina: 13:46
No cóż .. z 243win trzeba już umieć strzelać.

Autor: Horanady  godzina: 15:30
Witam Miałem varminta 223 r i zamieniłem za zwykły sztucer 243 win. I sobie chwale. Lisy bez problemy- bez względu na odległość. Dziki trzeba tylko dobrze mierzyć i umieć czasami sobie odpuścić. Na noc i na dziki mam 30-06 , a na liska i jak łowczy wpisze w odstrzał : dzik warchlak- to 243 win. Varmint był ciężki, po co dziwgać na plecach- skoro przy dozowolonej odległości 200m rodzaj sztucera nie ma znaczenia. Chyba, że ktoś naprawdę jest mistrzem. DB

Autor: maho  godzina: 21:26
Jurek A może być niecelne trafienie? ; Abyś w Katowicach takich nie miał ;-))) Pozdrawiam