Środa
03.01.2007
nr 003 (0521 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: WPIS W KSIAZCE

Autor: Krzych  godzina: 12:49
Witam Kolegów. Tak się złożyło, że nie odwiedzałem naszego forum przez czas jakiś, a nawet jeśli odwiedzałem, to nie miałem czasu na wpisy. Dzisiaj czytając wpis kol. WEGORZ'a postanowiłem coś dorzucić od siebie. Nie chodzi mi tu o sam problem, który kol. WEGORZ porusza, a o jakość stanowionego w RP prawa. Dla przypomnienia, wzór książki pobytu w łowisku określa rozporządzenie min. właściwego ds. środowiska. Rozporządzenie może być wydane tylko na podstawie zapisu w ustawie (tzw. delegacji ustawowej) i tylko w zakresie wskazanym w ustawie. Popatrzmy więc na zapisy w ustawie. Art. 42b ust. 1 stanowi, że "Termin rozpoczęcia i zakończenia polowania indywidualnego oraz ilość i gatunek pozyskanej zwierzyny podlega wpisowi w książce ewidencji pobytu na polowaniu indywidualnym, którą zobowiązani są posiadać dla każdego obwodu dzierżawcy i zarządcy obwodów łowieckich." Tylko tyle, nic o rejonach i liczbie strzałów. Nic nie jest jednak oczywiste, jak na pierwszy rzut oka wygląda. Ustawodawca zawarł bowiem w delegacji zawartej w art 43 ust 3 następujący zapis "Minister właściwy do spraw środowiska, po zasięgnięciu opinii Polskiego Związku Łowieckiego, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki wykonywania polowania oraz znakowania, o którym mowa w art. 42c, wzór upoważnienia do wykonywania polowania indywidualnego, wzór książki ewidencji pobytu na polowaniu indywidualnym, uwzględniając istniejące polskie zwyczaje łowieckie oraz kierując się troską o bezpieczeństwo osób i mienia". No i tu konia z rzędem temu co to niby ma oznaczać "istniejące polskie zwyczaje łowieckie " lub "troska o bezpieczeństwo osób i mienia". Co wspólnego z tymi określeniami mają rejony polowania (choć potrzeby ich wpisywania wcale nie neguję, z powodów, które były podane choćby przez pticę) lub liczba oddanych strzałów (strzał już oddano i nijak wpisanie tego faktu nie wpływa na bezpieczeństwo). Pozdrawiam Nworocznie Krzych