Poniedziałek
14.06.2010
nr 165 (1779 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: Puchar Dziekana Wydziału Leśnego 2010  (NOWY TEMAT)

Autor: Adrian89 (BT)  godzina: 21:02
Witam Koleżanki i Kolegów! 4 czerwca br. odbyła się kolejna edycja zawodów o Puchar Dziekana Wydziału Leśnego UP w Poznaniu. Ok. 9:30 zebraliśmy się na słonecznej strzelnicy w Antoninku. Po przywitaniu zawodników, gości i obsługi zawodów, oficjalnego otwarcia zawodów dokonał prodziekan prof. Łakomy. Kilka słów o bezpieczeństwie, kilka organizacyjnych... Strzelaliśmy śrutowe konkurencje wieloboju myśliwskiego, zgodnie z prawidłami PZŁ. Startować mogli studenci wydziału leśnego oraz członkowie Sekcji Łowieckiej Koła Leśników. 16 zawodników podzieliliśmy na 3 grupy. Strzelania skończyły się przed 12. Koło Leśników ufundowało statuetkę za najlepszą serię zająca. Czyste serie udały się Hubertowi Weissowi, Marcinowi Sengerowi i mojej skromnej osobie ;) Dostrzeliwaliśmy się na polu parcourowym, strzelając rzutkowego zająca czyli rabbita. Najlepszym okazał się Hubert Weiss, który strzelił 5/5, Marcin i ja po 4/5... Kilka minut po 12 zaczęliśmy podsumowanie zawodów. Wspólnie z dziekanami: prof. Łakomym i prof. Czerniakiem przystąpiliśmy do dekoracji zwycięzców. Oto klasyfikacja: 1. Hubert Weiss 285 2. Marcin Senger 275 3. Adrian Kocoń 270 4. Hubert Prais 210 5. Leszek Koliński 205 6. Arek Stępień 195. Wszyscy zawodnicy, do ostatniego miejsca, wrócili do domu z nagrodą(od lornetek, przez lunety, książki, noże, czapki po kamizelki, skarpetki, krawaty i inne), a pierwsza trójka otrzymała dodatkowo puchary i dyplomy. Najlepszy "Blaszarz/Blacharz" otrzymał także piękną statuetkę oraz dyplom. 3 zestawy zagród rozlosowaliśmy wśród osób z obsługi i gości. Oficjalnego zamknięcia dokonali wspólnie profesorowie Łakomy i Czerniak. Liczba 16 zawodników nie jest imponująca. Mam nadzieję, że w przyszłym roku wystartuje nas więcej. Bardzo pocieszające jest to, że wielu strzelających przyjechało z całymi rodzinami i ze znajomymi, dzięki czemu na strzelnicy panowała wspaniała, rodzinna, piknikowa atmosfera, a i objętościowo było nas więcej ;) Po zakończeniu wszyscy mogli się posilić przy wcześniej przygotowanym ognisku. Warto dodać, że to wszystko, to opisane przeze mnie i to o czym zapomniałem, kosztowało strzelających 35zł. Nie udałoby się to, gdyby nie sponsorzy, którym w tym miejscu(a także w innych) serdecznie dziękuję i podziękuję! Wielkie dzięki dla osób, które pomogły zorganizować mi taką imprezę... Należy tu wymienić przede wszystkim Kolegów z zarządu sekcji, a także forumowego Karola i wielu innych. Dziękuję także Piosowi(BT) - Piosiu, wiesz za co :) Pozdrawiam serdecznie! Adrian89 (BT) PS.: Od piątku 4.06.2010 zacząłem naprawdę doceniać organizatorów różnych zawodów, już wiem ile to kosztuje pracy i czasu ;) PS.: Zainteresowanych przepraszam za prawie dwutygodniową zwłokę, czekałem na zdjęcia... Jeszcze się nie doczekałem, galeria będzie wkrótce! :)

Autor: Karol  godzina: 21:12
Taaa... jak Karol nie wziął aparatu to zdjęć nie ma... :-( Ja doceniłem to co ty już trzy lata temu gdy podobnie musiałem się nabiegać by to wszystko ogarnąć. :) Teraz mamy już wprawę to za rok organizacja będzie na poziomie imprez międzynarodowych. ;-) Darzbór!! p.s. Już nie mogę się doczekać czerwca 2011 :)