Środa
24.04.2019
nr 114 (5015 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: ZG PZŁ nie może istnieć bez Mariana Flisa!  (NOWY TEMAT)

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 09:09
Po kilkanaście razy w tygodniu dzwonią myśliwi do ZG PZŁ aby uzyskać a raczej nie uzyskać odpowiedzi na swoje pytania czy problemy. Okazuje się, że dzwoniący do prawników łączeni są z Marianem Flisem a dzwoniący w innych sprawach także nader często przekierowywani są do tego wątpliwej jakości specjalisty. Marian Flis o ile uda się mu nie udzielić wypowiedzi niezgodnej z prawem czy statutem to traktuje rozmówców z góry nie szczędząc połajanek i pokrzykiwań. Racjonalnej wypowiedzi a już rozwiązania myśliwskich problemów trudno się od tego łowieckiego szkodnika spodziewać. Jakie haki ma Marian Flis lub jakie inne wiązania, że prezes NRŁ Rafał Malec i łowczy krajowy Alert Kołodziejski nie podjęli żadnych działań aby w pierwszej kolejności pozbyć się z władz osoby, szkodzącej wizerunkowi nie tylko władz naczelnych PZŁ ale wszystkim myśliwym. Dlaczego obaj wymienieni "władcy" zainteresowani są aby butny, prymitywny w zachowaniu, prostacki w kontaktach Marian Flis dewaluował resztki wartości jakie po zawirowaniach ostatnich lat i miesięcy jeszcze w PZŁ zostały?

Autor: Kazimierz123  godzina: 09:17
W mętnej wodzie ryb nie widać!

Autor: MirekGrab  godzina: 09:43
Kazimierz123 To trzeba wypuścić echosondę.I wszystko staje się widoczne.

Autor: J.Chudy123  godzina: 11:21
Maniuś wizytował w Radio Maryja, tam gdzie Szyszko lubi wizytować. Szczęść Boże ! Tam sobie uklepał odpowiedni "pancerz" nietykalności. Może coś obiecał z naszej kasy ? Ruszysz go?

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 11:53
Czy ten ks. kan. Marian Flis (www.lowiecki.plhttps://archidiecezjalubelska.pl/blog/zmarl-ks-kan-marian-flis/) to krewny dr Mariana Flisa?

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 11:55
Stanisławie Pawluk, a co na to prezes Rafał Malec, gdy zapytałeś go o dr Mariana Flisa? Powiedział coś istotnego? PS Wiesz może, kto stoi przykładowo za Piotrem Ławrynowiczem, że już kilkadziesiąt lat utrzymuje się na pezetełowskim świeczniku? Przy nim Marian Flis to pikuś.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 12:21
Aktualnie Piotr Ławrynowicz odchodzi na emeryturę. O zdanie Rafała Malca sam zapytaj (po co Ci pośrednik). Nie znam rodziny ani krewnych Mariana Flisa i nie chcę znać. Wystarczy mi znajomość tego szkodnika łowieckiego.

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 12:38
Aktualnie Piotr Ławrynowicz odchodzi na emeryturę. To nie zmienia postaci rzeczy, że przez okres aż kilkudziesięciu lat znajdował się w szeregach wierchuszki. A co do (w końcu) przejścia na emeryturę... Wiek pewnie już dawno osiągnął. O zdanie Rafała Malca sam zapytaj (po co Ci pośrednik). Hm... Zdaje się, że to Ty postawiłeś pytanie... Albo inaczej - … Albo już nic... Nie znam rodziny ani krewnych... A może osoba tego księdza jest jakimś d (forum.lowiecki.pl/read.php?f=15&i=151416&t=151412&v=t)rogowskazem w rozwiązaniu zagadki?

Autor: Luzak-63  godzina: 12:59
Stanisław Pawluk Oj tam p. Stanisławie sam tłumaczysz całkiem sensownie w sprawie p. Ławrynowicza. Przyszedł czas jak sam piszesz i odchodzi na zasłużoną emeryturę. Jakoś trudno Ci zrozumieć, że przyjdzie taki czas i p. Flis odejdzie. Daj mu taką okazję. Ty też miałeś swój czas i odszedłeś, co prawda byłeś uprzywilejowany. Pozdrawiam

Autor: czif  godzina: 21:17
To samo jest z pismami adresowanymi do ZG. Organ nie raczy nawet zaznajomić się z pismem od jakiegoś mało ważnego, peryferyjnego kółka łowieckiego. Zamiast odpowiedzi organu, odpowiedź śle kto?? Ano Flis...też organ