Czwartek
16.08.2007
nr 228 (0746 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: JAk zostać myśliwym  (NOWY TEMAT)

Autor: Skarabe  godzina: 15:46
Dzień dobry Mógłby ktoś z was pomóc?? Chciałbym zostać myśliwym i nie wiem jak sie do tego zabrać, od czego zacząć, jak załawic zezwolenie na broń, jak zapisać sie do kółka łowieckiego itd. z góry dziekuje za pomoc

Autor: WIARUS  godzina: 15:51
Przeczytaj! (www.pzlow.pl/palio/html.run?_Instance=www.pzlow.pl&_PageID=120&_LoginID=849&_RowID=341&_CheckSum=1901485863) Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: Skarabe  godzina: 16:02
no dobrze ale jeżeli ja pracuje praktycznie całymi dniami to jak mam zaliczyć staż i to jeszcze roczny??

Autor: Skarabe  godzina: 16:09
i jeszcze takie pytanie jak wygląda egzamin testowy i ustny??

Autor: WIARUS  godzina: 16:09
Trzeba pogodzić jedno z drugim. (www.pzlow.pl/palio/html.run?_Instance=www.pzlow.pl&_PageID=120&_LoginID=849&_RowID=184&_CheckSum=293126026) Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: Darek T  godzina: 16:12
zapytam może trochę przewrotnie. Jak masz zamiar polować jeśli pracujesz praktycznie całymi dniami? Odbycie stażu to nic trudnego, nie musisz siedzieć w łowisku 365 dni w roku i 24 h na dobę.

Autor: WIARUS  godzina: 16:12
Szkolenie i egzamin. (www.pzlow.pl/palio/html.run?_Instance=www.pzlow.pl&_PageID=120&_LoginID=849&_RowID=135&_CheckSum=-1811693212) Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: Leszek_1983  godzina: 16:14
testowy z tego co pamietam to jest 80 pytań ze wszystkich zagadnien łowieckich . Ustny to samo tylko ze przed komisja i jeszcze egzamin strzelecki :) . No tak ale najpierw staż :)

Autor: Skarabe  godzina: 16:16
często trzeba chodzić na staż??

Autor: WIARUS  godzina: 16:16
Rozporządzenie MŚ. (www.pzlow.pl/palio/html.run?_Instance=www.pzlow.pl&_PageID=120&_LoginID=849&_RowID=1515&_CheckSum=-1264986943) Pozdrawam. Darz Bór!!!

Autor: Leszek_1983  godzina: 16:20
Kolego Skarabe na staż sie nie chodzi jak do szkoły to sie tak tylko nazywa . Tak naprawde chodzi o aktywne uczestniczenie w życiu koła. Darz Bór !!!

Autor: W.A.  godzina: 16:36
Ad Skarabe jaki czynnik spowodował że chcesz zostać myśliwym. Ja dojrzewałem aby stać się myśliwym prawie dziesięć lat. Uczestniczyłem w polowaniach zbiorowych i jeżdziłem z kolegą na indywidualne polowania, między czasie za namową prezesa koła napisałem podanie. Przepraszam że o to pytam ale jestem ciekawy jak sądzę szczerej odpowiedzi. Pozdrawiam Andrzej

Autor: Szelest  godzina: 17:22
Powodzenia...

Autor: jurek123  godzina: 17:43
A nie można by tak na skróty zapytała mnie pewna osoba duchowna całkiem poważnie ,nie można odpowiedziałem i to był koniec naszej rozmowy. Myślę że kolega Skarabe też powinien na tym swoje wwątpliwości zakończyć. Pozdrawiam.

Autor: nonqsol  godzina: 18:06
Jak to nie troll, to ja jestem święty...:-( Przeciez to już któryś z podobnych motywów w ostatnich dniach. No, chyba że to człowiek Redakcji, taki ZZZ (zakonspirowany zagajacz zapasowy). Jak się nic nie dzieje ( a na forum coś nudnawo), to on rzuca temacik i już jest wesoło. W takiej sytuacji - sorry, Winnetou. Pozdrawiam!

Autor: Jenot  godzina: 18:12
Ad Skarabe Baz urazy ale …..odnoszę wrażenie że …..ściemniasz : (( Jakoś tak coś na ucho mi szepce że to Twoje pytanie to prowokacja. Koledzy podpowiadają i odsyłają do źródeł a Ty pytasz na koniec, czy trzeba często chodzić na staż. By być myśliwym, prawdziwym myśliwym stażystą jest się całe życie. Ciągle czegoś się uczymy i doświadczamy. By zrozumieć przyrodę i żyć z nią za pan brat to trzeba jej poświęcić naprawdę sporo czasu. Nie koniecznie należy być ciągle w łowisku.Sporo wiedzy można czerpać z książek. Zapewniam Cię że wbrew pozorom, można pogodzić polowanie z pracą, jest to możliwe, nawet kiedy całymi dniami pracujesz. Bo wtedy pozostaje jeszcze noc na polowaczkę : )) Jeżeli pomyliłem się co do Twoich intencji to przepraszam. Pozdrawiam

