Wtorek
25.07.2017
nr 206 (4377 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Jakie auto?

Autor: Umberto123  godzina: 00:00
Pytanie jest zbyt lakoniczne, czy możesz napisać, czego oczekujesz od auta terenowego? W jakich warunkach będziesz go użytkował. Zdarłem już kilka aut terenowych, ale kilkanaście lat temu miałem dokładnie taki sam dylemat jak Ty i chętnie podzielę się moimi spostrzeżeniami. DB

Autor: canis_aureus  godzina: 01:06
Prawdziwych Pajero (II) już nie ma albo są niemal nieosiągalne. I nie ma za 12-15tyś. Wiem, bo kiedyś miałem, potem sprzedałem i chciałem ostatnio po 10 latach kupić znowu. 3 miesiące szukania i ręce opadły... Uważam osobiście, że jest to najlepsze auto na polowanie + miasto, ale warunek właśnie skrzynia super select. Uwaga bo Pajero Classic (końcówka produkcji Pajero II początek P III) ma skrzynię Easy Select bez mechanizmu różnicowego centralnego i na suchym asfalcie nie pojedziesz. W ogóle jedna z lepszych terenówek na wszelkie uniwersalne zastosowania (pomijam extremalny offroad bo tu opinie są jak i na łowieckim o 308W i 30-06). Jak masz siłę, mega cierpliwość i uzbierasz do 20kPLN to możesz szukać. Polecam 2.8TDi. Jeśli nie to auto to polecam Jeepy. Z podanego zakresu cenowego Cherokee (XJ, KJ), Grand Cherokee (ZJ WJ). Koniecznie benzyna, omijaj bardzo awaryjne silniki diesla VM w XJ i ZJ! Na jedyny wóz polecam najbardziej KJ, ale to małe autko i znów brak skrzyni z 4x4 po asfalcie. Taką mają Grand Cherokee ze stałym napędem 4x4 i Cherokee z reduktorem SelecTrack. Wersja skrzyni CommandTrack nie ma 4x4 na suchym, czyli w Jeepach "4x4 Full Time". Jeśli chcesz mniej "terenową" terenówkę to polecić mogę na pewno: - Suzuki Grand Vitarę I (nie starsze, XL7 bardzo fajna) - CR-V I - Mercedesa ML Generalnie przemyśl kilka spraw: czy chcesz wersję 3 czy 5 drzwiową, czy nie możesz podnieść budżetu do 20kPLN, czy ma to być auto naprawdę terenowe czy "z 4x4". Jak w każdej puli, szczególnie w przedziale jaki podałeś znajdą się zgniłki, więc nie napalaj się. Ja osobiście odradzam auta 3 drzwiowe, ale to mój pkt widzenia. Wiem, że pełno jest myśliwych z Samurajami, Wranglerami itp ale dla mnie wóz ma być pojemny i koniec. A do tych małych problem jest z wsadzeniem dubeltówki w bagażnik. Odradzam też półterenówki jak forrestery czy jakiekolwiek kombiaki z 4x4. Ale to znów moje widzi mi się. Nastaw się na spalanie rzędu minimum 14l/100. I nie łódź się po motostatach itp, że "piszą, że przy lekkiej nodze pali 10...". Nie pali. Żadne.

Autor: Lesław  godzina: 09:49
Po zajechaniu Vitary i czterech Pajero, wybór padł na Discovery najpierw I potem II. jedynka słuzyła 7 lat, teraz pracuje za Białym Dunajcem jako auto pilarzy, daje radę. II delikatniejsza od I ale też daje radę.

Autor: Straznik lodowki na wygnaniu  godzina: 10:02
Z moich doświadczeń - może niewielkich jednak jako użytkownik aut o dużej masie i dużej mocy powiem, że gdybym miał użytkować auta tylko do lasu i na pole i dojazd na łowisko nie byłby zbyt długi to wybrałbym auto lekkie i w miarę krótkie. Z reguły tańsza eksploatacja, tańsze ogumienie - a porządna guma to podstawa, no i lepsze możliwości manewrowe na ograniczonej przestrzeni.

Autor: yogy  godzina: 12:09
canis_aurerus Nie przesadzaj z tym spalaniem... Jeep Grand Cherekee ZG z fatalnym 2,5 TD VM palił 11-12 litrów. Miasto, trasa (tyle co do obwodu i powrót) + teren. Oszczędnie jakoś nie jeździłem. Dalej, Toyota Hilux 2,5 D-4D w wersji 120-sto konnej, koła 31x10,5x15 ( BFG AT) spalanie według litrażowania - 9,5-10 litrów. Przy czym licznik km lekko zakłamuje, ze względu na zmianę rozmiaru opon, więc realnie spala około 9 litrów.

