Wtorek
20.04.2021
nr 110 (5742 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Dobór negatywny w praktyce  (NOWY TEMAT)

Autor: narzynacz  godzina: 11:46
Obenie zarząd koła moze odmówić przyjecia do koła bez podania przyczyny . Moze przyjąć kogokolwiek bez uzasadnienia . To prowadzi do doboru negatywnego w ktorym latami następuje selekcja na konkretny typ kandydata czyli kandydat musi być nasz. Utrzymanie tego latami prowadzi umocnienia się zarządu czy ogolnie jakiejś frakcji w kole w ten spób że jakiekolwiek procesy demokratyczne wewnątrz koła którymi szczyci się PZŁ to oszustwo bo ci co glosują to nie jest grupa reprezentatywna i przypomina to wybory w PRL albo NRD . Jak to zmienić bez kopania w szachownicę i rozwalania PZŁ ? Na wniosek o przyjęcie zarząd koła ma obowiazek odpowiedzieć pisemie w przeciagu 7 od ostatniego posiedzenia oraz wprowadzić taki przepis ktory zmusi zarząd do pisemnego uzasadnienia przyczyn odmowy. W przypadku odmowy przysługuje odwołanie do ZO . Brak jakiejś istonej przyczyny skutkuje uniewaznieniem decyzji zarządu koła. Np koło ma mało mysliwych klopot z wykonaniem planu . duze szkody .caly czas dewizówki .malo mysliwych , a odmawia przyjecia kandydata to zarzad okregowy nakazuje przyjęcie . Ewentualnie wskazuje koło mozliwie blisko miejsca zamieszkania w którym takie problemy wystepują . Biorąc pod uwagę ilość mysliwych bez kół da to szybki efekt i ZO okregowy wykaze sie faktycznym nadzorem oraz zyska narzedzie do egzekwowania wytycznych. ZG czy ministra środowiska Przestaną sie smiać do czego to jest potrzebne ZO . Nadzór właścicielski w praktyce

Autor: broni  godzina: 12:31
Ad. narzynacz Jezeli chcesz byc przyjety do KŁ, to musisz, podkreslam M U S I S Z, zmienic tryb(kolejnosc) myslenia, to nie PZŁ, ZO, ZK chca uzyskac czlonkostwo, ale Ty, wiec sobie podpowiadaj jak zostac czlonkiem KŁ, a nie podpowiadaj tego organom PZŁ-a. Na ewentualna "bojke" z PZŁ-em szkoda pradu, tylko pogorszysz swoja sytuacje.

Autor: narzynacz  godzina: 13:49
Nie broni. Koło nie jest prywatne . To podmiot realizujący gospodarkę w imieniu państwa na nie swoim majatku bo ani zwierzyna ani teren nie jest wlasnością koła To nie szkółka niedzielna dla wzajemnej adoracji grupek powiazanych towarzysko i biznesowo ktorych głownym celem jest trwać . Jak chcesz trwać masz się wykazać a nie istnieć dzięki nepotyzmowi w kole . Minister poprzez ZG i ZO sprawuje nad tym nadzór ! Kłopoty wynikają z tego że nikt nie kontroluje sytuacji na dole a to jest nie normalne . Tak jakby oddzialy w fabryce miały w d.... polecenia dyrekcji i każdy robił swoje . Skoro kolo rok w rok placi 100 tyś za szkody a nie chce przyjąć nowego mysliwego . Malo tego biadoli jak im ciezko i że to przez zlych rolników bo kukurydzę sieją TO lowczy okregowy wzywa taki zarząd i nakazuje przyjecie bo to jest zgodne z wytycznymi właściciela czyli państwa ktore nakazuje zejscie z stanów dzika aby ograniczyć szkody i zmniejszyć konflikt z rolnictwem czy wreszcie pomór . Skoro są Z.O to muszą mieć realną siłe i wladzę aby egzekwoać nadzór właściciela . Na przykładzie walki z pomorem widać że zarowno minister jak i ZG czy ZO nie byly w stanie skutecznie egzekwować zwiekszenia odstrzału dzika co doprowaddziło do katastrofy . Koła w D... mialy ZG czy ZO bo mogą im skoczyć Oni swoje my swoje . Zaczęto straszyć zabieraniem obwodów ale to jest problematyczne . Uwolnienie potencjału kilkudziesieciu tyś niezrzeszonych wegetujacych na marginesie natychmiast poprawi sytuacje bo rozerwie łancuch zależnosci Twoje lowieckie życie nie bedzie zalezało od kaprysu kogos tam Zyska PZŁ bo realnie poprawi sytuacje i na styku z rolnictwem jak i szeregowi myśliwi . Wytraci broń z ręki róznym ruchą odśrodkowym chcący poprzez rozwalenie modelu ugrać jak najwięcej dla siebie W koncu skonsoliduje środowisko . Jedyna droga to otworzenie kół na nowych i wzmocnienie Łowczych Okęgowych aby mieli realny wpływ na sytuacje w terenie . Po to istnieją a nie od podbijania legitymacji . Nowi ktorzy wstapili by do kół byli by nie obciażeni wzgledem zarzadu koła a ci co się boją lub są pod butem w kole przestali by się bać . Stare uklady i zaleznosci posypaly by się bardzo szybko . Sytem jakim jest PZŁ bylby sterowalny Teraz jest tylko do poziomu Z. O a oni są bezradni .

