Poniedziałek
16.08.2010
nr 228 (1842 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: co wybrać?

Autor: leon  godzina: 15:02
ad. baca1051 To sabati już cię nie interesuje? Pozdrawiam.

Autor: baca1051  godzina: 17:50
post w imieniu kolegi. ma swoje lata i problem z obsługą internetu. pozdrawiam

Autor: zoil  godzina: 17:54
Jeśli interesuje Cię wymieniona zwierzyna z lisem włącznie (i wszelką inną drobnicą też) to zdecydowanie kniejówka. Mam dryling, kniejówkę i sztucer. I ten ostatni jest na łowach od parady. Moje zainteresowanie rozpoczyna się na piórze a kończy na jeleniu. Dublety w zwierzynie grubej też się trafiają, a z odrobiną wprawy jak nauczysz się szybo przeładowywać broń i równie szybko i skutecznie z niej strzelać, zdołasz wyciągnąć z uchodzącej watahy dwa a może nawet i trzy dziki na dystansie >50 m. Broń kombinowana ma pewne minusy, ale raczej nieodczuwalne na polowaniu. Śmialo może konkurować ze sztućcami w niewyczynowych dyscyplinach (czyli strzelaniu na regulaminowe odległości i bez jakiegoś szaleńczego tempa), no i umożliwia polowanie na zwierzynę drobną. W odniesieniu do drapieżników - takie polowanie, po którym "skórka warta wyprawki".

Autor: baca1051  godzina: 19:45
ad. zoil jaką kniejówkę byś polecił?