Wtorek
16.03.2010
nr 075 (1689 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Ilu nas jest???

Autor: kierownik13  godzina: 07:46
Witajcie, No niestety tak jak myślałem dla większości odległość jest barierą nie do przeskoczenia-przykre, ale prawdziwe. Jeśli te kilka osób, które są w stanie pokonac kilkaset km, będzie nadal chetna, to czerwiec, lipiec robimy spotkanie w Zatorze. Ja mam nadzieje, że moja Beksa pomyślnie przejdzie pierwsze krycie i do tego czasu na moim terenie będzie kilka wachtli więcej...A CI, którzy tak chętnie pisali i chwalili się, jakimi oni to nie są wielbicielami wachtli, niech się teraz wstydzą...Może jeszcze ktoś napisze, że organizuje spotkanie w centralnej Polsce lub nawet na północy kraju, to tak jak napisał Piotrek jak czas i zdrowie pozwoli to ja jestem na 100%... p.s. Może przeglądnijcie sobie jeszcze gdzie ten zator leży i co tu można oglądać, może coś Was zainteresuje co gdzie w trawie piszczy...Wadowice-15km, Oświęcim-20km, Kraków-40km. Zakopane-90 (chyba) tam jestem rzadkim gościem...Po za tym można zobaczyć jeden z najlepszych obwodów kaczkowych w Polsce.... mam nadzieje, że jak za kilka godzin siądę przed komputerem to będzie tu dużo więcej konkretnych wpisów-DB

Autor: Arturro  godzina: 08:42
Darz Bór Koledzy ,ponieważ dla większości wyprawa na południe Polski jest problemem.Proponuję spotkanie w sierpniu na terenie strzelnicy w Gołąbkach koło Pasłęka[Z.O.PZŁ Elbląg] na miejscu jest zagroda, piękny teren,problem z zakwaterowaniem ,ale jedną noc można przespać w namiocie .Grochówkę czy bigos dowiozą na miejsce.Pozdrawiam i zapraszam.

Autor: endy  godzina: 09:01
Witam! Jestem za miejsce i termin ok,początek nie będzie łatwy ,ale potem napewno będzie lepiej,dobrze aby było nas jak najwięcej na pierwszym spotkaniu.Jest jeszcze troche czasu więc zróbmy wszystko aby to pierwsze spotkanie zostało zapamiętane przez jego uczestników na wieki Amen. D.B

Autor: Arturro  godzina: 09:51
Może też być na terenie Ośrodka Szkoleniowego PZŁ Olsztyn w Mazychach,zagroda łatwiejsza,reszta tak samo. W obu przypadkach jest przyzwolenie Łowczych Okręgowych,kwestia ustalenia terminu DB

Autor: Piotr Kukier (BT)  godzina: 10:24
Bigos czy grochówkę uwarzę na miejscu, jak się znajdzie jakiś kocioł, albo przywiozę ze sobą... Mi północ odpowiada bardziej, ale tak jak pisałem wcześniej, jeśli zdrowie i czas... to południe też :) pozdrawiam, DB!!

Autor: doktor Pułkownik  godzina: 10:33
Witam Kolegów!!! Ja jak już wcześniej pisałem jestem młodym wachtelhundo maniakiem więc jeżeli mi czas pozwoli to na pewno przyjadę. Nie ważne gdzie byle termin pasował! Pozdrawiam.

Autor: kabar  godzina: 12:06
Witam Kolegów, myślę że odległość i lokalizacja to sprawa drugorzędna, jak towarzystwo będzie doborowe i liczne to i termin da się dopasować !!! Podobno Cygan dla towarzystwa to dał się powiesić. D.B

Autor: kabar  godzina: 12:09
Witam Kolegów, myślę że odległość i lokalizacja to sprawa drugorzędna, jak towarzystwo będzie doborowe i liczne to i termin da się dopasować !!! Podobno Cygan dla towarzystwa to dał się powiesić. D.B

Autor: grynio  godzina: 12:29
Północ kraju jak najbardziej odpowiada.Jeżeli trzeba to kwatera i u mnie na jedną noc by się znalazła dla kilku osób .Do Olsztyna mam 90 km .Mieszkam na Pojezierzu Brodnickim Ze strawą też nie powinno być problemu a i do puchara jest co nalać. Pozdrawiam Grynio

Autor: leśny z potoku  godzina: 13:30
no i coś się ruszyło...........w końcu ;) jak Bóg da, to się piszę na oba spotkania

Autor: kierownik13  godzina: 13:33
No od razu mordka mi się śmieje-tak też myślałem, że północ będzie wiekszości odpowiadała, mi w takim razie również. Teraz ja mam ok 600km. w jedną stronę, ale co ja już dla mojego wachtla nie robiłem....Także i te 1200 w dwie strony pokonam, ażeby się z Wami spotkać. Czekam teraz na jakieś większe konkrety....Gdzie, kiedy, z kim, z czym i o której.... DB;-)))))