Autor: Sickboy  godzina: 14:01
Kogoś to nie przyjęli i wylewa swoje żale? U siebie nie mam tego problemu... Przychodzą stażyści, wykazują się, pracują, uczestniczą w życiu koła to nie widzę przeszkód by nie przyjąć. Jak ktoś obcy, z innego koła itp to na rezydenturę i się go sprawdza, jaki jest, czy poluje, czy wykonuje swoje obowiązki...

Autor: broni  godzina: 14:04
Ad.narzynacz Chcialem pomoc jak umialem, bo przez kilkanascie lat przyjmowalem do KŁ, to mysle, ze troche mam rozeznanie. Jak chcesz reformowac, to probuj, moze starczy Ci zycia, zwroce Ci tylko uwage, ze obowiazkiem panstwa jest walka z ASF a nie mysliwych, mozna, a nawet trzeba to robic przy pomocy mysliwych, z braku kogokolwiek innego. Odpowiedzialnosc ponosi jednak panstwo, a nie my mysliwi.

Autor: narzynacz  godzina: 14:19
Broni ja cię rozumiem . Starych drzew sie nie przesadza ......wcale nie twierdze że jesteś ten zły . Ale to jest problem systemowy i systemowo trzeba to rozwiązac . Inaczej zmieni się tak że problemy jakimi cię tu obarczam będą śmieszne. Założe osobny temat . Może dam mu tytuł " kto chce rozwalić PZŁ i dlaczego jest taki burdel" Mam wene.

Autor: narzynacz  godzina: 14:36
Żale ....wlaśnie stary sposób na niszczenie przeciwnika . Pokazać - to płaczek pewnie mąci- woda .....bla bla bla dalej wiadomo jak śpiewka leci .... Sedno Ja podważm istotę tego systemu . Fundament na jakim stoi bo to jest fundament zepsuty na wskrość ktory niszczy łowiectwo od środka .

Autor: Manlicher 308w  godzina: 14:43
narzynacz, Mój szybki sposób na dostanie się do każdego koła w Polsce. Działa super 100% satysfakcji. Musisz dowiedzieć się w którym KŁ w swojej okolicy prezes jest ważniejszy od Boga. Jak już będziesz miał tą wiedzę to nie daleko Wrocławia też w mieście na W jest bardzo duży sklep łowiecki a w nim są piękne Blaserki ,bierz jednego pod pachę dla prezesa i od ręki jesteś członkiem tego koła. To sprawdzona i najkrótsza droga dostania się do każdego KŁ. BLASER CUDA DZIAŁA UWIERZ!

Autor: Lesław1  godzina: 14:48
Kandydat ma być mierny, bierny i bardzo wierny zarządowi koła. Ma się o nic nie upominać, najlepiej żeby jak najmniej bywał w obwodzie. No i oczywiście ma popierać każda uchwałę zarządu koła, podnosić w odpowiedniej chwili rękę w trakcie głosowania. To jest idealny kandydat. Aaaaa no i oczywiście musi posiadać odpowiednio zasobny portfel.

Autor: broni  godzina: 14:48
Ad.narzynacz Wyobraz sobie, ze kazdy "specjalista" nie z calej RP(n), ale tylko z tego portalu moze reformowac PZŁ, to dopiero wtedy bylby trudny do wyobrazenia "burdel". Ten system jest niezagrozony, bo nie tylko sam sie finansuje, ale finansuje szacowanie szkod i koszty szkod na polach rolnikow, panstwo nie musi kiwnac palcem. Politycy, zwiazkowcy rolniczy moga byc cymbalami, ale urzednicy operacyjni wiedza co ile kosztuje i nie maja ochoty niepotrzebnie placic.

