Piątek
30.03.2012
nr 090 (2434 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Śladem ogara podążać, czy nie?

Autor: janusz_  godzina: 22:54
Jacek, co Ty tu qurna robisz dziecko jedziemy do zgrody no nie, zaraz, a to jest Towarzystwo wyższej nie wiedzy, nie ma możliwości powiedzieć komuś co wszystko wie lepiej, nie ma, szkoda czasu ( hi,,hi) przecież to jest kwiat kynologii polskiej, obrońcy rasy (hi,hi) jeden nawet widział ogara co nie chciał iść po ścieżce (hi,hi) wszystkie ogary są za grube a w szczególe Fiord (hi, hi) a na pewno Jurek (hi, hi, jesu) I wszystkie śą walnięte i mają entropię i lubią to ich właściciel hi,hi) a Fiord z Jurkiem na pewno nie graja na goracym lisa (hi,hi- no bajka) i na pewno pan L. nie wywiózł z X miejsc na południu Polski Y OP do Białorusi, do 2003 roku (hi, hi-przeca by mnie tu za...krzyczeli) to jetst tylko bezdenna niewiedza o temacie, to jest to samo polowanie o którym wypowidają sie fahofcy, co na nim nie byli, co nie widzieli OP w miocie wcale- (hi,hi) Ah jak przyjemnie być u siebie (hi, hi) Ta bezinterosowna gupota i wypowiadanie sie z pełną powagą -no poprostu boskie( hi, hi) , ah,a dzieciak w formie i tyle dobrago zrbił dla rasy(hi, (hi, hi) Jeżeli ktoś ma powążne pytania to zapraszam na priv, nikt normalny nie pisze tu o OP od lat. (hi,hi) Gratuluję ( hi,hi) no ale nie bardzo mi nie do śmiechu, tak nprawdę.