Wtorek
16.03.2010nr 075 (1689 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: problem z IŻ 18 Autor: julian godzina: 09:17 Witam. Kolego Macek ja też to przerabiałem. Iglica wbiła Ci się w spłonkę i trzyma. Po kilku suchych klapnięciach powinna puścić, jeżeli nie to trzeba iglicę złapać odpowiednio wygiętymi kleszczykami i wyciągnąć. Proponuję wybić kołek blokujący iglicę wyjąć ją a gniazdo wymyć benzyną i nasmarować delikatnym olejem. Ja teraz jestem taki mądty bo chciałem na siłę otworzyć broń i złamałem iglicę dobrze, że miałem zapasową w zestawie. Julian. Autor: macek godzina: 10:25 Zolko87 zawsze to działało ale teraz bardziej wlazło albo coś i nie pomaga. Zastanawiałem się właśnie czy by w kolbę nie pierdyknąć ale się trochę boję, że się urwie nie to co powinno / prawo murphiego/ Autor: macek godzina: 10:45 Jaworz wygrałeś:) Wkurzyłem się wczorajszymi próbami i dzisiaj postanowiłem złamać o kolano:) poszło całkiem łatwo. iglica zdaje się być nie uszkodzona. sprawdziłem jeszcze czy broń jakiś luzów nie nabrała ale nic z takich rzeczy. teraz kolejna sprawa. Co dalej? jak temu zapobiec w przyszłości? nie strzelać z łusek tylko ze zbijaka ale tą iglice trzeba wymienić? skorzystam jeszcze z okazji i się zapytam o tego iża. wyszło tak, że nie mam na nim lunety i nie wiem czy jest celny. nie chce wydawać 800zł (fajne delty za tyle widziałem) żeby się okazało że jest do niczego i zostanę z lunetą. pierwszy lepszy rusznikarz sprawdzi mi go na 100 metrów? Autor: kalmar godzina: 10:58 macek, sam sobie go sprawdzisz na sto metrów. To naprawdę żaden problem walnąć trzy razy z otwartych - nie trzeba rusznikarza. a iż choć wszyscy psy wieszają na iżu to fajny karabin jest. mój brat też takiego ma i kładzie wszystko w zasięgu wzroku nic gorzej niż ja z swojej CZ wyposażonej w "topową" optykę :( db kalmar Autor: macek godzina: 11:09 eeeee na 100 z otwartych to nie sprawdze. Autor: kalmar godzina: 11:16 nasmaruj na kartce papieru krzyż grubym flamastrem, wdziej binokle na nos i wio na strzelnicę. jak nie dasz rady na sto to z bliższa spróbuj. Jakiś tam pogląd na temat skupienia sobie wyrobisz. Ale ja tam byłbym o iżyka spokojny. db kalmar Autor: Włodas godzina: 11:33 Mace...co do iglicy.... Mówiłem...?? !! Miałem rację, bom praktyk, to słuchaj dalej...!? Zablokuj kurek i wciśnij cienkim wkrętaczkiem iglicę, jak wyjdzie, to zobaczysz, czy jest prosta, czy się skrzywiła, to po pierwsze, a po drugie to poczujesz, czy chodzi swobodnie w otworze, czy gdzieś się zawadza. Co do optyki....zakładaj i nie kombinuj, nie testuj, nie słuchaj bajek. Idę o zakład, że jest ok, a celny jest taki, jakie możliwości strzelca !!!! Pamiętaj, że już go masz i uwierz w ten sprzęt. Luneta, o której piszesz jest OK, a montaż nie rzuci na kolana, bo są gotowe wózki i nie wychodzi to drogo. Jedno ważne....nie rób nic samemu, oddaj rusznikarzowi, bo w technicznej kwestii korespondencyjnie nikt mu nie dorówna, a tym bardziej Koledzy "specjaliści od teorii o tuningu w tej materii". DB Autor: Kantor godzina: 12:06 Macek sorry, że podłącze sie do tematu.Poluję z Iż-em w kal.308 i jestem z niego zadowolony ale pewien problem stanowi brak przyspiesznika. Czy można coś na to poradzić? DB. Autor: kalmar godzina: 12:31 Kantor każdy rusznikarz potrafi zmiękczyć spust w iżu. mojego brata kosztowała taka robota 50 złotych. A na forum ktoś pisał swego czasu, że jakiś fachowiec bodaj z Tarnowa montuje prawdziwy przyspiesznik ale to musisz poszukać w archiwum db kalmar Autor: Kantor godzina: 12:36 Dzięki, poszukam. Autor: macek godzina: 14:31 ciekawe ile za ten przyspiesznik... moj spust jest teraz OK ale zapłaciłem 150zł!!! Autor: kalmar godzina: 14:47 macek, poszperałem i znalazłem (mam nadzieję): http://forum.lowiecki.pl/read.php?f=12&i=171231&t=171216 Autor: Szu_Ja godzina: 18:57 Witam Kolego zanim znowu zlozysz izka to proponuje spuscic iglice kilka razy na sucho ale bez zalozonej lufy, unikniesz wtedy kolejnego zaciecia. Sprawdzisz rowniez czy to napewno iglica no i gdzie sie klinuje, jesli juz go rozebralesto wyjmij iglice(wybij najpierw kolek klinujacy) i zerknij na sprezynke u mnie miala wieksza srednice od tylnej czesci iglicy. Ja wymienilem juz trzy iglice (70zl z wymiana) wkoncu zrobilem sobie sam no i jest ok. Pomimo takich problemow uwazam ze jest to fajna bron no i bardzo celnawiec bez obaw o skupienie. Pozdrawiam i zycze sukcesow DB Autor: podlasiak godzina: 21:10 powiedzcie po co zbijaki do broni łamanej? Autor: Deer35 godzina: 22:09 Jeżeli to jest łuska to wystarczy wyciorem z wkręconym wkrętem z płaskim łbem zamiast końcówki delikatnie puknąć parę razy od wylotu lufy i próbować otworzyć, a nawet zamiast pukania silnie nacisnąć.DB. |