Autor: narzynacz  godzina: 15:15
Broni . W PRL jak krytykowałeś puste półki w sklepach na ktoych królowała musztarda i ocet to byłeś imperialistą robiącym zamach na jedynie sluszny system .....nie idz tą drogą . Model jest opart na krzywdzie . Krzywda wynika z nierównego traktowania osob ktore powinny być równe wobec prawa ..... to jest istota . Są wyjątki bo ludzie w zrypanym systemie też mogą być dobrzy co nie zmienia faktu że sa też inni bezwzglednie wykorzystujacy ten system . Znają go i doją bezwzględnie na trupach innych Tyle. Czy to się zmieni i w jakim kierunku ? Nikt nie wie .Ale PZŁ zwlaszcza jego władze centralne mają obowiązek - póki to istnieje zrobić wszystko aby to uczynić lepszym . Byc moze stanie się silniejszy sprawniejszy i zyska tym samym wiekszy wpływ na swoj los . Ten chaos potęgowany przez syf na dole to równia pochyła .....

Autor: broni  godzina: 15:45
Ad.narzynacz To nie ja mam problem i nic mnie nie trzeba nauczac, chcialem niesmialo podpowiedziec co zrobic, zeby uzyskac czlonkowstwo KŁ, nie nalezy brac pod uwage propozycji zakupu Blasera itp. madrosci. PZŁ jest narzedziem umozliwiajacym w RP(n) polowanie, tj. jak np. siekiera do ktorej malkontenci beda uporczywie zglaszac pretensje, ze nie jest pila spalinowa itp. bezemnie. Jedynym moim problemem jest PESEL, ale tego nie da sie zmienic.

Autor: narzynacz  godzina: 16:14
Broni ....dzięki . Ja to wiem od dziecka . Naprawdę nie szukam tu pomocy a to nie są krzyki rozpaczy .... Obserwuje ten dział i tu nie ma nic istotnego z punktu widzenia funkcjonowania i dalszego istnienia PZŁ zamiast tego plotki kto bąka puścił .ewentualnie polityka w HP Na tysiace postów nic nikt nie pisze o fundamentach dalszego istnienia lowiectwa w Polsce ......te wszystkie plotki afery są pochodną jednego . Zamiast kopać w tym syfie trzeba znależ początek Dotknąć sedna . Sposob przyjmowania do koła to jest sedno problemu PZŁ bo to ma wplyw na wszystko . Władzę .delegatów .układy w terenie ....wszystko od tego zależy . Dlatego stare komuchy wymyśliły niestowarzyszonych jako śmietnik , poczekalnie czy rezerwuar zdesperowanych gotowych łasić się do nich ...jednoczesnie mają alibi że nie są hermetyczni Oni z tego czerpią władzę . Tu leży władza . Złoty Gral Łowiectwa . Ten kto to zmieni i rozwali tą zależność zreformuje PZŁ tak prawdziwie i fundamentalnie Wtedy nastąpi oddolna demokratyzacja koła bo zarząd zostanie pozbawiony wpływu na wynik głosowania na walnym poprzez stosowanie selekcji subiektywnej dla nowo wstępujących jak też zniknie strach przed wywaleniem czy brakiem odstrzału .. Wzmocnić łowczych okregowych i zlikwidować niestowarzyszonych . No chyba ze ktoś ma ochotę polować tylko w OHZ czy inny kaprys . Ukrócić samowolę i uznaniowość w kołach . Od tego trzeba zacząć . Inaczej ten statek coraz szybciej się rozpedza a nie ma steru .

