Piątek
09.03.2007
nr 068 (0586 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Jak rozumieć przepisy?

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 07:23
Rafał J. jednak do wypowiedzi Lego należy dodać po słowie "zbliży się", słowa "lub oddali". wyjaśniam: myśliwy na flance może oddać strzał po przejściu naganki dopiero, gdy ta go minie i oddali się na :150 w polu lub 100 w lesie. To tak dla ścisłości twierdzeń.... Piotr Waślicki

Autor: jurek123  godzina: 07:52
Według mnie wprowadzającym jest osoba która poleca młodego adepta by ten mógł odbyć staż w kole.Ta osoba zna osobiście i niejako poręcza za danego kandydata. Nazewnictwo związane jest z praktyką z przeszłości kiedy to nowo wchodzący do koła był polecany najczęściej przez kogoś z członków koła.W uwczesnym statucie nie było opiekuna stażysty ,czy jak kto woli prowadzącego stażystę. Znam przypadek z mojego koła z lat 70 tych kiedy to wprowadzający polecił na staż osobę która miała na sumieniu to że została wyrzucona z innego koła w czasie odbywania stażu. Wprowadzający znający ten fakt zataił celowo. Skończyło się na usunięciu wprowadzającego i stażysty z koła.Wprowadzający odwoływał się bezskutecznie do Zarządu Okręgowego[ wówczas Wojewódzkiego].Obecnie sprawa jest jasna jest opiekun stażysty ,a zarząd Okręgowy żąda potwierdzenia jaką funkcję opiekun sprawuje w kole. Pozdrawiam.

Autor: WIARUS  godzina: 10:35
Rafał J Czy mogę ? Pozdrawiam. Darz Bór!!!!

Autor: bolid  godzina: 11:12
i co robert82 odpowiedz teraz czy możesz strzelać do tego dzika czy nie

Autor: Rafał J.  godzina: 11:48
ad piotr Waślicki Oczywiście, że masz rację. ad WIARUS :-) Proszę bardzo !

Autor: jurek123  godzina: 12:00
Kolego Waślicki.Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś. Miot to jest obszar pola lub lasu znajdujący sie pomiędzy myśliwymi a naganką .jeśli naganka przejdzie np 500m to miot jest w dalszym ciągu taki sam i nic nie stoi na przeszkodzie by myśliwy stojący na flance musiał oczekiwać aż naganiacze przejdą i oddalą sie na 100m w lesie.On nie może strzelać tylko w kierunku gdzie naganka poszła dopuki ta nie osiągnie 100m,ale może strzelać w miot w kierunku skąd naganka przyszła bo tam jest wolna przestrzeń a jest to również strzał w miot..No chyba że nasze pojęcia co do miotu różnią się i miot w czasie pędzenia zmienia swą powierzchnię w miarę przesuwania się naganki. wówczas taki strzał jest ewidentnie strzałem poza miot.Pozdrawiam.

Autor: zollo  godzina: 13:27
"To tak dla ścisłości twierdzeń...." Panie Waślicki Pan miesza młodym w głowach.

Autor: Lynx  godzina: 15:22
Według mnie po zbliżeniu się naganki na odległośc 100 metrów (w lesie) jest już całkowity zakaz strzału w miot nawet po przejściu naganki na 100 metrów od flanki w kierunku lini mysliwych. Kto zagwarantuje, że jakiś naganiacz maruder nie został z tyłu lub się nie zgubił. DB

Autor: wojtek01  godzina: 18:35
Ad Bocian 4 Jeżeli się nie myle to do zwierzyny płowej jest zakaz strzału w miot. Można do zwierzyny płowej ( jeleń ) tylko za zgodą prowadzącego i warunkach gwarantujących bezpieczeństwo. Chyba musisz poczytać przepisy.

Autor: Rafał J.  godzina: 21:39
"Nie wolno strzelać do zwierzyny znajdującej się w miocie, jeżeli naganka znajduje się od myśliwego w odległości mniejszej niż 150 m w terenie otwartym i w odległości mniejszej niż 100 m w terenie leśnym". Uważam więc, że decyduje odległość, a kierunek przemieszczania się naganki - w stosunku do kierunku zamierzonego strzelania - nie ma tu absolutnie żadnego znaczenia. Np.: naganka przesuwa się w lewo, minęła mnie, a ja mam zamiar strzelać w miot w prawą stronę. MUSZĘ WIĘC CZEKAĆ, aż oddali się na przepisową odległość. Jurku. Przepraszam, ale przyznaję rację Piotrowi Waślickiemu.