Poniedziałek
18.06.2018
nr 169 (4705 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Drewno na osade do sztucera

Autor: specmisiek  godzina: 12:41
No to kto jest tym "miszczem nad miszcze" fiorek???? Dowiem się wreszcie???

Autor: Wania64  godzina: 13:14
Odpowiem za fiorka. Tylko Gryta robi tak porządnie.

Autor: Wania64  godzina: 13:22
Odpowiem za fiorka. Tylko Gryta robi tak porządnie.

Autor: specmisiek  godzina: 15:12
jaki Gryta?

Autor: specmisiek  godzina: 15:16
To o to chodzi??? Autor: Tomazi Data: 06-01-13 16:28 [Wersja do wydruku] Niedaleko mojej rodzinnej wioski w Lubelskim to znaczy w Rudniku obok Kraśnika,jest koleś który robi kolby.Nazywa się Tomasz Gryta.Do CZ-ty z rok temu kosztowała 1700 zł.Teraz może i wiecej,bo chętnych na przeróbki nie brakuje.Jest to zawodowiec w drewnie Mysliwskim.Przyjezdzają tu zawodowi strzelcy z drugiego końca polski i zamawiają osady i kolby. Koleś zmierzy cię i broń wezmie tyle twoich wymiarów ze nawet nie masz pojęcia na podstawie których zrobi osadę do twojego sztucera. Potym zabiegu masz efekt że z zamkniętymi oczami składasz sie i po otwarciu oczu masz pełne światło w lunecie.A broń leży idealnie w policzku i strzelając z wolnej ręki jest stabilnie podparta w czterech punktach.W ranieniu,jedną i drugą reką i w policzku. Tak zrobiona osada powoduje dużą lepszą stabilność i mniejszy odrzyt broni. Jak koega wyżej napisał to bezcenne. NO I TAJEMNICZA SZARADA ROZWIĄZANA! P.S. Mam nadzieję że nie bierze wymiarów.. wszystkich członków he he

Autor: specmisiek  godzina: 15:44
Tylko że ja mam osadę bez brania tych wszystkich wymiarów. Długość ramion, przedramion, szerokość barków, wysokość to było wszystko chyba. I mam raczej to samo. Osada bardzo stabilna.. No jeszcze wierzę że rozmiar dłoni jest ważny przy chwycie pistoletowym.. moje rękawiczki to 24. No ale jakoś powstają tewszyskie legendy prawda??? Skądś się to bierze...;-)

Autor: ogór  godzina: 15:53
Miałem dwie osady sportowe robione z przymiarkami -okazało się że deska do prasowania jest bardziej składna niz to rękodzieło Uzywam tylko fabrycznych osad i uwazam że sa najlepsze bo projektował je stylista a nie pomysłowy Dobromir

Autor: specmisiek  godzina: 15:56
Ja także uważam, że te legendy o superhiperskładnych osadach to zwykłe bajdurzenie i przechwałki..Takie swoiste: " ja tylko jeden jestem wtajemniczony a inni to głupki" I tyle...;-) Równie dobrze mógłbym napisać że na składność osady ma wpływ.. np. grubość członka ;-) :-) Pozdrawiam