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 20:15
Kolego narzynacz - MŻONKI. Nie Ty pierwszy takie pomysły prezentujesz, bo to jest utopijna śpiewka kolejnych działaczy PZŁ, przez ponad 30 lat od wyjściu z komunizmu. Nic w tym czasie się nie zmieniło, a komuchów z lat 90-tych wymieniło już następne pokolenie, ale o tym samym kręgosłupie moralnym, bo nikt uczciwy i normalny nie zabierze się za uzdrawiał chorego już od korzeni drzewa pod nazwą PZŁ. Podobają mi się niektóre Twoje myśli, np. że koło realizuje ....gospodarkę w imieniu państwa na nie swoim majątku bo ani zwierzyna ani teren nie jest własnością koła. Chyba Kolega zapomniał, że państwo nie jest już właścicielem terenu, na którym polujemy (pomijam lasy). A czy ta zaprezentowana nam koncepcja uzdrowicielska oferuje cokolwiek właścicielom terenów rolniczych, za polowanie na ich własności? Dobre jest też ....Ukrócić samowolę i uznaniowość w kołach.... Dodałbym do tego jeszcze ukrócenie przestępczości zorganizowanej, wykroczeń na drogach, przekrętów finansowych, chuligaństwa i przemocy w rodzinie, a nie tylko łowiectwo, ale kraj cały od Bałtyku po Tatry będzie mlekiem i miodem płynący. Czekamy na wskazówki, jak tego dokonać.

Autor: 28rafal  godzina: 20:56
narzynacz,,,, "do pisemnego uzasadnienia przyczyn odmowy." napisz filozofie, napisz dlaczego "w=ja" do koła nie przyjmiesz..Opisz dokładnie wszystko, a po sądach długo będziesz się bujał...

Autor: Traper97  godzina: 21:12
Kolego Piotrze, W punkt :). Szkoda, że forum nie ma lajków. Dałbym od serca.

Autor: August  godzina: 22:16
Przewijają się w co drugim poście nie tylko tego wątku kwestie członków niestowarzyszonych tu nawet pada postulat że to oni są panaceum na całe zło . Wystarczy wszystkich ich poprzyjmować /za wyjątkiem tych co nie chcą / i mamy PZŁ mlekiem i miodem płynący. Narzynacz Wspomniałeś, że wynajmowałeś się za podkładacza w wielu komercyjnych polowaniach. Ja takich imprez ostatniej dekady odbyłem dziesiątki. Na szczególnie wypasionych w zwierza komercjach królują niestowarzyszeni. To ta grupa długo przed sezonem u organizatorów /w biurach polowań / zaklepuje sobie miejscówkę. Najczęściej to towarzystwo wzajemnej adoracji , układów towarzyskich i biznesowych. Już nawet kilkakrotnie tu w portalu o nich pisałem. W moim odczuciu są to osobowości zmanierowane. On płaci oczekuje i bezwzględnie żąda sukcesu, który ma mu zagwarantować dzierżawca obwodu. Wielokrotnie nawet w stosunku do przedstawicieli biur polowań potrafią nieć pretensje, że zbyt mało grupie polującej udało się ukatrupić zwierza. Co to ten... Zajebisty materiał na członka koła ? O ich stosunku do wyprodukowanych postrzałków nawet nie będę pisał, bo już mi pisząc ten tekst jako przewodnikowi posokowca żółć się ulewa. Czy akurat ta grupa z tak ukształtowaną wieloletnią mentalnością niestowarzyszonego ma być panaceum na szkody łowieckie, wykonawstwo planów. O stosunku do trofeów nawet nie wspomnę . Są świetni w nachlaniu się, obrzyganiu pokoju hotelowego , bo od swojej kobity wyrwał się na dwie doby - maja kasę i się bawią . W kole by tak nie postępowali bo co - etyka bierutowska by ich ograniczała ?

