Środa
29.09.2010nr 272 (1886 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Klucze do szafki (NOWY TEMAT) Autor: artur_bstazysta godzina: 12:11 Witam! W nawiązaniu do tematu kontroli szafki przez policję (forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=39609&t=39609) nasunęło mi się pytanie: - jak, gdzie należy przechowywać klucze do szafki ? Wiadomo, że tak aby nikt niepowołany nie miał do nich dostępu, ale jak to wygląda u Kolegów w praktyce? No i kiedy ew. policja może się "doczepić" w tym temacie? pozdrawiam Darz Bór! ps. ja mam w biurku, żona wie, reszta domowników nie. Ale nie da się raczej nosić ich cały czas ze sobą... Autor: Leśnik1 godzina: 12:21 Ja noszę w swoim peku kluczy, zapasówki są doskonale schowane i tylko ja wiem gdzie. Generalnie cały pęk kluczy mam prawie cały dzień ze soba na noc kłade na stole w pokoju przecięż nie będę się z nimi kładł spać :) DB Autor: MARS godzina: 12:26 Ja zakopuję w słoiku w ogrodzie w sobie tylko wiadomym miejscu :-))) PS. W przypadku jak żona wie gdzie i może je wyjąć to myślę już Policja się może doczepić. Autor: Pawel godzina: 12:45 Ja mam jeden komplet kluczy zawsze na podoredziu. Zapasowego kompletu nie zakopalem w ogrodzie tak jak to zrobil MARS (nie mam zaufania do sasiadow) tylko schowalem pod kamieniem w Grocie Lokietka kolo Ojcowa.... PS. Jeden komplet schowaj tak zebys mial do niego w miare rozsadny dostep kiedy bedziesz mial potrzebe. Raczej nie nos przy sobie, bo jak zgubisz to bedziesz mial gruby problem. Drugi komplet schowaj tak, ze w przypadku Twojej naglej utraty kontaktu z rzeczywistocia ktos mimo wszystko bedzie wiedzial gdzie on jest. Mam nadzieje ze masz kogos z domownikow komu w tej materii mozesz zaufac. Ja tak zrobilem. Bo przepisy przepisami a zycie zyciem. Pozdrawiam, Pawel Autor: artur_bstazysta godzina: 12:58 Do domowników mam zaufanie, nie o to chodzi [póki co ;-) ] aby strzec broni przed nimi. Chodzi mi raczej o to jak podchodzi - może podchodzić do tematu policja? DB Autor: Jurny Łoś godzina: 12:58 Koledzy, a czy przepisy pozwalają aby taka szafa była zabezpieczona zamkiem szyfrowym ? Czy koniecznie musi być to klucz ?? Autor: trucizna godzina: 13:01 Ja zabetonowałem w piwnicy . Gdy idę na polowanie biorę przecinak i kuję .Pod ręką mam zawsze betoniarkę taką małą na pół worka cementu . Dwie łopaty i znowu zalewam . I tak w koło . DB. Autor: fousek godzina: 13:18 ja mam zawsze przy kluczach od domu. a drugi tak schowąłem ze sam nie wiem gdzie:)) Autor: Rafał J. godzina: 13:19 Ja z kolei oba (i jedyne) komplety kluczy przechowuję w zamkniętej przy pomocy tych kluczy szafie na broń. Śpię spokojnie, bo nikt nie jest w stanie jej otworzyć. :-))) Autor: łowca85 godzina: 13:20 JA podobnie jak kolega Pawel napisał. DB Autor: Mnich godzina: 13:31 U mnie problem z kluczami odpada bo zakupiłem szafę z zamkiem szyfrowym. Ad Jurny Łoś Przepisy mówią jedynie o zamkach z atestami. Tak więc jak zamek szyfrowy ma atest to nie ma przeszkód aby sobie taki zamontować. DB Autor: szumenek1 godzina: 18:07 Kol artur_bstazysta ps. ja mam w biurku, żona wie, reszta domowników nie.Teraz to już nie tylko żona wie wiemy już wszyscy którzy korzystamy z tego forum .Napisz jeszcze nam dokładny adres zamieszkania pozdrawiam DB Autor: jeager godzina: 20:23 trucizna. I tak trzymaj dalej, ale nie zatruwaj tu porządnych kolegów. Autor: Piotr 30.06 godzina: 21:22 a ja mam trzy szafki, wszystkie puste :) Autor: xxxxxxxxxx godzina: 21:40 Piotr 30-06, tzn., że broń trzymasz w lesie pod amboną, bo nie chcesz ciągać za każdym razem, czy policja zabrała? ;) Autor: Piotr 30.06 godzina: 21:43 w bezpiecznym miejscu, szafa na broń to dla złodzieja śmiech... p.s. w najgorszym wypadku szlifierka kątowa i 20 sekund starczy Autor: xxxxxxxxxx godzina: 22:14 kupiłem dodatkowo blokadę spustu do wszystkich jednostek, kolejne minuty do zabawy ;) |