Środa
18.04.2007
nr 108 (0626 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Kleszcze do znudzenia ale sprawa poważna  (NOWY TEMAT)

Autor: R.D.  godzina: 14:30
Moje hieny, jak co roku wiosną, dostały nowiutkie obroże bayera i jest git. Ale wczoraj, podczas wieczornych oględzin Młodego (fousek 13 mieś.) odkryłem cztery kleszczydła jeszcze nie opite. Wykręciłem, strachu nie ma bo Młody dostał trzy tygi temu trutke na bebeszje, ale trutka zabezpiecza do miesiąca, a drugi raz nie będzie jej dostawał z uwagi na wątrobę. Kleszczxe były w pachwinie i na zewnętrznej krawędzi tylnich łap więc daleko od obrozy. I tu sedno całego wywodu: czyzby obroza nie zadziałała? Czy za daleko tylni ełapy od szyi? jak się dalej zabezpieczać?