Autor: boro  godzina: 12:24
Jeżeli do lasu + miasto to polecam Kia Sportage I ,użytkowałem kilka lat ,posiada reduktor i dołączany napęd na przód. Następne modele tylko do miasta.Obecnie użytkuję Nissana X-traila . W lekkim terenie daje radę.Posiada dołączany napęd 4x4 + blokadę kół. Po asfalcie wystarczy opcja z napędem tylko na przód dzięki czemu spalanie wychodzi ok. 7 l oleju napędowego.

Autor: Nun  godzina: 12:54
Witam Czytam wpisy na temat samochodu do lasu z małym uśmiechem, jest to pojęcie bardzo względne i nie można określić, jaki w jednym zdaniu. Są myśliwi, co mieszkają w łowisku i tu wystarczy stary zdezelowany samochodzik są i tacy, co mają po 400 km i tu w obawie o swoje życie samochód musi być nowszy sprawniejszy itp., Co do marki przeznaczenia najpierw pytanie gdzie polujesz, bo w Tatrach i Bieszczadach potrzebujemy innego samochodu niż np. w Wielkopolsce gdzie ja poluje w łowisku drogi utwardzone płaskie zero pagórków nie mówiąc o piachu błocie itp. większość porusza się osobówkami od lat. Miałem wiele samochodów terenowych suwów tylko do lasu zakochany byłem w Jeepie Cherokee, lecz to spalanie palił ile chciał i jego zdolności nie były mi do niczego potrzebne na dzień dzisiejszy mam nissana x trala i w zupełności mi wystarcza ba jest to przerost formy nad treścią oczywiści w moim łowisku i pali 7-8 litrów ropy na asfalcie sprawuje się jak osobówka więc przy doradzaniu musimy znać charakterystykę łowiska. Pozdrawiam.

Autor: Cyzio  godzina: 15:01
Witam. Mam Jeepa XJ 2,1 TD powiedzmy szczerze to przysłowiowy traktor ale jak dbam tak mam.Auto tylko na działkę i do lasu spalanie oooo zbiornik 68 l ON starcza na miesiąc jazdy a w łowisku jestem bardzo często, do tego dochodzą wyjazdy do szacowania szkód.Podstawa dobrane tzw,, lacie,, jak mawiają Koledzy w Kole.Ale następne to raczej coś z firmy Suzuki jakiś Samuraj czy jego następca.Darcie lakieru na karoserii w zagajnikach serce czasami boli.A jakie Kolega auto sobie kupi?? Darz Bór. ps trafnego wyboru życzę.

Autor: BlackDeer  godzina: 16:15
Dzięki Panowie za ciekawe sugestie. Mieszkam na terenie Małopolski, a w mojej okolicy nie ma aż tak strasznych górek. Powiedzmy że sporo się przemieszczam zarówno w terenie (praca związana z lasami), jak i na trasie. Wiem że nie ma aut uniwersalnych, ale zakładam ze ma to być auto do jazdy 65% asfalt, 35% teren. Słyszałem sporo pozytywnych opinii na temat Vitary, jak również Foresterów, poza tym sama Vitara moim subiektywnym zdaniem wygląda całkiem zgrabnie (oczywiście 5 drzwi). Aha, tylko jeśli chodzi o Suzuki Grand Vitarę, to mam na myśli II, nie I. Pytam, ponieważ zastanawiam się czy w tych pieniądzach można kupić coś co rozwiąże moje zapotrzebowanie, a zarazem nie będzie to auto z serii tych "szczególnie awaryjnych". Pozdrawiam

Autor: vulpes  godzina: 16:48
DB! Witaj! ja też z Małej Polski :) ale u mnie górki sa tak,że te wszystkie autka powyżej w mój teren się nadają średnio. Jeśli teren masz lekki to jak najbardziej wiertarka,ale w tych pieniądzach to b.ciężko bedzie kupić cos bez dużego wkładu( w suzukach blachę żre już w fabryce). Generalnie polecałbym Jeepa,tylko to spalanie....Popatrz na Pajero Pinin i troopperki, dzielne autka ,a i daihatsu terios w lekki teren.Pozdro vulpes

Autor: Hubert C  godzina: 21:22
Jak 65% jazd po asfalcie to ja bym szukal zwyklej osobowki.

Autor: Tropek123  godzina: 22:56
Ja mam juz drugiego forestera a miałem i jeepa wj, nissana terrano,pajero pinin,l200, i sądzę że do lasu nie mówię o Bieszczadach i Tatrach ale spokojnie da rade komfort jest lepszy niż w autach terenowych, prawie zero awari dobrze znosi instalację gazową,wiem co pisze bo mam warsztat mechaniczny robie codziennie auta i każdy ma swoje gusta lecz wiem w jakim stanie są auta terenowe nie mówię że subaru jest najlepsze ale na pewno wystarczy i nie jedna terenowke w terenie zaskoczy wystarczy na youtube wpisać "forester of road"wiele polujemy w rodzinie i tez wielu za moja namowa z terenowek przesiedli sie do subaru i sa pozytywnie zaskoczeni.pisze z telefonu więc przepraszam za błędy.