Czwartek
06.12.2012
nr 341 (2685 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Aktualności z PZŁ

Autor: J 60  godzina: 09:11
Podobne pytanie zadałem w swoim okręgu i usłyszałem odpowiedź ustną - cyt. dosłowny :- "Papier jest cierpliwy". Ja w to wierzę i ...... czekam już rok. Nie sądzę, aby brak aktywności jakiego kolwiek organu PZŁ miało na co kolwiek wpływ, bo czyż może być "lepiej"?

Autor: Husky  godzina: 09:15
Szyprze, Tradycją już jest, że są w tym dziale zamieszczane informacje o corocznych podwyżkach składek na PZŁ, o czym z pewnością będziemy mogli przekonać się wkrótce... DB.

Autor: Husky  godzina: 09:15
Szyprze, Tradycją już jest, że są w tym dziale zamieszczane informacje o corocznych podwyżkach składek na PZŁ, o czym z pewnością będziemy mogli przekonać się wkrótce... DB.

Autor: azil II  godzina: 09:46
Bo to są jedyne aktualności, pozostałe działania trafnie określa Kol. Andrzej Witkowski mający swój udział w wydaniu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, co określa w 7 min 58 sek. jako "bolszewickie metody" (www.lowiecki.pl/newsy/tekst.php?id=63) - metody okupanta podporządkowującego sobie podbity naród. Azil II

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 15:03
Zadajemy jako redakcja dzisiątki pytań do ZG i ZO dot. działalności PZŁ, a odpowiedzi z przyjemnością publikowalibyśmy jako Aktualności PZŁ. Tak się jednak składa, że odpowiedzi nie są nam udzielane i sprawy zamiast do Aktualności trafiają jako skargi do Wojewódzkich Sądów Administracyjnych. Tam co do zasady odmowa organów PZŁ jest uchylana, ale jest jeszcze druga instancja i sprawy trafiają do NSA. Wszystko trwa minimum rok, więc zamiast informacji np. dlaczego skladka rośnie 2 razy więcej niż inflacja lub dlaczego nowowstępujący płacą więcej, niż kosztuje szkolenie i egzamin, prawnicy PZŁ jeżdżą na rozprawy po Polsce, a czytelnikom dziennika i portalu Łowiecki nie możemy nic przedstawić, co by ich interesowało. O tym, że PZŁ o niczym prasy nie informuje, to nawet nie trzeba przypominać. Działaczom wystarczy to, co pozwolą opublikować w ŁP.

Autor: bogdan1961  godzina: 15:35
Szanowny Kol. Piotrze Gawlicki Napisałeś ,, Zadajemy, jako redakcja dzisiątki pytań…………………” ,,…… czytelnikom dziennika i portalu Łowiecki nie możemy nic przedstawić, co by ich interesowało.” 1. To może lepiej zadać 2-3 konkretne pytania i wtedy można będzie na nie otrzymać odpowiedź? 2. Pytasz i sam odpowiadasz, więc po co to ma robić PZŁ? Przykład: pytanie ,,….dlaczego skladka rośnie 2 razy więcej niż inflacja lub dlaczego nowowstępujący płacą więcej, niż kosztuje szkolenie i egzamin...,” Odpowiedź: ..,, prawnicy PZŁ jeżdżą na rozprawy po Polsce” Wyszło na to, że to redakcja generuje wzrost koszów w PZŁ, wiadomo, żaden prawnik nie będzie jeździł po Polsce za darmo!

Autor: COLTON  godzina: 18:25
faktycznie lepiej nie pytać, jak skutek tego żaden - jeżeli chodzi o udzielenie odpowiedzi. Lepiej nie pytać także z uwagi na to, że zakupione do ZG samochodziki kilka lat temu siem popsiują przez przeeksploatowanie na te wyjazdy a serwis sobie nieźle życzy. I czym ZG będzie jeździł na wizytację po ośrodkach badawczych PZŁ w najlepszych okresach do polowań?