Środa
19.11.2008
nr 324 (1207 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Montaż na klej, podkładki czy na żywca  (NOWY TEMAT)

Autor: Palmer_fm  godzina: 14:04
Witam kolegów, zdaje sobie sprawę że temat był poruszany ale jest chaotycznie rozsypany po tematach. Kupiłem nową lunetę i nie wiem czy przy montaży mam użyć kleju czy podkładek czy dać sobie z tym wszystkim spokój i nic pod obejmy nie dawać. Stara luneta była na szynie wiec nie było takiego problemu. Do rusznikarza nie zamierzam oddawać. Z góry dziękuje za porady i opinie kolegów DB

Autor: Reign  godzina: 14:12
Witam Ja zamontowałem na podkładki zrobione z palców rękawiczki chirurgicznej. Ale nałożenie na lunetę bęz zwałkowania dla cierpliwych mi się udało chyba za czwartym razem. Powiedz Kolego czy masz wózek od Lumira udzielę Ci kilka wskazówek przy montażu - to jest bardzo ważne... Darzbór Reign

Autor: mariusz 30  godzina: 14:22
Kolego ja sobie zamontowałem lunetkę na teflon (można dostać w każdym sklepie hydraulicznym)

Autor: Palmer_fm  godzina: 14:26
Kol. Reign Tak mam wózek od Lumiera a konkretniej będę miał bo czekam na przesyłkę. Był bym wdzięczny za wskazówki dotyczące montażu.

Autor: GRYSKI  godzina: 14:32
Kolego , żadnego montażu na klej czy żywicę ,polecam technologię podaną przez mariusz 30 . Ja zamontowałem na taśmę teflonową izolacyjną ,którą dostaniesz w sklepie z artykułami elektrycznymi.Powodzenia, DB

Autor: Palmer_fm  godzina: 14:46
Tak zrobię, jestem daleki od stosowania kleju. Mam jeszcze pytanie, czy mam polerować obejmy w środku czy nie ma potrzeby? serdecznie dziękuję za pomoc DB

Autor: Reign  godzina: 14:56
Jutro Ci Kolego dokładnie opiszę w tym temacie bo to dłuższy opis.Dzisaj już mnie czas nagli... Darzbór Reign

Autor: Palmer_fm  godzina: 15:09
Będę wdzięczny.

Autor: aak  godzina: 16:52
Daj to do fachowca pamiętaj do czego to będzie służyć tu nie ma miejsca na błedy D.B

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 17:44
fabryczny montaż kazdy moze sobie zalozyc sam - nie potrzeba do tego żadnego "fachowca" stosowałem gumowe podkładki z rękawiczek - parcieją po srednio 3 latach ostatnio montowałem tylko na lokcit w dolnej częsci obejmy - pare dni temu zdemontowałem jedną lunete ,lokcit usunąłem bez problemu i bez rozpuszczalników ale zauwazyłem ze na wewnętrznej stronie obejm pojawił się rdzawy nalot (w miejscu gdzie nie było lokcitu ) Montując ponownie spróbuje na teflon Ciekawskim wyjaśniam ze mam 4 lunety na 3 sztucerach i kniejówce

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 18:18
cd i lubię zmieniać sobie kombinacje lunet Pozdrawiam DB

Autor: TJ64  godzina: 18:35
I pisać, pisać i pisać na forum. :-)) DB

Autor: byku  godzina: 19:27
Witam wszystkich,dawno nie pisałem. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, czy kol. mariusz 30 powiedział,że można lunetę przymocować do broni na teflonową taśmę izolacyjną? Pytam, bo mam potrzebę założenia na czas zimy, na dubeltówkę, lunetę CZJ 4x32. Lubię polowania na lisy, na wab. Gdy zmrok zapada, luneta bardzo pomaga, a zwłaszcza nocą jest wymagana, i potrzebna. W szkłach lornetki widać, a bez lunety ... Jednakże nie bardzo chcę "niszczyć" oryginalną szynę, gdyż wymaga to interwencji rusznikarza, wycinania fragmentu szyny, bądź innych czynności. Może jest to niegroźny dla broni zabieg, a może jest jakiś inny sprawdzony sposób? Czy robiliście przeróbki broni śrutowej pod montaż lunety, i ile to może kosztować? Pozdrawiam serdecznie - byku

Autor: jurek123  godzina: 19:44
Miałem taką obejmę wraz z montażem na strzelbie Simson Sauer dostosowaną do lunety 4X32 którą to lunetę miałem zamiennie na sztucerze. Muszę powiedzieć że kilka lisów strzeliłem .W sumie jednak taka luneta jest mało przydatna gdyż trzeba sporo czasu zanim sie lisa złapie w szkle. Cały ten montaż gdzieś wyrzuciłem. Natomiast pochwalam zrobienie montażu na boku i zamontowanie kolimatora.Mam taki montaż zrobiony własnoręcznie i jest to rzecz idealna na zasiadkę bo w nocy jeśli widzisz nawet cień lisa to kropka w kolimatorze pozwala precyzyjnie strzelic.Wypróbowałem wielokrotnie i polecam. Myślę że przy odrobinie chęci można taki kolimator zainstalować na obejmie w zwykłej dubeltówce. Pozdrawiam

Autor: byku  godzina: 20:20
Dzięki jurek123 za odpowiedź. Niestety mam dubeltówkę, nie bocka. Tu trudniej coś "dostawić". Z tym kolimatorem to niezły pomysł, niemniej kwestia zamocowania go na szynie dubeltki, bez przeróbki, raczej dość problematyczna. Tak mi się wydaje, bo nie ma tam za co uchwycić. Szyna bocka jest wyższa, ma szczeliny, przez które można jakiś śrubunek zamocować, i byłoby znacznie prościej. Ciekawe czy jakaś cienka podstawa, z wcięciem trapezowym na szynę i jakąś śrubką blokującą jest tu do zrobienia?... Pozdrawiam również!

Autor: jurek123  godzina: 22:02
Kolego ,na dubeltówce ja miałem obejmę nasuwaną od przodu i blokowaną śrubą z odpowiednio wyprofilowaną podkładką do czułenka.Od wewnątrz było to wyklejone cienką skórką by nie niszczyło broni. Konstrukcja służyła mi przez kilkanaście lat i co ciekawe zawsze nasunieta nie wymagała żadnej regulacji.Robił mi to mechanik w pracy ,taka złota rączka Pozdrawiam