|
|
Czwartek
06.11.2025nr 310 (7403 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: AGK Autor: starzec godzina: 00:36 Chyba parę lat temu był tu taki jeden, pseudo nie wymienię bo chyba się wypisał z tego forum, w każdym razie już nie pisze, który szukał agk jako uzupełnienie do swoich psów - ntm. Cel - chyba zbiorówki dzicze. Kojarzę, że miał problemy ze znalezieniem czegoś sensownego. A na psach się znał. Co do mody to dla ras psów myśliwskich w wersji użytkowej może to być szansa, ale również zagrożenie. Najpierw zagrożenie. Około 100 lat temu, może trochę więcej, popularny był foksterier krótkowłosy. Rasa stara, wykorzystywana pierwotnie użytkowo do polowania na lisy w norach, a w Europie kontynentalnej również na dziki. Ludzie kupowali go na dużą skalę jako psa do towarzystwa bo to ładne pieski. Efekt był taki, że wartości użytkowe tej rasy zmalały. Było coraz więcej psów, które nie polowały i były selekcjpnowane i rozmnażane nie z uwagi na cechy użytkowe, ale tylko z uwagi na eksterier. Pewnie część była mnożona ma dużą skalę dla zarobku. Norowiec stał się głównie psem kanapowym. Efekt? Coraz mniej w rasie egzemplarzy wartościowych użytkowo. I wtedy Niemcy zrobili nową rasę ntm jako psa wyłącznie albo głównie użytkowego. Teraz szansa. Im więcej osobników danej rasy tym większa teoretycznie szansa na znalezienie osobnika wybitnego. I to pod względem eksterieru jak i cech użytkowych. Są jakieś wyliczenia, że jeden wybitny szczeniak pojawia się statystycznie raz na np kilkaset sztuk. Dla ras małopopularnych, liczących np kilkaset sztuk jak np wyżeł słowacki szorstkowłosy, popularność przy odpowiedniej selekcji może być szansą na przetrwanie rasy i jej rozwój. Jednak generalnie tzw moda na rasę w rasach użytkowych prowadzi do produkcji dużej liczby szczeniąt z obniżaniem jakości użytkowej i bywa zabójcza dla wartości użytkowej poszczególnych ras. Jedynie moda w połączeniu z rygorystyczną selekcją pod względem cech użytkowych może podnieść wartość użytkową rasy. A co do braku ogłoszeń to może być tak, że jak ktoś ma dobre psy to nie musi się ogłaszać bo zainteresowani szczeniakami sami dzwonią i psy się rozchodzą bez dawania ogłoszeń. A czasami trzeba nawet poczekać na szczeniaka. Autor: starzec godzina: 00:50 I jeszcze 1. Co do ras o takim zastosowaniu jak agk to Czesi czy Słowacy coś robią, krzyżówki kopova chyba z jamnikiem lub/czy również posokowcem jako nowa rasa - taki gończy do pracy na mniejszym zasięgu czy areale. Nazywa się to chyba gończy tatrzański. Przypomniało mi się teraz. Czytałem o tym i szczegółów nie pamiętam, ale są informacje w necie. |