










|
|
|
Pytał: Mirosław
Data: 28/08/2025
Publikacja: 03/09/2025
Pytanie: a posiedzeniu ZK wywiązała się dyskusja na temat ochrony loch. Część ZK optowała za nałożeniem kary finansowej za odstrzelenie lochy, zarówno w odstrzale planowym jak i sanitarnym, w postaci nałożenia opłaty za przechowanie w chłodni . Jako przewodniczący zebrania nie poddałem tego pod głosowanie uzasadniając niezgodność ewentualnej uchwały ze Statutem PZŁ argumentując, że nałożenie takiej opłaty leży w kompetencji WZ. Pomimo to sekretarz następnego dnia samodzielnie opracował i przesłał myśliwym wzmiankowaną
uchwałę bez mojej zgody i podpisu wstawiając kwotę opłaty 600 zł za dokonanie takiego odstrzału. W tej N"uchwale" sekretarz dopisał odręcznie, że prezes odmówił podpisu. Proszę o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji i toku dalszych działań, ponieważ myśliwi Naszego Koła są zdezorientowani.
Odpowiedź:
Po pierwsze, ustawa prawo łowieckie określa, z jakich tytułów można finansować PZL i koła łowieckie. Karna opłata za strzelenie lochy nie mieści się w uregulowaniach ustawowych i nie może być przez koło uchwalana. Gdyby tak się stało, ZO PZL zobowiązany jest taka uchwałę unieważnić, czy to zarządu, czy WZ, ale trzeba mu to zgłosić w trybie nadzoru.
Niedopuszczalnym jest, aby sekretarz rozpowszechniał uchwały, które nie były uchwalone. Jeżeli uchwały nie głosowano, to jej nie ma. Poza tym, protokół z posiedzenia zarządu podpisuje sekretarz, który go sporządził i prezes lub osoba, które zwołała i prowadziła to posiedzenie. Nie jest to zapisane bezpośrednio w statucie, ale § 49 statutu nakazuje, żeby oświadczenia woli w imieniu koła podpisywało dwóch członków zarządu, a taki protokół jest oświadczeniem woli koła.
Poza tym, jakiekolwiek dopiski na uchwale są niedopuszczalne, pomijając już fakt, że nie była głosowania i jak rozumiem nie była ujęta w protokole, który podpisać powinien prowadzący zebranie, jeżeli wszyscy członkowie zarządu zgadzają się z jego treścią, . Członkowie powinni otrzymywać to, co uzgodni zarząd, a nie to co uważa sekretarz. Gdybym ja był prezesem tego zarządu, to postawiłbym wniosek o odwołanie sekretarza i jeśli uzyskałby on poparcie większości zarządu (sekretarz nie głosuje), to byłaby to sprawa na najbliższe WZ lub nawet można by zwołać Nadzwyczajne WZ.
Myśliwych w kole zarząd powinien poinformować, że żadnej uchwały o podniesieniu kosztu dla strzelających loch zarząd nie podejmował i to co dostali od sekretarza było jego własną inicjatywą nie zaakceptowaną przez zarząd.
|
|
|
|