Niedziela
25.08.2019
nr 237 (5138 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania i znakowan

Autor: Jacek Balcerzak  godzina: 01:13
Panie  Krzych  '’A gdzie jest napisane w tym zarządzeniu KGP że pies służbowy musi pochodzić z hodowli zarejestrowanej w ZKwP? Pies musi pochodzić z legalnej hodowli ????… ‘’ Dyskutować to mogę ale niech to będzie dyskusja ‘’ podparta ‘’przynajmniej elementarną wiedzą co tak naprawdę jest tą ‘’legalną hodowlą’’ . ''czytamy '' (www.lowiecki.plhttps://psy24.pl/mops,ac430/co-to-jest-rodowod-fci,4000) ‘’Organizacje kynologiczne z rejestrem KRS , zrzeszające hodowców psa rasowego będące alternatywą  dla ZkwP to ....... PKPR, ZOND, KHRON czy PFK oraz ZHPR , Organizacje te skupiły w swoich szeregach przede wszystkim hodowców ras lub odmian nieuznawanych przez ZKwP. ‘’ Jeśli tak !!! - to jaką rasę będzie Pan poszukiwał psa użytkowego do polowania poza ZkwP. Problem i to poważny ??? to ‘’ nowe rasy wyhodowane psa użytkowego’’ A i tu rozpętywane histerie wydają się być '' dęte '' (www.lowiecki.plhttps://www.zkwp.pl/WZORZEC__ryc._polskiego_spaniela_my%C5%9Bliwskiego.pdf)

Autor: Krzych  godzina: 08:12
Panie Jacek Balcerzak Na kynologi to może się i Pan się znasz, ale na zasadach tworzenia prawa chyba nieszczególnie. Po pierwsze ani obowiązujące przepisy, ani te projektowane nie zawierają katalogu ras psów myśliwskich. To, że "koń jaki jest każden widzi", nie przekłada się na stosowanie prawa. Po drugie prawo musi być uniwersalne. Nie można wykluczyć, że poza ZKwP będzie ktoś prowadził legalną hodowlę psów myśliwskich (z zastrzeżeniem uwagi pierwszej). Czy to jest mało prawdopodobne - może i takie jest,ale teoretycznie możliwe. Po trzecie sprawa spaniela polskiego,nie jest "dęta", tylko stanowi przykład tego w jaki sposób zablokowane zostaną wysiłki nad tworzeniem nowych ras. Czy tworzenie nowych ras jest potrzebne, nie wiem, ale przepis prawa nie powinien tego uniemożliwiać. Generalnie prawodawstwo polskie idzie w kierunku deregulacji, projektowane przepisy idą pod prąd tej tendencji. Wydawało się, że czasy gdy "władza" wie lepiej już minęły.

Autor: Jacek Balcerzak  godzina: 10:54
Panie  Krzych  Widoczne moje okazjonalne chałturzenie przez wiele lat w’’ klasycznej legislacji ‘’ niedostatecznie mnie wprowadziło w tematykę ‘’tworzenia prawa’’ . A gdybym miał sam wystawić sobie cenzurkę to tę kynologię znam bardziej hobbistyczne niż profesjonalnie legislację . Ale co do katalogu psów myśliwskich - on już wstępnie zaistniał w osiemnastym wieku. A dzisiaj jest wręcz rozpisany na drobne to i artykułowanie go po raz np. tysięczny w projektach wydaje się tylko grafomańskimi przedsięwzięciem . Poza tym - gdy prawo jest ‘’uniwersalne ‘’ przestaje być prawem a zbiorem pobożnych życzeń różnych grup zainteresowanych partykularnymi oczekiwaniami . I wielce prawdopodobnym się staje że zaczyna obowiązywać maksyma w miejsce tej znanej "Dura lex, sed lex " ta - ‘’Durna lex, sed lex’’ durne prawo ale prawo . Gdyż nawet w dziedzinie ‘’porządkowania prawa ‘’ obowiązuje stare porzekadło ‘’ jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził ‘’ . Wszystkie te dyskusje staja się stricte akademickie sprowadzające się ‘’Nullum crimen sine lege ‘’(Nie ma przestępstwa bez złamania prawa) . Bo prawo jakie dziś obowiązuje i co jest ‘’przestępstwem łamiącym prawo’’ - już linkami Panu powyżej wskazałem . Jakie ma Pan w takim razie zastrzeżenia do projektodawców tej nowelizacji . Czy to że stosują się w projekcie do obowiązującego ich prawa? . A może ten Pański uniwersalizm to rodem ‘’na barykady ludu roboczy czerwony sztandar do góry wznieś ‘’ .

Autor: Duży Miś  godzina: 14:41
Kolor majtek ubieranych na polowanie powinien być jednoznacznie zapisany w ustawie PŁ, przecież nie może być aż takiej samowoli. Brak argumentów wesprzeć obrażaniem, stare sprawdzone metody. Poza tymi barykadami jest więcej utartych frazesów, do boju towarzysze upodlić adwersarza.