Środa
27.08.2008nr 240 (1123 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: Mlody pies do adopcji w typie setera/ spaniela z pasja (NOWY TEMAT) Autor: Carmen godzina: 15:02 topic ze zdjeciami Remi (www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=118359) Witam - poszukiwany jest dom dla mlodego, energicznego psa ktorego ktos porzucil pod schroniskiem. obecnie jest w domu tymczasowym. Pies posluszny, energiczny, na spacerach slucha komend, oklada z pasja pole- nie mamy pewnosci czy to cecha charakteru czy tez byl szkolony, chetnie wchodzi do wody. Pies nie do kojca. Kontakt w sparwie adopcji do Jayo: 0601 420 789 Do domu tymczasowego: Pati 0698 616 250 Pies jest w Warszawie zdjecia: 1 (img293.imageshack.us/img293/5921/dsc0031yw8.jpg) 2 (img293.imageshack.us/img293/6489/dsc0030cr6.jpg) 3 (img299.imageshack.us/img299/6003/dsc0019sh2.jpg) Autor: Grzana godzina: 16:52 Witam Czemu nie do kojca?? Pzdr Autor: Carmen godzina: 17:26 Witaj Pies zachowuje sie dobrze w domu, nie niszczy pozostawiony sam. jest bardzo kontaktowy i spragniony bytnosci z czlowiekiem. Widac ze byl wychowany w warunkach domowych. Nie kazdy jest zwolennikiem trzymania psa w kojcu. Szukamy nowego wlasciciela u ktorego pies bedzie przebywal w domu, nie w kojcu. Pozdrawiam Autor: canislupus4 godzina: 21:44 ad.Carmen Szukasz kogoś kto zaopiekuje się psem i kto da mu szczęście,czy tylko kogoś kto będzie trzymał go w domu,a nie w kojcu??? Autor: DZIADBOJ godzina: 23:19 Słuchaj Carmen, z tym trzymaniem w domu to troche przesadzasz- jeśli pies jest w świetnej kondycji (a widac ,że jest) , to nie zawężaj "na dzień dobry" grupy potencjalnych przyszłych właścicieli prawie do zera... Ja mam gończą w boksie ,na podwórku, buda z wiatrołapem i smaczna micha, poza tym codziennie ruch. Czy w takiej sytuacji memu psu dzieje sie krzywda? PS ten pies faktycznie,coś jakby mix breton-laverak lub (ale to chyba mniej prawdopodobne....chociaz) breton-WNK DB Autor: Carmen godzina: 23:37 Sluchajcie Ja naprawde nie jestem od dzisiaj na tym forum, i dyskusje na temat czy pies mysliwski jest lepszy chowany w kojcu czy w domu przerabialam (wystarczy zajrzec do archiwum). Moj dziadek byl mysliwym- mial 2 WNK i teriera- wychowane i utrzymane w domu. Spotykalam tez psy uzytkowe utrzymywane czesciowo lub calkowicie w kojcach. moje zdanie jest odmienne od waszego.No po prostu ten topic nie jest miejscem na taka dyskusje. Takie jest zyczenie osob ktore sie nim zajely ratujac od przepelnionego boksu, pogryzien, mozliwe ze smierci. Robia to charytatywnie czyli z wlasnych funduszy, lub funduszy sponsorow. Pies jest mlody, piekny, z pasja. Ma niedowage- wiec narazie jest dozywiany. Jezeli ktokolwiek z was jest zainteresowany nim- prosze o kontakt z podanymi powyzej osobami ktore maja bezposrednia piecze nad Remi. Pies zostal juz raz porzucony. Okazuje zachowaniem ze nie przeszlo to bez echa. Jezeli naprawde komus bedzie na nim zalezec to przekona dotychczasowych opiekunow ze u niego ten pies bedzie mial najlepiej. Najwazniejsze dla tego psa to ODPOWIEDZIALNY opiekun ktory zdaje sobie sprawe ze pies potrzebuje domu na zawsze, w zdrowiu czy chorobie. Decyzja musi byc przemyslana. Pozdrawiam Autor: DZIADBOJ godzina: 23:58 nie chciałem cię urazić , a pomóc jedynie... |