Środa
01.10.2025
nr 274 (7367 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Psy w Sejmie

Autor: trucizna  godzina: 08:22
No więc ja widzisz . Nie jesteś precyzyjny . Fakt, nie miałem psa, ale polowałem bardzo dużo z ludźmi, którzy mieli o tym pojecie Oni psów nie szukali po polowaniach . Jestem też zwolennikiem odstrzału wałęsających się psów w łowisku jak i odstrzału wilków i mam nadzieję, że kiedyś to nastąpi .Tego też się nie wypieram . W normalnym kraju powinno to nastąpić . Pies w lesie dziesiątkujący zwierzynę nie może być świętą krową . Żaden właściciel prywatny nie pozwoliłby sobie na to . Czym innym jest to co opisałem powyżej, a czym innym jest znęcanie się przez cały żywot nad istotą żywą Masz rację, jestem wrażliwy jak widzę jak latami pies stoi na metrowym łańcuchu, a za budę służy mu beczka po ropie lub betonowy krąg .Jeżeli ciebie to nie rusza mogę ci tylko współczuć braku empatii . Żeby to zrozumieć proponuję Ci uwiązać się na takim łańcuchu i spędzić w tej beczce parę nocy najlepiej w upale, albo po przymrozkach wtedy zrozumiesz w czym jest sedno tych zmian . Oczywiście wszelkie potrzeby tez masz załatwiać w promieniu tego łańcucha Jeszcze jedno , obejrzyj taki film ,,Konopielka " . Może coś zakumasz . pozdr.

Autor: starzec  godzina: 19:34
Nie wiem jak u ciebie z percepcją bo ja nigdzie nie napisałem, że pies powinien czy może mieć 1 metrowy łańcuch czy mieć beczkę zamiast budy. Ale ta ustawa to polityka. I dziwi mnie, że tego nie widzisz. Dotyczy tylko psów z podwórza. Nie ma żadnych norm dotyczących psa w mieszkaniu. Tam można już trzymać psa jak się chce. Bez limitów powierzchni, w małej klatce, bez obowiązku wyprowadzania. Gdzie sens? Gdzie kogika. Myślę, że sporo psów z mieszkań, które siedzą wiele godzin bez możliwości pobiegania i załatwienia się, w wysokiej dla nich temperaturze i wśród odrażających dla nich zapachów i wyprowadzanych na chwilę dopóki się nie załatwią ma gorszy żywot niż te z łańcuchów i kojców. Piekarska z Warszawy itp nie wprowadzą przepisów uderzających we właścicieli psów z mieszkań bo to ich wyborcy. Dlaczego pies z podwórza ma limit czasu przebywania w kojcu a ten z mieszkania już nie musi być wypuszczany co 12 godzin na pół godziny? Tu chodzi o dzielenie ludzi, odwracanie uwagi od ważnych spraw typu nieudolność rządu w zakresie obronności, rekordowe zadłużanie państwa, katastrofa demograficzna itd. No i oczywiście dopieszczanie tych eko bo to wyborcy tej koalicji. Pies wielkości jamnika ma mieć kojec 10 m kwadratowych a człowiek w więzieniu normę minimum 3 m kwadratowych? Najmniejsze mieszkanie jakie sprzedano w Polsce miało podobno 2,5 m kwadratowego. Poza tym ta historia nigdy się nie skończy. Postulaty eko były z kosmosu. Teraz chcą zwìększenia powierzchni tych kojców podczas głosowania w Senacie. I mają już kolejne pomysły typu obowiązkowa sterylizacja psów i chyba kotów, które nie są hodowlane. I dlaczego z tych przepisów są wyłączone psy, które są na garnuszku państwa i samorządòw czyli psy służb i w schroniskach? Zmuszają ludzi do tego czego sami nie mogą zapewnić swoim psom. I jeszcze 1. Zgadzam się z tym odstrzeliwaniem wilków i wałęsających się psów. Ale to ci sami byli za wprowadzeniem zakazu strzelania do psów, którzy teraz popierali tę likwidację łańcuchów.