Wtorek
16.03.2010
nr 075 (1689 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: Wielkanocne Menu  (NOWY TEMAT)

Autor: Bartek79  godzina: 10:08
Czy ułożyliście już coś takiego????Ja akurat jestem w trakcie układania. Proponuje, aby się podzielić Swoimi pomysłami na świąteczny stół. Mo projekt menu wygląda tak: Śniadanie: 1.Żurek, z jajkiem i białą kiełbasą 2. Biała kiełbasa na ciepło 3. Wędlina domowej roboty czyli:szynka, kiełbasa, boczek, kaszanka, salceson i smalec(koniecznie z wędzonej słoniny) 4.Pasztet z dziczyzny(bez tego święta są nieważne-mam na myśli pasztet domowej roboty) 5.Jajka faszerowane nowalijkami 6.Dodatki do mięs czyli:chrzan, majonez, sos tatarski, żurawina, papryka, grzybki, dynia 7.Babka Wielkanocna OBOWIĄZKOWO (do wyrób żony-niestety to słodyczy nie ma umiejętności ani zapału) 8. Sernik, Makowiec Niedzielny Obiad: 1. Rosół 2.Schab ze śliwką 3.Kluski śląskie 4.Buraczki zasmażane Poniedziałkowy Obiad: 1.Rosół 2.Kaczka pieczona z jabłkami 3.Ziemniaki pieczone 4. Modra kapusta Projekt projektem a więc zawsze możliwa jest korekta np. o jakieś dania regionalne. A więc dzielmy się pomysłami i przepisami świątecznymi. w końcu od tego jest forum. SMACZBÓR

Autor: mariandzik  godzina: 12:57
Smacznie to wszystko brzmi i pewnie takie będzie. Spędzam święta u Teściów i Rodziców więc jadę na gotowe. Nie robię żadnego jedzenia, no poza białą kiełbasą z dzika jak co roku. U teściowej czekają mnie na 100% najlepsze flaki jakie jadłem, bo co roku są takie, znowu u rodziców na pewno żurek, pieczenie i pasztet. Może być także udziec indyczy pieczony w miodzie z goździkami, lub jakaś duża pieczona szynka w tym stylu jak udziec. Będzie pysznie. Pozdrawiam.

Autor: wini  godzina: 15:34
Bartek79. Wszystko to pięknie wygląda - ale...... co na to wątroba ? Po takich obiadkach ONA może "nie wydzierżyć". Może coś łagodniejszego ? - lane kluski na mleku ? - owsianka ? Salceson , boczek ,smalec, buraczki zasmażane,kaczka pieczona , ziemniaki pieczone - co na TO cholesterol? Pozdrawiam , życząc SMACZNEGO . P.S. Moja małżonka polubiła pieczenie ciasta , jak kupiłem mikser planetarny na którąś (25) rocznicę ślubu.I po 25 latach załapała umiejętności i zapał.( Oczywiście pierwsze wypieki musisz pochwalić ( jak u mojej mamy) - choćbyś musiał jeść na siłę. Opłaca się.

Autor: Szelest  godzina: 16:22
Do pieczonej kaczki sos żurawinowy i będzie miód malina :) Pozdrawiam