Autor: Pk  godzina: 18:17
Rudolf wiesz niektórzy są mniej inteligentni Przecież wpisując w Google zapytanie :polowanie,jak zostać myśliwym,łowiectwo ,PZŁ można otworzyć kilkadziesiąt stron z wielką kopalnia wiedzy na ten temat DB

Autor: lz59  godzina: 19:20
Do "KOLKA" to Ty jkolego sie zapisz ale ROZANCOWEGO Mialem juz w zyciu te nieprzyjemnosc odpowiedziec w ten sposob .Ale w przypadku tak postawionego pytania........................????

Autor: Skarabe  godzina: 19:40
Jenot - można wszystko pogodzic ale nie jezeli miałbym siedziec na łowisku w godzinach pracy. dlatego pytam o co cnodzi dokładnie z tym stażem ponieważ myślałem ze to jest co dziennie po pare godzin. W.A. - myśliwym chciałem zosać od dawna ale nie wiedziałem jak sie do tego zabrać. jurek123 - nie chce na skróty tylko jak, kiedy i co sie robi na stażu

Autor: Vulpes silvestris  godzina: 20:40
Powodzenia... Nie taki staż straszny, jak go malują! Darz staż! V. s.

Autor: =cheSter!  godzina: 20:52
Ad. Skarbe Przedewszystkim powinieneś się zastanowić czy chcesz na pewno polować. Później możesz żałować jak będzie nie tak "kolorowo" jak Ci się wydawało. Żeby polować na prawdę trzeba to czuć. Ten kto nie polował w dzieciństwie na wróble z procą, ciężko mu będzie odnaleźć sens tego wszystkiego. Bo przecież nie o "zabijanie" tu chodzi... Pozdrawiam! Darz Bór! P.S. Jeżeli w czymś uraziłem to przepraszam, ale chciałem być szczery.

Autor: Deerhunter1967  godzina: 20:55
Mój przyjaciel, na prośbę córki o kupno psa, powiedział, że na początku kupi jej smycz. Ma ona z tą smyczą codziennie wychodzić o 6 rano i robić dwie rundki spacerkiem wokół bloku. Dziewczyna odpuściła sobie pieska. Tyle aluzji. A teraz poważnie. Zgłoś sie do właściwego Zarządu Okręgowego PZŁ (siedziby są w dawnych miastach wojewódzkich) i porozmawiaj. Tam ci wszystko powiedzą uwzględniając realia. DB

Autor: jani  godzina: 21:29
Witam Skarabe, a nie masz w swoim środowisku, wśród znajomych, a nawet obcych w promieniu godziny jazdy samochodem jakiegoś myśliwego, do którego mógłbyś się "podpiąć"? Wiesz, że niektórzy z nas jadą do łowiska 400 i więcej km, ja najdalej jechałem 500, choć teraz mam za progiem. Tylko moja droga do łowiectwa wiodła nocą przez okno z sypialni, żeby Ojciec nie wiedział i nie widział, ale to było pół wieku temu, albo wiecej! Może wtedy miałem 12 lat? Nikogo też nie pytałem o egzamin ani testy (bo ich nie było), tylko dostawałem wypieków na twarzy na widok jakiejś starej zauerki na kartoflanym zagonie! Darz bór!

Autor: Skarabe  godzina: 22:36
Mam jednego znajomego i kiedyś go pytałem ale jak to można powiedzieć "olał mnie" wiec lepiej sobie darować taką pomoc.

Autor: jani  godzina: 22:57
No nie powiesz mi chyba, że masz tylko jednego znajomego! Szukaj dalej! Na siłę, korzystając z okręgowego "nakazu" trudno Ci będzie. Nikt nie lubi, gdy mu się narzuca wolę!

Autor: Jastrząb  godzina: 22:57
Skarabe---myśliwym trzeba się urodzić.... ;) Pózniej to juz tylko praca i zdobywanie doświadczeń---aż do uzyskania prawa wykonywania polowania. Kontempluj przyrodę,pokochaj las bardziej niz kobietę którą kochasz---i wtedy nie będzie dla Ciebie przeszkód w pokonywaniu trudności i przeciwności stojących na drodze do założenia na ramię jakiejś ładnej 12tki i wysłuchania Darz Bór o świcie...Pozdrawiam! DB!

Autor: Marceli  godzina: 23:27
Apropo pogodzenia stazu z praca.Pamiętam jak co czwartek prosto z pracy pod krawatem jechałem do lasu i sypałem karmę do paśnika , a potem chodziłem w lakierkach i marynarce pod krawatem przez pas zaporowy i sypalem kukurydzę.Myślę że dziki juz nigdy potem nie jadły tak elegancko podanej kolacji :-) Darz Bór