Środa
26.06.2013
nr 177 (2887 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: Nalewka z kwiatu czarnego bzu

Autor: .Marek Bublej.  godzina: 08:43
Przygotowanie nalewki z kwiatu czarnego bzu nie należy do najłatwiejszych. Jest to roślina która w zawiązkach kwiatowych posiada naturalny środek powodujący fermentacje można było by to przyrównać do popularnych drożdży, dlatego też przystępując do przygotowania nalewki trzeba przeprowadzić dokładne wymycie a następnie wyparzenie naczyń przedmiotów mp. Łyżki. To zapobiegnie w zdecydowany sposób szybkiemu procesowi fermentacji. Jeśli natomiast tak się stanie zostaje jedna rada z tego co fermentuje wykonać lemoniadę lub tak bardzo popularny na wyspach (Wielka Brytania) szampan z kwiatu dzikiego bzu – przepisy dostępne są w Internecie. Natomiast sfermentowany wyciąg z kwiatu na nalewkę się nie nadaje, przykro mi. Użycie sfermentowanego wyciągu zmieni w zdecydowany sposób bukiet i smak nalewki. Musze powiedzieć, że mi również zdarzyło się że przygotowany nalew rozpoczął fermentację, na własne ryzyko skróciłem okres leżakowania z 8 do 10 dni na 5 dni aromat jest niby ten sam, kolor trochę słabszy, jaśniejszy, smak podobny do wzorca. No cóż nie zawsze udaje się to co chciało by się zrobić, dlatego trzeba sobie radzić lub ponawiać do skutku. Jednak w przypadku kwiatu dzikiego bzu to może się stać dopiero za rok. Niemniej zachęcam do próbowania bowiem warto, nalewka z dzikiego bzu podobnie jak suszone baldach maja właściwości lecznicze i w małych ilościach spożywana daje nad wyraz pozytywny efekt leczniczy – wypróbowałem to na sobie gdy w zimę dość mocno przeziębiłem się i po kuracji tym środkiem czułem się zdecydowanie lepiej nić gdybym zażywał leki. Choćby dlatego warto spróbować tej nalewki nie bacząc na specyficzny smak kordiału. Pozdrawiam DARZ BÓR