Środa
29.09.2010
nr 272 (1886 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: PRZECIW PRYWATYZACJI LASÓW PAŃSTWOWYCH

Autor: Hubert C  godzina: 11:12
eee tam ludzie, nie podniecajcie się tak. Leśniki same są sobie winne. Zamiast wyżerać się na wzajem ze stanowisk może by się tak zjednoczyć...? Dziś ma być jakiś protest, ale jakoś nie wierzę, że będzie jakoś bardzo zawzięty... Byle ekolog może leśnikowi napluć w lesie na łeb a ten nic. W górach ze dwa lata wstecz była taka sytuacja. Leśniczy miał wydzielenie KO buka. Odnowienie naturalne już takie na metr, gęsta szczota. Głupi ekolog znalazł storczyka, narobił rabanu i wstrzymano wszystkie zabiegi w wydzieleniu. Oczywiście odnowienie buka jeśli się go nie przeżedzi - padnie. Wtedy wyjdą jeżyny i storczyki padną. A potem ktoś stwierdzi, że storczyków nie ma i można odnawiać sztucznie bukiem. Koszty zupełnie niepotrzebne, a za wszystko będzie odpowiadał nie ekolog, tylko leśniczy :p

Autor: gavron  godzina: 21:57
Ad Kowal 11 Na prywatyzacji zyskają drwale ? akurat przy takim bezrobociu dla prywaciarza cieli by w lesie za byle grosze byle pijaczki z pod sklepu, na prywatyzacji jedynie zyskali by udziałowcy i rządząca słuszna partia utykając rodziny w zarządach firm - i nikt więcej. A nie jescze może firmy drzewiarskie - wiecej by zarabiały kupijąc za pół darmo drewno sprzedając oczywiście za tyle samo.