Czwartek
06.12.2012
nr 341 (2685 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Zima  (NOWY TEMAT)

Autor: Piotr Brzeziński  godzina: 08:43
Witam. Mam pytanie jakie doswiadczenia maja koledzy i kolezanki przy poszukiwaniu postrzalkow o tej porze roku? Ostatnio bylem swiadkiem postrzalka przy 5 stopniach mrozu, farba sie bryli i zamarza, owszem widac ja na sniegu ale w lesie to juz problem. Czy pies podejmie trop na zamarznietej farbie?

Autor: D@N  godzina: 08:50
Wyjmij z lodówki zamarzniętą kiełbasę i schowaj gdzieś w domu na podłodze. Zobaczysz czy pies ją znajdzie ;)

Autor: Piotr Brzeziński  godzina: 09:01
Czyli uwaza kolega ze warto jechac z psem na trop lezacy cala noc przy temperaturze -5stopni?:) pytam bo zauwazylem ze po 10minutach farba jest juz zamarznieta. I stad moje watpliwosci

Autor: fousek  godzina: 09:05
z doświadczenia nie warto a trzeba jechać. Szukałem postrzałków przy -20C..

Autor: Piotr62  godzina: 12:17
Czy warto? Kolego czy to -5 C czy - 35 C sprawdzić trzeba. Ja nigdy nie zastanawiałem się czy warto. Jadę i sprawdzam. Czy to swoje postrzałki czy kolegów. Darz Bór

Autor: Piotr Brzeziński  godzina: 12:49
Tak my tez sprawdzalismy i rzeczywiscie moj posokowiec podjal trop. Dopiero po przejsciu przez rzeke i podlaczeniu sie ponownie do watahy stracil trop. Z pracy psa jestem zadowolony, mimo ze dzika nie podnieslismy.

Autor: Ławny  godzina: 14:55
Sprawdzać zawsze warto - nawet jak się nie uda to chociaż pies zaliczy spacer. Duże mrozy podobnie jak upalna sucha pogoda utrudniają psu pracę ale to nie znaczy,że nie należy próbować! Dałeś psu szansę i sam widziałeś,że ładnie pracował więc nie ma o czym mówić. Zawsze trzeba szukać! Pozdrawiam DB

Autor: ar00n  godzina: 15:55
Od wyszkolenia psa zależy, czy podejmie trop, a nie od pory roku. Przepraszam za delikatny sarkazm. Oczywiście, że pies podejmie trop. Będzie czuł farbę i nawet jeśli nie potrafi szukać postrzałków, to nakręci się - bo jak sądzę o to Koledze chodziło - czy pies będzie czuł zbryloną farbę, zapach z rapet przy niskich temperaturach. Z doświadczenia z moimi psami i znajomych - oczywiście. W zeszłym roku moja suka szła przy ok -10 st 5 km za bykiem i była tak skupiona przez cały czas, że miałem wrażenie, że nie czuje mrozu.