Wtorek
23.10.2018
nr 296 (4832 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: Mozgi z losia lub sarny

Autor: Włodas  godzina: 19:03
mariandzik...jestem w tym samym klubie ! Jestem na diecie , redukuję kilogramy, bo po sportowe kolana siadają więc wczoraj ugotowałem sobie ozorek z ostatniego dzika z warzywami a dzisiaj upiekłem pasztet z tegoż osobnika i pojadłem z czarnym chlebkiem. Z głowizną i golonkami robię galaretkę. Wszystkie potrawy zatrącam dużą ilością warzyw, a pieprz w "mokrych" potrawach wyłącznie w kulkach. Pasztet robię z mięsa z kości i z boczku, ale wtedy nie dokładam żadnego innego tłustego. Wszystko przygotowuję na gotowo, przekładam do foremek i zamrażam. Do pieczenia wyjmuję dzień wcześniej, rozmraża się samo przez noc na stole, lub w lodówce i rano tylko jajko z chrzanem na wierzch dla skórki i do piekarnika. niczym się nie różni od świeżego. Co do literatury też się pochwalę, że jestem posiadaczem starej książki kucharskiej, gdzie obecny dżem to tutaj Jam, a w dziale przepisów z dziczyzny są "Bekasy i kwiczoły" oraz "Jemiołuszki i inne drobne ptactwo na pieczyste"...O...takie mam.