  
      
	  
	  
	  
	  
	  
	
	  
	  
  
  
	 | 
	 | 
	
	 
| 
	 
 
  |  
	Pytał: Bogdan Walędzki 
	Data: 27/12/2012 
	
	Publikacja: 30/12/2012 
 
    Pytanie: Byłem na nocnym polowaniu indywidualnym. Wieczorem na drugi dzień otrzymałem wiadomość, że posądzają mnie o strzelanie do sarny czego nie uczyniłem. Poinformowano mnie, że znaleziono farbę na śladach, który zostawił mój samochód. Do wyjaśnienia sprawy zarząd koła zatrzymał mi odstrzały indywidualne i zakazał polowań indywidualnych. Czy zarząd koła ma takie prawo?
 
  
Odpowiedź: 
Nie ma takiego prawa, nawet gdyby wyjaśnianiem sprawy zajęła się policja i prokuratura. Nie należało odstrzałów oddawać i można było polować dalej tak długo, jak długo odstrzały były ważne.
 
 A w jaki sposób zarząd zamierza wyjaśniać tę sprawę? Sam nie ma do tego kompetencji, a rzeczników dyscyplinarnych i sądów łowieckich nie ma po wyroku Trybunału Konstytucyjnego i  uchwale NRŁ z dnia 11 grudnia 2012 r. 
 
 | 
 
  | 
 
 
	 | 
	 |