Wtorek
16.03.2010
nr 075 (1689 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: L200 spalanie, awaryjnoś itp.

Autor: Piotr 30.06  godzina: 08:01
Na asfalcie powyżej 100 (maks.160) auto kołysze się jak karoca na wszystkie strony, kierowca nie czuje drogi :) i zawieszenia po za tym auto na polowanie idealne pozdrawiam DB

Autor: lisiarz  godzina: 10:55
Średnie spalenie 9L/100, max spalił mi 11 L. Przejeżdżam 80 tys. rocznie. Awaryjnośc jak na razie - brak usterek. W terenie ok, dużo zależy od opon. Wada - jak w każdym tego typu samochodzie - załadowanie np. dzika powyżej 50 kg SAMEMU, to nie lada wyczyn.

Autor: Daniel1980  godzina: 16:07
"...(podoba mi sie z wyglądu, ładowność dobra , auto którym można jeździ120 po czarnym z napędem 4x4)... A po co Koledze 4X4 na asfalcie?

Autor: Bear  godzina: 16:21
....a pewnie po to iż z pustą paką lepiej się prowadzi z zapiętymi 4 napędami (szczególnie z dużymi prędkościami) że o opadach deszczu czy śniegu nie wspominając to tak jak z automatyczną skrzynia biegów - najwięksi przeciwnicy nie mieli nigdy z nia do czynienia a kto miał nie chce innej DB

Autor: Daniel1980  godzina: 16:26
Po śniegu to już nie po asfalcie . Na śniegu to i ja mogę bez centralnego układu różnicowego . Zresztą po mokrym i śliskim czarnym też . Co do automatu to się nie wypowiadam...

Autor: Bear  godzina: 16:47
....a u kolegi to pewnie spada śniegu od razu 5cm chętnie zobaczę kolegę w akcji asfalt 120 km/h pickup 4x4 bez centralnego mechanizmu różnicowego np w deszczu, ciasne zakręty lewy prawy :) super select to doskonała sprawa a reszta to czcza gadanina DB

Autor: Weksel  godzina: 16:47
po to 120 po czarnym że w zimę jest różnie są odcinki drogi zaśnieżone a 100 metrów dalej jest czysto i nie chce wajchowac co chwila napędami. Dobrze wszyscy wiemy jak u nas wyglądają drogi zimą. No i do jeżdżeniu po deszczu tak samo. Ot i tyle :-)

Autor: Daniel1980  godzina: 16:53
"a u kolegi to pewnie spada śniegu od razu 5cm" Czasem "spada" więcej :) Rozumiem , poprostu wygoda . Ja muszę wajchować .

Autor: yogy  godzina: 17:21
ad Daniel1980 Lepsza przyczepność auta na mokrej/śliskiej nawierzchni. Pewniejsze prowadzenie auta Chyba wystarczające argumenty za możliwością jazdy 4x4 po "czarnym" ;) pozdrawiam!

Autor: Daniel1980  godzina: 17:29
ad yogy Akurat na śliskiej to już pisałem że i bez centralnego układu różnicowego można jechać .Przyczepność bardziej zalezy jednak od ogumienia . Jak źle dobierzesz to 4x4 Ci nie pomorze. Jednak Kolega Weksel podał najlepsze argumenty - zmienne warunki na nawierzchni . Tu możliwość jazdy 4x4 na czarnym ma uzasadnienie .

Autor: artek202  godzina: 20:03
Klo.Piotr30-06 w moim l200 nie kołysze i super sie prowadzi na zakretach(oczywiscie jak na duza terenowke) kołysanie w zakretach pewnie amory a nie trzynanie sie drogi pewnie koncowki , gumy wachaczy itp. jesli to bedzie wyrobione to takie beda wrazenia z jazdy.Muj kolega miał to samo (powymieniał co potrzeba) i znowu frajda z jazdy. p.s odnosnie załadunku sporego dzika itp.wyciagareczka na pace ja mam elektryczna (moze tez byc na korbe) i wtedy ładujemy sami byka 200 kg bez problemu. Pozdrawiam.

Autor: yogy  godzina: 20:34
ad Daniel1980 Jak jadę Jeepem Grand Cherokee z napędem na tylną oś i wchodzę przy deszczu w ostrzejszy zakręt to nawet przy prędkości 80-90km/h mogę się ślizgnąć, przy 4 kołach napędzanych mi się to nie zdarzyło. Owszem opon nie mam jakis wybitnie dobrych, ale są to opony szosowo-terenowe, więc na szosie powinny radzić sobie lepiej niż typowe MT czy AT.