Niedziela
20.06.2010
nr 171 (1785 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Skąd się wzieły?

Autor: Bobo bobo  godzina: 03:06
Ad Edward Skąd się wzięły "rasy" ??? z potrzeby walenia kapuchy przez FCI. Kiedyś gdy o RASOWOŚCI decydowały cechy użytkowe to było prosto powiedzieć.... ten co gra to ogar-pies gończy, ten co goni i łapie w polu to chart, ten co wystawia to wyżeł....to był prosty i logiczny system , użytkowy...!!!! w tedy jegry nie miały kompleksów i nie pisali dyrdymał jak ty o pijawkach czy łajkach i innych !!!!

Autor: EdwardB  godzina: 07:02
BOBO Ja nie mam kompleksów. Wątpie by średniowieczu lub wcześniej istniała FCI a rasy psów już były. Historycznie rzecz biorąc zauwarzono iż jak suka ma mniej szczeniąt to są one mocniejsze i lepsze. Wobec tego zaszła potrzeba selekcji psów już w pierwszych dniach po urodzeniu. A kryterium jakie przyjęto to podobieństwo do wybitnych przodków. Jeśli jeden z doskonałych przodków miał odmianę na uchu to zostawiano wszystkie szczeniaki z odmianą i tyle. Co do użtkowości widziałem charty obkładające pole jak wyżły i do tego aportujące. Zdarzają się wyżły co gonią zająca do zagonienia, i co pewnie według ciebie to chart a tamte wyżły. Jak wracasz po sobotniej imprezie to pierw wytrzeźwiej a później napisz coś sensownego, albo niepisz wogóle.

Autor: Bobo bobo  godzina: 18:15
ad Edward Pewno że rasy istniały już dawno , tylko że tamta rasowość a dzisiejsza to nie to samo. Psy myśliwskie to zbytek już od bardzo dawna i żeby je mieć trzeba na nie bulić kasiore,stąd powiedzenie że "psy go zeżarły " i inne . Bogaty mógł sobie tych szczeniaków zostawić więcej biedniejszy wiadomo nie. Pomijam szczeniaki chore lub zdeformowane bo te wiadomo że dostawały w łeb. Widzisz, szkopy od 150 lat mają kompleks Angoli jeśli chodzi o psy , to że dzisiejsza polska kynologia to wariacja lub dewiacja słabego okresu w kynologii Niemiec to inna sprawa. Niemniej w Polsce gdy istniała kultura łowiecka i rasy myśliwskie które wytworzyła na krupnego zwira ożywano powszechnie kundli i to z prostej przyczyny, raz że było to ekonomiczniejsze a dwa że się do tego nadawały i nadają, oczywiście nie wszystkie ale kundli mnogo było i jest.

Autor: Bobo bobo  godzina: 19:54
Ad Łuczakowa i Wajson Czemu kłamiecie na temat gończego białoruskiego???? może wiecie ile "naszych" zaliczyło tam próby pracy. ??? Odpowiem za WAS ...ani jeden ... bo to ścierwo z Polski niestety do niczego się nie nadaje...oprócz jednego... by markować w następnych pokoleniach określoną barwę. Zresztą dzisiaj nasze ogary ich psom mogą co najwyżej zadek pooglądać. Hania wiesz co się stało z suką którą kupili od Ciebie:)))))) Teraz bydzie najlepsze Łuczakowa napisała "Jak olbrzymi odsetek? Jakieś cyfry? Jakieś informacje? Skąd pewność, że z ogarami jest tak źle i ich zdrowotność tak odbiega od średniej zdrowotności innych ras myśliwskich? Z wpisów Łukasza na forum? Skąd pewność, że jest to miarodajne?" masz na myśli GP???? o którym też piszesz ciekawe rzeczy a konkretnie o ich "zdrowiu". Ja tam pewności nie mam , ale twoje wpisy i nakłanianie ludzi by wystawiali chore psy , ba udowadnianie im , oczywiście tylko twoimi twierdzeniami że z ogarem jest tak źle że psy chore muszą być wystawiane i Dzisiaj ich z hodowli usunąć nie można. Kpisz sobie w żywe oczy z ludzi , twierdząc że "fotki" są tendencyjne....powiedz to Bobuli w kontekście wystawy w Opolu???? Ty tak samo jak inni ....bronisz status quo....nie po to żeś Cie o to tyle walczyli........wyrzynali przez lata innych niepokornych he he he. Za twojej kadencji w klubie OP i GP doszło do pokrycia trzech suk OP psem innej rasy, może napiszesz kolegom jak rozwiązano ten problem ???? Ludzie liczyli na szybki zysk ...a tu ....czarna polewka... I zapłakany szef .......... he he he. Wajson Wytłumacz kolegom jak i gdzie polowali ze swoimi ogarami tacy gończarze jak Kartawik , Słodyczko, Orlewski i Lesieński, skoro napisałeś że dzisiaj się nie da ????

Autor: Hania  godzina: 20:30
Bobo Odpuść sobie. Wiem na [pewno, że mnie okłamałeś wielokrotnie na temat suki, którą ode mnie kupiłeś. Może zacznij szkolić psy i zacznij z nimi brać udział w polowaniach i wtedy coś napisz. Jak na razie teoretyzujesz i wklejasz foty znalezione w sieci.

Autor: Bobo bobo  godzina: 21:01
Hania zafunduj mi klikiera czy jak to tam sie nazywa to się pobawie w cyrk jak ty. Ciesz się że ona jeszcze żyje!!!!! PS. nie moja wina że foty są jakie są a na nich "kabany" zamiast psów.