Piątek
26.10.2012
nr 300 (2644 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Dziki dziki

Autor: ryś pąsowy  godzina: 09:06
Witam. Uczestnicząc w polowaniu 6 października 2012 r. w KŁ Tumak, na które zostałem zaproszony przez przesympatycznego Kolegę Zygmunta, w pierwszym pędzeniu za moimi plecami wyraźnie było słychać odgłosy krytej loszki. Stojący obok mnie na innych stanowiskach koledzy także słyszeli. Świadczy to, że huczka w tamtym rejonie już była. Po za tym pragnę podziękować tamtejszym mysliwym za wspaniała atmosferę i życzliwość. Nikomu niczego w życiu nie zazdrościłem. Ale po pobycie na Wolinie zazdroszczę im takiego łowiska i ilości zwierzyny, ponieważ będąc na zasiadce parę minut po 18 tej dziki były już na polu. O planach i pozyskaniu nie będę wspominać bo liczby te są dla nas z centralnej Polski są szokujące. Niech Wam Bór zawsze Darzy. Pozdrawiam ryś.