Wtorek
14.03.2006
nr 073 (0226 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Wybory  (NOWY TEMAT)

Autor: Jarek S.  godzina: 08:44
Koledzy w kole mieliśmy wybory na stanowisko łowczego, po zrezygnowaniu dotychczasowego. Wybrany został na to stanowisko członek zarządu. Automatycznie musieliśmy dokonać wyboru kogoś na jego stanowisko. Przy całym rozgardiaszu członkiem zarządu został członek komisji skrutacyjnej. Nasuwa się pytanie - czy wybór jest ważny i należy to traktować jako uchybienie, czy też należy powtórzyć wybory. DB Jarek

Autor: Krzysztof P  godzina: 09:41
Niestety ,należy powtórzyć wybory !!! D.B. K.P.

Autor: Jarek S.  godzina: 10:10
Ok ale czy to wynika z jakiegoś aktu prawnego?

Autor: Szyna  godzina: 11:45
Ad. Jarek S. Myślę, że nie ma obowiązku powtarzania wyboru. W nowym Statucie PZŁ nie ma tak drobiazgowych regulacji, które wykluczją np. członka komisji skrutacyjnej z możliwości objęcia tej funkcji (takie "drobiazgi" można uregulować podejmując stosowną uchwałę WZ). Członek zarządu koła nie może być natomiast członkiem komisji rewizyjnej - to jest jasne. Dziwię się natomiast, że w ogóle przeprowadzaliście wybory uzupełniające, przecież nowy statut przewiduję czasowe pełnienie obowiązków np. łowczego przez innego członka zarządu. DB

Autor: jerzyd  godzina: 12:35
Być może znajduje tu zastosowanie Uchwała nr 7 par. 11 NRŁ . Uchwała (www.pzlow.pl/palio/html.run?_Instance=www.pzlow.pl&_PageID=120&_RowID=141&_CheckSum=-1217191608)

Autor: jurek123  godzina: 13:25
Z przepisów ogólnych wynika że członków komisji skrutacyjnej wybiera się zawsze na końcu dlatego by wszystkim umożliwić możliwość kandydowania ponieważ członek komisji liczącej głosy nie może kadydować do jakiejkolwiek funkcji.Jest tu sprzeczność że kandydujący liczy głosy oddane na jego osobę. Skoro przegapiono ten moment to podczas liczenia głosów kandydat będący na liście winien się wycofać z komisji skrótacyjnej zaznaczając to w protokóle komisji i byłoby po problemie.

Autor: Jarek S.  godzina: 17:30
jurek i rzeczywiście kom.skrutacyjną wybrano po kandydaturach na łowczego. natomiast łowczym został członek zarządu i z kolei na jego miejsce trzeba było wybrać nową osobę. Został nim kolega, który był w kom skrut. jerzyd faktycznie załącznik możnaby interpretować analogicznie, ale nie jest to mus.Innymi słowy nie przesądza on o nieprawomocności wyborów. szyna wyborów trzeba było

Autor: jurek123  godzina: 18:04
Kol Jarek Nic nie stało na przeszkodzie by kolega powołany do komisji skrutacyjnej był wybrany do zarządu.Tylko w momencie zbierania głosów oraz ich liczenia ten kolega powinien się sam wykluczuć z prac tej komisji jeśli nikt tego nie zrobił Praktycznie mogło to wyglądać tak że kolega oświadcza że w komisji nie uczestniczy bo jest na liście wybieranych,siedzi na sali i czeka ,a komisja w składzie dwuosobowym podlicza głosy i odczytuje wyniki,zaznaczając że komisja w składzie już bez tego kolegi.

Autor: jaceks  godzina: 22:22
A ja mam pytanie czy „nowy” łowczy nie powinien wcześniej zrezygnować z pełnionej funkcji w zarządzie ? Pozdrawiam DB