Niedziela
23.02.2014
nr 054 (3129 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: Izh-18 MN 223 REM  (NOWY TEMAT)

Autor: zajączek  godzina: 17:21
Od jakiegoś czasu strzelam z Izh-a 18 w kailbrze 223 REM, do tej pory tylko z otwartych przyrządów, i tylko na strzelnicy. Broń zarejestrowana "do celów sportowych". Okazyjnie niedawno zakupiłem lunetę z montażem zdjętą z taniej wiatrówki, niskobudżetowa luneta Power Point 3-12x42 AO z jednoczęściowym montażem. Nic szczególnego, za komplet - używany dałem ok 120PLN. Piękny dziś dzień więc "wywiało" mnie na strzelnicę, trochę postrzelałem z "otwartych", nadszedł czas na optykę ze 100 metrów. Jednym kluczem imbusowym "obsługuje" się cały montaż, jest on bez dedykowanego do IZH-a kołka blokującego, ale kiedyś może ten mankament poprawię. Pierwszy strzał jak widać mocno górował, więc kilka MOA w dół wieżyczką i następny strzał już dużo niżej, potem korekta - niestety błędna, korektę podzieliłem na pół, najpierw 1/2 w dół potem 1/2 w górę i w sumie są dwa strzały obok siebie ;-) Potem właściwa korekta w dół i troszkę w prawo- strzał nieco za nisko, mała poprawka 3 kliki w górę i oddałem serię pięciu strzałów. Standardowa najtańsza amunicja Sellier & Bellot, kula pełen płaszcz 55 grain. Dystans 100 metrów, leżąc z podparcia. Do strzelania leżąc trzeba nieco zadzierać głowę w górę, co jest nieco męczące. Brak niestety baki policzkowej lub ruchomej stopki, ale czego oczekiwać od kiplaufa? To niestety "zaleta" osady tworzonej do strzelań stojąc lub klęcząc, a nie leżąc. Mechanizm spustowy jest w Izh-u fabryczny, bez żadnych najmniejszych ingerencji lub rusznikarskich modyfikacji. Ale dobrze pracuje - jest łatwo wyczuwalny, nieco "ciężki" ale pewny. Uwagi końcowe: nie jest to żaden varmint, nie oczekiwałem więc z niego "kończynek" na tarczy. Nawet nie napiszę: "może jednak kiedyś będą" ;-) Wybrałem IZH-18 jako najtańszą na rynku fabrycznie nową broń na nabój 223 REM do "dziurawienia tarczy" i chyba się nie zawiodłem. Skok gwintu w lufie producent podał że to 1:12 cali, więc kule o masie 55 grain powinny być odpowiednie. O lunecie nie będę nic pisał, jest bardzo wrażliwa na najmniejszy ruch pokrętłem obiektywu, pojawia się niestety paralaksa. Trzeba więc bardzo dokładnie ją ustawić przed strzelaniem na danym dystansie. Jak długo wytrzyma na Izh-18 MN nie wiem, ale póki co nie widziałem żadnych odskoków o które musiałbym obwiniać tę taniutką lunetkę. Tak wygląda tarcza: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c832d3c55de6ca5a.html ps przepraszam, nie wyszło mi wklejenie linku, trzeba chyba skopiować adres do przeglądarki.

Autor: borowik  godzina: 20:20
I w języku polskim, i rosyjskim występuje litera ż (oczywiście w rosyjskim jej odpowiednik) dlatego marka broni, o któręj Kolega pisze to Iż-18. Zapis Izh pochodzi z języka angielskiego i w naszym ojczystym zestawie liter i głosek jest kalectwem językowym.

Autor: zajączek  godzina: 20:50
Dziękuję za wielce "celną" uwagę. Proponuję więc zapoznać się z "kalekimi" instrukcjami do tej broni: Izh-18 (www.militaria.pl/upload/wysiwyg/INSTRUCJE/_Bron_mysliwska/Instrukcja_Sztucer_Baikal_IZH-18MH.pdf) Na marginesie, teraz to MP-18MH

Autor: borowik  godzina: 20:57
To, że ktoś błędnie tłumaczy instrukcje to nie oznacza to normy. Obecnie bardzo modny zwrot np. farba dedykowana do elewacji jest kalectwem językowym bo po polsku winno byc farba przeznaczona do elewacji. Czy np. formuła leku po polsku sklad leku itd.

Autor: zajączek  godzina: 21:18
Przyjmijmy więc że temat jest nie o lekach i farbach elewacyjnych ale o : MP-18MH (baikalinc.ru/res_ru/0_value_2587_192.pdf)