Autor: narzynacz  godzina: 22:30
Kol. Gawlicki Bo nikt tego nie robił PRAWDŁOWO . Ja ani w Łowcu he he he czy Braci Lowieckiej ani tu na forum nigdy o tym nie czytałem . Cieszę się z twoich słów o komuchach i kregosłupie . To miało być tematem przewodnim nastepnego wątku . Kazdy kto ma minimum wiedzy historycznej wie co to było bezpieka i co mogła . PZŁ był przesiąkniety bezpieką służbami i ważnymi politykami nie mówiąc o szeregowych posłach . Jego szefem był generał bezpieki . Prawa ręka Kiszczaka Urwa . Kol. Piotrze . Oni się przygotowali . To jądro ciemności . Ludzie inteligentni planujący na dziesieciolecia znający prawo intrygi działania podprogowe majacy zasoby . Oczywiscie to nie ci sami co 30 lat temu bo biologia robi swoje . Piszesz słusznie że to chodzi o jakąś grupe wpływu czy interesu . Juz nie koniecznie komuchy bo tam też doszło trochę odpowiednio zasobnych . System ma wbudowane bezpieczniki . Nie da się zreformować PZŁ w jakiś sensowny i racjonalny sposób bez ich wyłączenia . Widać to jak na dłoni gdzie minister poprzez reczną wymianę Łowczego Krajowego czy okregowych . Ustawę wywalającą byłych ubeków dalej nie jest w stanie tym kierować a wewnątrz narasta konflikt i bałagan przy braku pewności jutra . Pomór dzika był papierkiem lakmusowym ktory pokazał bezsilność ministra ZG czy ZO w próbie zmuszenia kół do redukcji dzika . W D mieli bo liczyła się kasa z dewizówek . To jest tak zwane głębokie państwo . Wladza się zmienia ale im mozna skoczyć bo tam na dole skupiona jest ogromna władza dająca kontrolę nad przepływem ludzkim i kapitałowym . Dająca siły i zasoby. Dochodzi czynnik ludzki .Niezwykle istotna kwestia . Ich nie da sie wywalić zastapić bo co z szkodami . Nie da się upaństwowić zabrać obwodów bo myslistwo wymaga specjalistycznych kadr i kompetencji nabywanych latami . Oni o tym wiedzą i są bezkarni .obwod zabrać....a kto to wezmie .? Inni ale tacy sami . Co z szkodami ? Tego nie da się zastapić z dnia na dzień . Tym grają . Gdzie tkwi ich władza . Tu . Na dole . Łowiectwo sprowadza się do polowania . Związek kontroluje ten kto ma nad tym wladzę . Stąd pochodzi siła. O tym nie decyduje ZO choc tam zdaje sie egzaminy . Tylko jakiś często anonimowy człowiek połączony wspolnym intetesem z podobnym sobie . Mogą sie nie znać ale mają takie same interesy . Są połączeni wspólnotą interesów przez co niby osobno a jednak w sposób skordynowany prowadzą tą samą politykę .stąd pochodzą władze .delegaci .śmietanka ZK ZO Ministr Środowiska powinien odzyskać kontrolę nad prawem przyznawania polowań .decydowania o tym kto może być myśliwym . Tu jest jądro systemu . Klucz do pojęcia skąd pochodzi siła. Przesunie to siły bo napływ nowych czlonków nie powiazanych systemowo z starym ukladem rozbije to od środka . Nastąpi demokratyzacja .....zupelnie spontanicznie oddolnie . Jesli PZŁ i duże obwody mają przetrwać.... . Napisze to jeszcze raz ....lowczy okregowy musi mieć władzę nad przepływem ludzkim . To on ostatecznie musi w imieniu tych malutkich pchnać ich do przodu . Malutcy w swojej masie pchną jego i PZŁ w jakimś sensownym kierunku . Inaczej kaput .

Autor: August  godzina: 22:55
Narzynacz … Głupiej, chyba jak Ty to Piotrowi nie potrafił nikt do tej pory tu za fajnować. Czytam i nie wierzę własnym oczom. Jeden ponoć wykształcony, drugi zmanierowany przez bolszewicką PiS-owską propagandę. A obydwaj cało zło PZŁ odnaleźli w dziedzictwie komuny . Gdyby było to taki oczywiste i proste , dziwne że jeszcze jako twórcy bez Nagrody Pulitzera nadal tu piszecie.

Autor: broni  godzina: 22:57
Ad.August Niestety, nie moge Ci zaliczyc twojego postu, bo nie ma ani jednego slowa o komunizmie, komuchach i jako oznaczony zolta kartka powinienes walnac mowe o kregoslupie moralnym, uczciwosci itp.:-))) Problemy z przyjmowaniem do KŁ biora sie stad, ze ZK przyjmuja najczesciej gorszych od siebie, po kilkunastu latach sklad KŁ jest jakosciowo slaby w kazdym wymiarze. Poza tym, jest trudno znalezc wartosciowych chetnych do pelnienia funkcji w ZK, KR itp. bo mysliwi z odpowiednimi kwalifikacjami nie chca zawracac sobie glowy ZK-owaniem. Natomiast z nieprzyjetymi moim zdaniem jest to problem pozorny i malo wazny dla KŁ, rozumiem bol tych ktorych nie przyjeto, ale chyba nie mozna im pomoc, ze wzgledu na zlozonosc przyczyn. Ps. Przed napisaniem mojego postu nie czytalem postu narzynacza i twojej odpowiedzi.

Autor: narzynacz  godzina: 23:17
Broni nie siej dywersji bo jako członek z 50 lletnim stażem Tobie nie wypada hehe No tytuł wątku brzmi . Dobór negatywny w praktyce . Taka puenta . Broni lepiej się nie dało .