Środa
29.09.2010
nr 272 (1886 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Skóra z Jenota

Autor: mariandzik  godzina: 15:49
A kto pamięta jeszcze o żebrze z konia????? Tylko ja staruszek ;)) Osobiście ściągam i mizdruję na specjalnym do tego wałku żebrem z konia, po wtarciu trocin w mizdrę. Później nabitą na prawidło suszę w przewiewnym miejscu. Tak jak napisał jurek123 - w ten sposób wysuszone skóry można i rok czasu trzymać. Jeśli możesz ją dowieźć "na świeżo" do garbarni to lepiej zasól i zawieź. Skóra o tej porze nie jest jeszcze dojrzała i lepiej niech fachmany Ci ją wymizdrują. Jedynego jenota strzeliłem własnie we wrześniu i skóra w tym okresie nadaje sie jedynie na trofeum.