Czwartek
22.04.2010nr 112 (1726 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: broń Autor: sanczopanda godzina: 00:09 pniewa, czy Twoje żona nie ma czasem na imię Barbara?! :) Autor: kriss/sieradz godzina: 16:18 Kolego ! Ta broń musi Tobie pasować ! Nie kieruj się cudzym zdaniem , możesz wziąść je tylko pod uwagę , ale decyzję Ty podejmujesz ! Tylko najpierw ją sprawdź ! I czy Ci leży ? Na marginesie , taki mój dobry kolega ma IŻ-a 18 łamanego i niejednemu utarł nosa a mieli broń po kilkanaście tysięcy złotych . Pozdrawiam Autor: Kortel godzina: 18:48 Wydzje mi się że broń lepsza czy gorsza to określenie raczej subiektywne . Zależy czego od tej broni oczekujemy. Obiektywnie,to zarówno CZ jak i Browning zrobią w naszych łowiskach gdzie strzelamy do max 200m te samą robote co stary Mauser,który bronił Franciszka Józefa,czy Mosin, który bronił cara Mikołaja. Warunek - ma być to broń sprawna technicznie.Do tego jeszcze dwa warunki: -dobry celownik optyczny zamontowany na solidnym montarzu - czynnik ludzki [czyli strzelec] potrafiący się tą bronią posługiwać. Stwierdzenie dość niepopularne bo jak wiadomo nasi mysliwi bez wyjątku to strzelcy wyborowi, którym przeciętny snajper czy warmintowiec może buty czyścić :-))) Moje zdanie : Kup broń na jaką Cię stać ; Jaka Ci się najbardziej podoba;Jaka Ci najbardziej "leży' - a napewno będziesz zadowolony Samych celnych strzałów ! D B Autor: Jagdterrier godzina: 18:52 Widzę, że kilka opini to tuaj rodem z fachowego warsztatu rusznikarskiego. CZ to dobre do wbijania sztachet... Kup A bolta... Poza tym nazwa mówi sama za siebie co trzeba wybrac. Browning a CZ to jak Subaru do "dojczwagena" Autor: Kortel godzina: 20:02 Jagdterrier To jak to jest? Ten Browning to trafia sam? Bez udziału strzelca? I pewnie jeszcze patroszy ? No jak jszcze załaduje to juz pełnia szczęścia :-))) Autor: Jurek Ogórek godzina: 20:08 No niestety -miałem kiedyś CZ 550 teraz mam Abolta -różnica kolosalna pod każdym względem mimo że nie patroszy i sam nie ładuje Potwierdzam zdanie Jagteriera Autor: Kortel godzina: 20:41 Nigdy nie miałem browninga ani cz-tki . Mam natomiast merkla,savage,a i mosina. Moge powiedziec tylko tyle że z każdego da się celnie strzelic i ubić.Reszta to jedynie kwestia estetyki,komfortu,tudzież wysublimowanego gustu posiadacza broni:-)Nie twierdze że sa to cechy nieistotne dla wszystkich. Jeden lubi rybki inny akwarium, jednego stac na broń z Ferlach inny poluje ze starym mosinem. Jest też tak że ten z mosinem poluje pomimo ,że posiada jeszcze coś z tzw górnej półki bo ma do mosina sentyment.:-) Autor: Jagdterrier godzina: 21:05 Kortel ja swoją myśliwską przygode zaczynałem od OWG potem był mauser potem husqvarna itd... Także wiem co mówie... Autor: Artur M godzina: 21:23 A ja się zastanawiam nad wymianą Sauera 90 na Mausera DWM Autor: pniewa godzina: 21:24 sanczopanda Barbarę mam na pulpicie :) to wystarczy |