Piątek
26.10.2012
nr 300 (2644 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: BORSUK-metody polowań dozwolone przez przepisy PZŁ

Autor: FrYcU  godzina: 00:37
Co do polowania z norowcami na borsuka to może być problem dla psa... Nie jednego już psa borsuk rozniósł. Ciężki przeciwnik, czy to na norach cz na stogach...

Autor: Kocisko  godzina: 08:50
FrYcU Dlatego polecałem łajkę i poszuk na powierzchni kiedy wyjdzie na żer:)

Autor: Rafał J.  godzina: 12:31
Nie, Iwona, nie wyciągnęłaś, skoro przejmujesz się takimi bzdurnymi zakazami (nakazami) Twojego łowczego.

Autor: iwona  godzina: 12:43
Rafałku-pojedziesz w razie potrzeby ze mną do rzecznika?

Autor: Kocisko  godzina: 15:32
iwona A pod jakim zarzutem???? Z innej beczki, wiadomość sprzed chwili: kolega strzelił kozła-szpicaka. Taki coś około 5cm. Podczas obierania mięsa z kości zrobił przerwę na browca. Skorzystał szczeniak jagdterier i zajumał żuchwę. Po długich poszukiwaniach znalazł w ogródku kilka małych odłamków. Zgłosił to jednemu z komisji oceny i zapytał czy moze przynieść czerep bez żuchwy. Odpowiedź brzmiała: przynieś, 2 czerwone dostaniesz. Kwadratura koła to już zbyt optymistyczne okreslenie...................

Autor: canislupus4  godzina: 19:24
iwona Tak jak Marcin napisał-zasiadka przy norach.Ja także preferuję przed świtem i tutaj sprzymierzeńcem jest księżyc,a i tak często siwego strzela sie pod nogami,z biodra... ;))) Mam na koncie jednego spod jamnika,ale to faktycznie ryzykowna zabawa i tu potrzeba nieustępliwego,odważnego,ale i myślącego psa-borsuk to maszyna do walki! Jeśli masz ochotę zapolować na jaźwca spod łajki to zapraszam do siebie...Wierbska Buczyna to mój las!!! ;)