Piątek
23.02.2018
nr 054 (4590 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Postrzał zza węgła  (NOWY TEMAT)

Autor: Artur123  godzina: 11:12
W ubiegłym tygodniu ukazał się "drukiem" dość interesujący z mojego punktu widzenia artykuł Agnieszki Sowy: Myśliwi na celowniku Postrzał zza węgła (www.lowiecki.plhttps://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1737632,1,mysliwi-na-celowniku.read) Tym razem nie wzbudził on jednak takiego zainteresowania, a przede wszystkim totalnego wq#####ia, ze strony Naczelnego Wodza PZŁ, jak miało to miejsce w poprzednim przypadku (Rzeczpospolita Łowczych (www.lowiecki.plhttps://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1564499,1,agnieszka-sowa-odpowiada-na-zarzuty-polskiego-zwiazku-lowieckiego.read)). Autorka, z charakterystycznym dla siebie nie do końca zgłębieniem problemu, popełniając nawet kilka drobnych błędów, dokonała jednak dość trafnej analizy stanu rzeczy na dzień opublikowania swojego tekstu. Pozwoliła sobie przy tym, i słusznie, przypomnieć czytelnikom fragmenty artykułu sprzed lat ponad czterech. Niezależnie od tego wyraźnie wysłała sygnały, że albo z uwagą czytuje dziennik Łowiecki, albo skorzystała z doradztwa piszących na Łowieckim. Szkoda tylko, że raczej fatalnie oceniła pewne zdarzenie sprzed kilku tygodni, pisząc o nim tak: „Szeregowi myśliwi zawiązali zatem Tymczasowy Komitet Protestacyjny i przyjechali pod Ministerstwo Środowiska na manifestację, na której wezwali władze PZŁ do natychmiastowej dymisji – z powodu braku reform, nieudolności i doprowadzenia do ostrego kryzysu polskiego łowiectwa”. Fatalnie oceniła, bowiem naprawdę trudno było nie zauważyć przy tym oznak manipulacji ze strony znanych osób z kręgu najbliższych współpracowników wierchuszki PZŁ. Tak więc szeregowi myśliwi, jak to bywa w podobnych przypadkach, posłużyli wyłącznie jako masa protestacyjna (oj, bardzo skromna w swoim wymiarze :-), niezbędna kilku osobom do osiągnięcia celu.