Środa
04.04.2007
nr 094 (0612 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: Co z moim bokiem  (NOWY TEMAT)

Autor: bogdan1961  godzina: 13:57
Koledzy poradżcie! Kupiłem 8 m-cy temu boka bettinsoli. Wszystko wydaje się idealne, cała muszka nad baskilą, szyny prawie nie widać, dobry skład. Strzelałem z niej gęsi w Mietkowie i było dobrze / 2 wyjścia - 15 sztuk / polowałem na kaczki też było nieżle. Ko}cem marca wybrałem się kilka razy na piżmaki - strzały bliskie ok. 15 metrów i 9 pudeł, 2 trafione wymagające dostrzelenia. Nie dało mi to spokoju nigdy tak żle nie strzelałem. Wziołem kartkę A - 4 i z odległości ok. 12 m. strzeliłem kilka razy, wszystkie strzały całą wiązką śrutu zdołowane o jakieś 10 centymetrów poniżej środka. Czy któryś z kolegów mi poradzi co z tym zrobić?. Czy muszka jest za wysoka choć nie bardzo da się wymienić na niższą, czy może coś z kolbą np. za krótka, nie wiem. Jak nie będzie rady to muszę ją sprzedać.

Autor: plutoo BDT  godzina: 15:10
zmieniałeś czoki ? azf:)

Autor: bogdan1961  godzina: 19:42
Na gęsi i kaczki stosowałem 3/4 i 1/1. na pizmaki założyłem 1/4 i 1/2, pózniej zmieniłem na 1/2 i 3/4 ale to nic nie pomogło ciągle strzela nisko. Może na większych odległościach / kaczki gęsi wiązka bardziej się rozchodziła i trafiałem./ No nie wiem jaki to może być powód.

Autor: Zbyszek  godzina: 19:50
bogdan1961 Witaj z twoją strzelbą wszystko jest OK i nic z nią nie kombinuj. Jeżeli strzelałeś z amunicji , która posiada koszyczek to takie rzeczy jak pudła na odległóść 15 m będą na porządku dzięnnym ( zerknij do książki o balistyce i tam poszukaj sobie wykładni , na którym metrze od wylotu luf śróciny opuszczają koszyczek. ) To , że spudłowałeś piżmaki nie masz czego żałować na tą odległość ta strzelba zrobiłaby z nich bezużyteczny szaszłyk . Proponuję strzelać do piżmaków na odległość nie bliższą niż 20 - 25 metry. I druga sprawa płynący biżmak jest trudniejszym celem do trafienia niż kaczka. Pozdrawiam

Autor: bogdan1961  godzina: 20:43
Masz rację z pizmakami, trochę strzelałem blisko i mogłem pudłowa. Ale nie tłumaczy to tego że strzelając do kartki / tarczy/ wiązka śrutu układała się nisko o jakięś 10cm. Pozdrawiam

Autor: jurek123  godzina: 21:43
Obawiam się że te 10 cm to jest błąd spowodowany twardością spustów i w przypadku gdy się chce bardzo precyzyjnie trafić to tak wychodzi.Do piżmaka należy strzelać w granicach 20 m drobnym śrutem [najlepiej nr 6] i strzela się trochę inaczej niż do zwierzyny na lądzie.W życiu nastrzelałem się trochę do tych zwierzątek tak że starczyło na kilka kurtek i też nieraz zastanawiałem się jak to jest że taki wykładany a poszedł. Pozdrawiam